Wuchta - To dla Ciebie TATO - 14.01.2010

to co by było na carbo ?

jako ze porownania jeszcze nie ma to moze poszperaj w dzienniku iznajdz jakimi ciezarami na tym planie zaczynales jechac na triceps
w kilkuroznych cwiczeniach

chetnie przeanalizuje

Wszyscy zazdroszczą postępów

Na carbo to by pewnie rozwalił pół siłowni

Dajesz dajesz Wuchta, bo ja od jutra zaczynam gonić

pozdro

Czekamy na filma

Witam.
Jak znajdziesz chwilę to się odezwij ,[email protected]

Bamf - hm... dogonisz mnie ponieważ dla mnie dokładanie 2,5kg juz stanowi mega wyzwanie czyli dochodzę do przysłowiowego maxa a Ty ciągle +5 lub +10kg

Gruby - cierpliwości a za kilka lat będziesz mocniejszy niż ja czyt. Jarot , który w moim wieku to i 500kg w ciągu będzie podnosił


Wodyn - carbo - mam z Biogenixa jak dla mnie szyn. Brakuje energii na treningu co mnie denerwuje gdyż nie mogę dać z siebie wszystko jak para uchodzi z lokomotywy
Co do porównania. Dzisiaj lub jutro prześledzę zapiski w zeszycie treningowym i wstawię małe porównanko na jakim jesteśmy etapie.


Studensky - przy mojej wadze to licho to się prezentuje ale progresik ciągle jest , jeszcze
Jak pije carbo to nie czuję zmęczenia na treningu i mogę efektywniej trenować.
Super, że wracasz do zabawy z ciężarami. Tylko, żebyś mi za szybko nie zrezygnował, kurde bo z bratem Russellem i Hadesem najazd będzie

TomQ - dzisiaj lub jutro zmontuję , będzie można się pośmiać. Miałbyć wczoraj ale niestety troszeczkę mało czasu odstatnio mam ale w weekend nadrobię zaległości

Klawiter - ok, odpiszę.

EDIT:

Wysłałem filmik do Hellssinga. Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj wstawi. Ale będzie śmiechu...

Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2009-04-03 21:54:50

Kurde...obaj wielcy jesteście.
Kolega Zbychu jak wiking z tymi włosami

hehe filmik mnie rozwalil


eee Wuchta wiekszy, a moze lepiej - szerszy. i jakby definicje bardziej widoczne

Przekozaki... jak dorobie sie 130kg masy to sam przyjade na male porownanie


MOC z nami

Studensky - przy mojej wadze to licho to się prezentuje ale progresik ciągle jest , jeszcze
Jak pije carbo to nie czuję zmęczenia na treningu i mogę efektywniej trenować.
Super, że wracasz do zabawy z ciężarami. Tylko, żebyś mi za szybko nie zrezygnował, kurde bo z bratem Russellem i Hadesem najazd będzie

Spoko, spoko. To było chwilowe zboczenie z właściwego szlaku Odbiło mi chyba coś i tyle, w tym wieku takie częste rozterki to chyba normalne są
Ale teraz ogień musi być. Jak będziesz miał chwilę to zapraszam do czytania wypisek (które zapewne będzie trzeba szukać w gąszczu spamu, taką urodę mają moje dzienniki )

Pozdro i dzięki

Student - wiesz od czego są linki w wypiskach i temat-spis-tresci