hando1 - nie ja jeden wspominam o białkowo-tłuszczowych śniadaniach. W zasadzie teraz pod prąd chyba jest jeśc węgle rano
Co do wad aero po treningu - to także nie mój wymysł, tylko dane z badań naukowych i fachowych opisów zależności na poziomie biichemii komórki.
Z mojej strony krucjaty nie ma z moejej strony. Ja nie uważam, ze "mój punkt widzenia jest jedynie słuszny", mało tego - nie wiąże się dokrtrynowo z jakąs koncepcją żywieniową (typu IF, paleo, LC, HC, vege). Niemniej sądze, że warto pietnować te dogmaty, którym brak wsparcia w literaturze i wynikach badań naukowych. A jest ich sporo.
INfernol - glukoza to koszt około 20 - 30zł, a
carbo - 15 ; 20
kkatsu - hiit byłby paradoksalnie o wiele lepszy. Ale cięzko jest zrobić dobry hiit po siłówce...
No i może inaczje, byśmy się źle nie zrozumieli. Nie uważam, ze aero po siłowym całkowicie niweczy jego skutki, ale sądzę że ich po prostu nie optyamlizuje - o jest to dośc zachowawcze stwierdzenie