SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Oszukać grawitacje.

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 291324

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
No właśnie pamiętałem tamte deklaracje i dlatego wolałem się upewnić, że się nadal dobrze rozumiemy . Pakuj dalej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69533
Ja muszę na badanie jechać 40km ale zawsze robię na dobrym sprzęcie i w tych samych warunkach. Na oko nie ma co.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie było mocy Pudziana i przysiady skończyły się na 130kg, na swoje wytłumaczenie mam brak młodego na treningu, jakoś pewniej się czuję jak ktoś za mną stoi w gotowości.

Przysiady 20x30 (zatrzymania na dole i inne cuda),12x50,10x70,8x90,6x110,6x130,6x130,6x120
Uginanie nóg na maszynie siedząc: 3x12x50
Wspięcia na palce na maszynie 3x80x max
Wyciskanie sztangi nad głowę siedząc: 12x30,8x50,6x60,6x60,6x60,5x60,6x50
Wznosy ramion na boki oburącz: 12x12,10x14,10x14,10x16
Wyciskanie na maszynie nad głowę (6 sek opuszczanie): 10x40,7x50,7x50,6x50
Odwrotne rozpiętki leżąc na ławce: 12x10,12x12,10x14,8x16

Jakieś takie samozadowolenie chodziło mi po głowie przez cały trening, że bez kontuzji, że coraz lepiej to wygląda, że ciężary coraz lepsze. Zdarzył się też historia motywacyjna, jak skończyłem wyciskanie sztangi nad głowę przyszedł koleś mniej więcej mojej postury może trochę niższy. Od razu usiadł i bez rozgrzewki zaczął wyciskać 60kg na 8powtórzeń. Pomyślałem, ostry albo głupi, ale zrobił jeszcze ze 4 serie tym samym ciężarem - nie jest źle coś jak ja, myślę. Sytuacja uległa drastycznej zmianie jak ustawił pod MC: kilka 80ka,120ka,160 i 4 serie po 6 180ką Wyleczyłem się z samozadowolenia i utwierdziłem w przekonaniu, mniej rozmyślać więcej dźwigać i tego się trzymam.
Ps, zaimponował mi, przyznaję.
Ps2 Trochę monotematycznie ale nie daje mi to spokoju. Coś jest nie tak z moimi nogami Jak zobaczyłem trening nóg Gwida to tylko utwierdziłem się w tym przekonaniu. Robiąc przysiady, uginanie i wspięcia wiem, że kłopoty z chodzeniem przez 3 dni mam gwarantowane. A mój trening wydaje się pestką w porównaniu co Gwid na treningu natrzepał. Oczywiście oprócz tego mój dyżurny dylemat, że tylko nogi tak reagują a przecież innych partii nie oszczędzam. Hmm.....
EDIT: Jeszcze mały szczegół, kolega od MC, cały czas jechał bez paków lol

Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-05-21 22:31:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Fan czyli sytuacja jest jasna i klarowna ( przynajmniej dla takiego laika jak ja). skoro tylko nogi tak katujesz a reszta nie reaguje tak ochoczo na Twoje zapędy masochistyczne to znaczy

TWOJE CIAŁO CIEBIE OSZUKUJE

czas albo zwiększyć intensywność albo objętość. U ciebie najwidoczniej chyba jednak bardziej się we znaki daje objętość bo na nogi masz w ciul serii z dużą ilością powtórzeń. Spróbuj tego samego na górną partię a zakładam że nie będziesz mógł wstać z łóżka jesteś dzik nastawiony mentalnie na 1RM więc z wiadomych przyczyn Twój organizm ma wyrobiony do tego układ nerwowy a nie do targania ciężarów 80% x 15 rep
proste jak j**#$% nie ma co filozofować.
masz tutaj fajny kanał konkretnego kolesia który ma 24 lata i targa 909lbs w MC - spodoba ci się( nie fizycznie) ma bardzo proste podejście co treningu i często ma sprzeczne opinie z guru światowymi
https://www.youtube.com/user/geoleeman 

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10081 Napisanych postów 30414 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728909
Gwid-można sie wzorować na takich prostych amerykańskich schematach- tylko po co,gdy w Polsce mamy bez porównania lepsze wzory?

https://www.sfd.pl/Trenuj_z_Mistrzem:_Paweł_Najdek_i_Userzy_SFD_trenują_podnoszenie_ciężarów-t1076279.html 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
A ja Gwidu mam właśnie taki plan żeby ryć w okolicach 70% przez następne pół roku. Kropla drąży skałę. W jednym masz rację: mentalnie mi z tym dobrze. To nie wąwóz pod Termopilami tylko popołudnia pana po czterdziestce

Gwid
intensywność albo objętość.

"Albo"? Hę?
Tu nie ma żadnej filozofii i nie trzeba mnożyć bytów. Kiedyś siłacze/sportowcy/cyrkowcy mieli zeszyty i ołówki, a w nich zapisywali to co robią. Te parametry treningu nazywały się konsekwencja oraz świadomość. Stopniowo dodano do niego kolejne: napięcie - objętość - gęstość.

1. Napięcie = ciężar. Trening siły. W treningu siły nie liczą się zakwasy, przepalanie mięśni, ale maksymalne ciężary, które umiesz podnieść. (wolę to określenie niż "jesteś w stanie" - od "jesteś w stanie" j**ie desperacją).
2. Objętość - jak już podnosisz solidne ciężary, które pobudzają Cię w określonym i pożądanym kierunku, to zaczynasz nimi wyrabiać objętość. Na każdej sesji starasz się podnieść X ton. Nieważne jak to zrobisz. Używasz siły (napięcia) i techniki, bo technika ułatwia osiągnięcie objętości bez kontuzji i dewastacji CUN. Oszukane technicznie powtórzenia to kolejny element, od którego cuchnie desperacją i chęcią zaimponowania otoczeniu.
3. Gęstość - jak już czujesz się silny i wydolny, to czas na moc. A moc to nie jest subiektywne poczucie unoszenia się nad parkietem, ale prosta wielkość fizyczna, definiowana jako ilość pracy jaka zostaje wykonana w określonej jednostce czasu. Proste: im więcej ton przerzucisz w Y minut, tym większą masz moc. Dokładasz zmienną czas i usiłujesz w jednostce treningowej upchnąć jak największą objętość. Liczysz sobie ile kilogramów przerzucasz w każdej minucie treningu i ciągniesz ten parametr, aż osiągniesz cel.

I nie ma tu żadnej zbytecznej ideologii. Poza siłą (która jest umiejętnością bazową, elementarną) dwie pozostałe mogą pomóc w realizacji dowolnego celu sportowego. Od gimnastyki artystycznej po ciąganie lokomotywy przywiązanej do napletka. Od biegania po boksowanie. Od szachów po bierki

masti
Gwid-można sie wzorować na takich prostych amerykańskich schematach- tylko po co,gdy w Polsce mamy bez porównania lepsze wzory?

https://www.sfd.pl/Trenuj_z_Mistrzem:_Paweł_Najdek_i_Userzy_SFD_trenują_podnoszenie_ciężarów-t1076279.html

O właśnie. Ogólnie nasza polska/słowiańska/wschodnia myśl treningowa jest/była świetna. Niestety przyćmiły ja autorytety z YT i plakatów reklamujących suple.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2015-05-22 08:43:52

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Masti pomimo iż obie dyscypliny maja wspólny mianownik to dwie całkowicie rozbieżne tematyki - trójbój a podnoszenie ciężarów należy słuchać każdego kto ma jakiekolwiek wyniki w czymkolwiek gdyż ma jakieś tam doświadczenia bez znaczenia czy Polak czy usa-ejowiec

Chłopaki przeginacie z tym patriotyzmem co do metod treningowych, na naszym poziomie nie ma on najmniejszego znaczenia. Do tego żeby trenować WW trzeba mieć na serio trenera technika albo zrobi sobie ktoś kuku a do PL tak na serio wystarczy na początku średnia wiedza oraz dużo chęci. Potem owszem możemy bawić się w detale.
Dostępność w necie materiałów z WW również jest bardzo ograniczona w porównaniu do PL, wiem bo szukałem czegoś konkretnego kiedyś i tylko sporadycznie na coś się trafiłem.

Zmieniony przez - Gwid w dniu 2015-05-22 09:25:01

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10081 Napisanych postów 30414 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728909
Może nie słuchać tylko się zapoznać,zastanowić ,porównać, przeanalizować.

Na forum tez mamy równie silnych a nawet silniejszych gości,są ich treningi prezentowane,nikt z nich nie uważa,że podważa jakieś światowe autorytety ,są skromni i konkretni.


Jest teraz całe mnóstwo nowych autorytetów, kategorycznych wyroczni w zakresie treningu siłowego,kulturystycznego,pełno trenerów personalnych z dnia na dzień,zawodników IFBB i itp,choć jeszcze niedawno ktoś inny ich prowadził do zawodów na których załapali ogony.

Nie dajmy się zwariować bo ktoś jest z USA ,czy z innego kraju :)

Do tego to kanał reklamowy tego gościa jako trenera- to też spora różnica.

Wracając do przedstawionego gościa-strasznie elastyczne ma gryfy na prezentowanych filmach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2211 Napisanych postów 6191 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 311282
Nie bez kozery całkiem spora grupa trójboistów trenuje programami Sheiko, Smolov czy Smolov jr uznawane są za programy kultowe, trening bułgarski czy niemiecki...z drugiej strony Westside Barbell też sroce spod ogona nie wypadli :) Zwykła liniowa progresja u takich leszczy jak my też często się sprawdza :) Zresztą tak naprawdę jak często trójboiści pracują na ciężarach pow. 90% RM? 3-4 tygodnie..sam Tate twierdzi, że ćwiczenie w tym zakresie w okresie dłuższym niż te 3 tygodnie zamiast wzrostu siły daje jej spadek (potwierdzam) A gwiazdy internetu..cóż, trzeba by sprawdzić, co poza treningiem kryje się za ich sukcesami :) trzeba czytać, ale tak naprawdę wszystko ostatecznie weryfikuje sztanga...trzeba samemu sprawdzić, co działa, a co nie (na jednego 10 x 10, na innego 3 x 3), programy mogą byc wytyczną, ale coraz więcej uwagi (chyba słusznie) poświęca się autoregulacji w treningu...ch..y dzień? Robisz podstawy, tyle co w rozpisce. Dobry? dokładamy serię albo powtórzenie ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
naśmiecimy trochę u fana a co

Masti masz wiele gryfów o czym na pewno wiesz ale nie wiem czy wiesz ale tylko 4 firmy mają homologację olimpijską z tego co pamiętam to:
eleiko, rouge, texas bar i jakaś czwarta.
każda z tych sztang różni się gibkością oraz wytrzymałością. różnice szczegółowe to już opowieść na inną bajkę, on często używa właśnie tej texas bo można na nią więcej założyć. nie dziw się że sztanga się ugina jak standardowa wytrzymałość większości to z tego co pamiętam ok. 330 kg, powyżej " niech się dzieje wola nieba"
a koleś ma rekord ameryki w MC raw ( czyste raw bez pasków, koszulki i nakolanników) na 909 LBS - to jest 412 kg- ta cyfra na serio budzi respekt.
do tego ma tylko 24 lata.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Konkurs "Modyfikujemy nogi" - bury07

Następny temat

Zamienić tłuszcz na mięśnie!

WHEY premium