SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Dziennik faftaqa Vol. 2

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 769721

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 413 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 10782
Pewnie jakieś wykroki z telemarkiem ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Są zrzuty. Jak widać b/t/w rozjechane. POmimo iż podbiłem wegle na wieczó to białka ciągle za dużo

Jutro wyrównam ratio.

A małysze to takie ćwiczenie gdzie odwodzisz ramiona do tyłu (z hantlami) trochę tak jakbyś odpychał się kijkami. Ćwiczenie robi się w opadzie tułowia. Rasmiona lekko zgiete ale bez wyraxnej pracy w stawie łokciowym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
w wiośle 140kg
nieźle, u nas na pakerni niektórzy marzą o takim wyniku ale w mc i to w 1 podejściu, a Ty ładujesz to w 5 repsach na wiośle, ale przy wiośle hantlą to chyba mocno się oszczędzałeś bo 22kg to trochę mało w porównaniu do 140 wiosła
(ja osobiście wolę nie wchodzić na zbyt duże ciężary na wiośle, bo wtedy nie jestem w stanie utrzymać stabilnej pozycji)

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958439
__Logan__
Gdzie zrzut z programu?:P

Co to te małysze?


Ja to ćwiczenie znam pod pojęciem 'narciarz' %) Bardzo fajne na m.in tylny akton barków
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 4456 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 65753
Znam to ćwiczenie ale nie pod tą nazwa. Przy tym ruchu to tylny akton raczej mniej działa gdyż on jest odpowiedzialny za odwodzenie ręki w bok (w opadzie). Tu bardziej górna część pleców.

"Kazdy jest swirem - kwestia tylko na ile."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11391 Napisanych postów 72666 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958439
na pewno w pewnym stopniu jest angażowany , u mnie wprowadzenie tego ćwiczenia przez kolegę Mawashiego bardzo go poprawiło pewnie niebawem do tego wrócę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
kuba_n - wiosło sztangą jest dośc wysokie i dynamiczne (mam filmik nagrany, moze potem wrzucę), rekordy w serii i tak były 10 - 15kg większe. Poza tym to jest pierwsze ćwiczenie. Wiosło hantlą wskoczyło na koniec listy ćwiczeń, było wykonywane bez przerw, no i miało być FST-7, ale nie dałbym rady 22kg x 7 serii. Tutaj kluczowe jest chyba jednak zmęczenie mięsni. Pod koniec treningu nie jestemy w stanie operować nawet w połowie takimi cięzarami jak na początku. Ja np pod koniec treningu placów nie podciągnę się na drązku ani razu, a gdy robię to ćw jako wprowadzające machnę 15 - 20 powt z marszu

Logan - można sprawdzić, zrób to ćw jedną ręką a drugą z zmacaj pracujące mięśnie Wydaje mi się, że generalnie przy takich ruchach pracoują zarówno miesnie pleców (w tym obły, równoległoboczny, dźwigacz łopatki - o ile pracujesz łopatkami, a nie trzymasz je w miejscu), jhak i tyle aktony naramiennych.

Banan - u mnie też to ćw wprowadził Bartek


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-09-24 09:51:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 4456 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 65753
Macie rację mi bardziej chodziło o to, że nie jest to ćwiczenie głównie angażujace tylni akton a niejako "przy okazji".
Ciekawe, że przy takiej kcal (oglądam wnikliwie każdy zrzut z programu) zachodzi jakby rekomp, gdzie leży magia? Kwestia diety czy poprostu "dochodzisz" do siebie?

"Kazdy jest swirem - kwestia tylko na ile."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1417 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
_Logan_ - magia polega na tym, ze nie robię sobie pod górkę i jak to się mówi - słucham organizmu (tak wiem, że brzm to badziewnie, ale coś w tym stwierdzeniu jest). Jak czuję że mam mniejszy power na treningu, że nie mogę po nim dojść do siebie - dodaję kcal do diety, staram się spać dłużej, zwracam uwagę na regenerację. Jak czuję że dłuższy post sprawia, iż jestem poddenerwowany, mam ochotę na słodkie, musze oszukiwac łaknienie, to wydłużam okno konsumpcji lub ładuję więcej kcal. Działam na zasadzie akcja - reakcja. Na tym polega "słuchanie" organizmu. Co do nie robienia sobie pod górkę - to zauważ - że ja za dużo nie kombinuję, nie sumują sobie różnych dobrodziejst (typu IF+CKD+coś tam jeszcze). Trwam przy podstawach jeśli chodzi o dietę.
Uważam, że IF to fenomenalna opcja pod rekomp. Bo możesz spalać fat w czasie postu, a budować mięśnie w okresie okna żywieniowego i po jego zakończeniu . To taka naprzemienna gra kinaz AMPK i mTOR (tutaj jednak planujac czas twrania okna warto miec na uwadze, zę pobudzenie mTOR trwa kilkanaście godzin, a pobudzenie AMPK - kilka). Kluczem jest jednak równowaga. Jeśli zaczną przeważać przemiany kataboliczne w czasie postu w stosunku do tych anabolicznych w czasie uczty - to nici z postępów. Co najwyżej poziom bf spadnie. No i mega ważne - nie boję się węgli. Uważam, że węgle są cudownym narzedziem w walce o poprawę kompozycji sylwetki i na masie i na redukcji (wiem co mówię bo dwa lata byłęm na LC i wiem co się stało jak dodałem WW do diety). Poza tym nie stresuję się jedzeniem - lubię jeść, doceniam niebiologiczne funkcje jedzenia takie jak rozładowywanie napięć poprawa humoru, nastawienia, etc. Korzystam z tego garściami. To są moje sekrety
A że istnieje coś takioego jak pamięc mięsniowa i że łatwiej jest formę odrobić niż ją robić po raz pierwszy - to osobna sprawa (choć nie zawsz,e bo jak sięzajeżdzą roganizm przy robieniu formy, to z roku na rok jest trudniej). Fakty są takie, że w pewnym sensie teraz wracam do formy. Za moment rekomponowanie sylwetki nie będzie możliwe. Wtedy już będzie zmierzanie w jednym kierunku
5
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
faftaq
Uważam, że węgle są cudownym narzedziem w walce o poprawę kompozycji sylwetki i na masie i na redukcji (wiem co mówię bo dwa lata byłęm na LC i wiem co się stało jak dodałem WW do diety).



Co się stało jak dodałeś WW do diety? Chodzi mi konkretnie o Twój przypadek?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Seminarium z L. Nortonem - zapytanie

Następny temat

[BLOG] CZAJA MASA IF

WHEY premium