POJEDYNCZE PYTANIA VOL. 16

Czy jeżeli biały ryż (nawet przegotowany) zjem z 20ml oleju rzepakowego lub lnianego, piewsią z kurczaka i jakimś warzywem to czy musze się przejmować IG? Przecież tłuszcz i warzywa spowolnią trawienie i wchłanianie węgli, czyż nie?

Zmieniony przez - vixen3 w dniu 2014-09-25 10:38:04

vixen3

Czy jeżeli biały ryż (nawet przegotowany) zjem z 20ml oleju rzepakowego lub lnianego, piewsią z kurczaka i jakimś warzywem to czy musze się przejmować IG? Przecież tłuszcz i warzywa spowolnią trawienie i wchłanianie węgli, czyż nie?

Zmieniony przez - vixen3 w dniu 2014-09-25 10:38:04

IG niekoniecznie, ale przetworzenie produktu już należy brać pod uwagę. Dlatego nie zaleca się niepotrzebnie rozgotowywać ryżu, kasz, makaronów.

Dobrze, a jeśli byłby nie przegotowany, to opłaca mi się zamieniać go na ryż brązowy czy jeśli jestem ekto i dodaje ten tłuszcz i warzywa to mogę zostać przy białym?

Należy bazować na produktach jak najmniej przetworzonych. Ryż biały wśród wszystkich jest najbardziej przetworzony. Jak czasami zjesz to nic się nie stanie, ale masz jakościowo lepsze źródła węglowodanów, np parboiled, brązowy, basmati, kasza gryczana, jęczmienna, pęczak, jaglana, ziemniaki, itp.

vixen zobacz tabele żywnosciowe i wnioski wyciagnij sam czy warto. Patrz na dietę pod kątem składników odżywczych w ujęciu całościowym.

A jak sprawa ma się z cukrami? Bo np widziałem w sklepie takie wafle ryżowe---60g wegli, 5-8 białka i 23 g cukrów. Rozumiem, że za dużo tych cukrów? Jaka jest granica tych g w danych produktach?

Tak jak pisałem. Im większe przetworzenie produktu, tym jest on gorszy jakościowo. Zastanów się jak bardzo trzeba przetworzyć ryż żeby zrobić z niego wafelek. Już lepszego przykładu nie ma. Może ew. chipsy z ziemniaków lub płatki z kukurydzy

Witam. Znalazłem w domowej szufladzie 3 opakowania takiego omega-3 . Widocznie ktoś z domowników kupił, odłożył i nawet nie rozpakował. Jednakże termin ważności na opakowaniu to 19.02.2014r. I tu moje pytanie, jak myślicie można to jeszcze zażywać? Zdaje sobie sprawe, że ta data ważności po coś jest, ale może w przypadku kwasów tłuszczowych można spojrzeć na nią z przymrużeniem oka.
Ostatnio zjadłem słoik masła orzechowego po ponad roku od upłynięciu terminu i żadnych efektów ubocznych nie miałem

Zmieniony przez - FenixPL w dniu 2014-09-25 13:53:34

Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2014-09-25 14:18:13

Kwasy tłuszczowe omega 3 łatwo ulegają utlenieniu a wtedy stanowią spore zagrożenie dla organizmu. O ile odżywki białkowe, itp produkty, które nie zawierają wiele wody i nie ulegają utlenieniu można zjeść, to w tym przypadku raczej nie nie ryzykował.

W sumie racja, 7 miesięcy po terminie. Gdyby były miesiąc to jeszcze bym zaryzykował.
A szkoda, prawie 50zł do kosza

Zmieniony przez - FenixPL w dniu 2014-09-25 14:18:09