15-01-2014 DT
Micha - na 100% trzymana dieta
Bilans całkowity: 2646 kcl
Białko: 196 g
Węglowodany: 147 g
Tłuszcze: 153 g
Trening 5x5
Trucht - 8/10 km/h - 10 min, podniesienie tętna
Ogólno-rozwojówka - rozciąganie, wymachy, aktony barków - 10 min
Naramienne - wyciskanie sztangi stojąc.
Załączyłem filmik - nie wiem czy nie za bardzo się do tyłu odchylam. trochę mnie prostowniki bolą i raczej nie od MC. Poszło 30,40,45,50,60 x 5 rep.
Super seria barki - moja pierwsza superseria na barki, wziąłem mniejsze ciężary i słusznie, machajac po 12 razy na serio para schodziła z mięśni. Zacżałem od 6 kg na boczne i tylni, potem tylni zmieniłem na 4 kg.
MC - jakoś nie było mocy dzisiaj, załączam nagranie z próby chyba 120 kg, wziąłem 140 potem ale dałem ciała bo krzywo stałem i musiałem się przesuwać na pomoście w bok w trakcie ćwiczenia bo ciężary tłukły niemiłosiernie o deski. ogólnei wg mnie porażka jakaś.
Triceps - opuszczanie na poreczach
jest moc, fajnei idzie. załączam filmik z 5x35 kg
Biceps - uginanie podchwytem sztangi
nie było źle 30,35;37,5;40 kg x 12 i 10. nawet delikatna pompa weszła.
Nogi - wznosy na palce
ciężkie ćwiczenie, po każdym zejściu czuję jak bym miał nogi z waty. 63x3x30 i 74x25
Brzuch - unoszenie nóg wisząc na drążku
Pierwsza seria i druga z prostymi, potem zrobiłem 10xT2B co mnie poskładało bo ostatnią serię musiałem robić na zgiętych nogach. fajną podpowiedź co do samego ruchu dał mi instruktor z siłki.
Bieg - 25 min, Vśr=10,0 km/h, dystans 4,3 km, Bp średnie - 162. 420 kcl
Czas trwania treningu: 110 min
Pompa - 3/10
Ciężary - 6/10
Zmęczenie - 9/10
Dzisiaj przypuszczalnie moja dieta przyczyniła się do absolutnego braku powera na siłce. męczyłem się ze wszystkim, w trakcie aerobów na koniec myślałem z 3 razy nad zejściem bo poprostu wszystko było nie tak.
Samoj**ka