Dziś pierwszy trening wg nowych założeń. Miałem zrobic plecy, ale przy wszystkich cwiczeniach w pochyleniu czuję ból w okolicy biodra i lędźwi. Wieć wiosło wszelkiego typu i przyciągania do brzucha - odpadają. Poszły dziś zatem: klata, barki i tric. Załozenie : lekki deload, rezygnacja z typowej rampy. cel : masa. W kolejnych tyg będę w ćw wprowadzajacych napreminnie zwiększałciezar lub zakres powt (4 - 6)
1. Wyciskopodrzut: 60kg x 4, 75kg x 4, 90kg x 4, 100kg x 4/4/4/4
2.
Wyciskanie leżąc: 85kg x 4, 105kg x 4, 125kg x 4, 132,5 x 4/4/4/4
3. Wyciskania hantli skos+: 30kg x 6, 36kg x 6/6/6
4a. Wyciskania szt w chywice wąskim: 100kg x 6/6
4b. Power-fly: 20kg x 6/6/
5. Wyciskania hntl nadg łowę siedząc: 24kg x 6, 30kg x 6/6/6/6
6a. Unosenia na boki: 16kg x 6/6/
6b. Prostowania z liną na wyciągu: 6/6
+PIR
Chociaż zakres powtózeń niski, to przez mocne zwolnienie tema fazy negatywnej i pompa rozrywała skórę. Przeryw starałem się robić okóło 1,5 - 2min, ale nieraz wypadały krótsze, bo nie mogłem się doczekać serii
)
Po słąbym treningu poniedziałkowym dzisiejszy - po dniu przerwy - miazga
(dzięki Ronnie220 za pomysł)
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-12-16 15:24:13