SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wojciech Korzeniowski - heavyweight 2021

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 415457

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10662 Napisanych postów 30010 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609953
pysk4ty
Wojtekorzen
Ten ból jest czasem mega specyficzny... to tak bardziej jakby paraliżuje, bo tak to byłoby to do wytrzymania No i minus taki że ruch mocno ograniczony bo skłonu nie zrobię xD Choć teraz nowe ćwiczenie od fizjo i widzę już jakiś progres haha


Nie będę Ci mówił żebyś coś z tym zrobił bo coś z tym robisz ale ja wylądowałem ostatecznie na stole i miałem operację piersiowego odcinka kręgosłupa. Długo i wielu mnie zdiagnozować próbowało, ostatecznie zespół neurochirurgów z CSK Katowice z ordynatorem Rudnikiem dr Krawczykiem jako głównym operatorem znalazł przyczynę oraz uratował mnie od wózka. Objawy miałem podobne z tym, że jeszcze nogi zaczęły odmawiać posłuszeństwa, było zagrożenie upośledzenia np. zwieraczy. Ostatecznie dysk w th11-12 do wymiany oraz stabilizacja srubami i prętem na całe życie od th9 do th12. Wróciłem do pełnej sprawności dnia codziennego (no może przy dłuższym siedzeniu w aucie mam drętwienie nóg i pośladków oraz nie umiem dopiąć nóg w pozach) jednak ze świadomością od lekarza, że drugiej szansy już nie ma i jak to się posypie to już na amen.

Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie!

Ps. To nie jest straszak, po prostu nie życzę nikomu tego, co przeszedłem przez miesiąc na tym oddziale i przekrojonych na wylot prostownikow grzbietu.


A wiesz może jaka przyczyna była tak poważnego urazu? ;(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 62 Wiek 2 lata Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1986
MARIAN 17
pysk4ty
Wojtekorzen
Ten ból jest czasem mega specyficzny... to tak bardziej jakby paraliżuje, bo tak to byłoby to do wytrzymania No i minus taki że ruch mocno ograniczony bo skłonu nie zrobię xD Choć teraz nowe ćwiczenie od fizjo i widzę już jakiś progres haha


Nie będę Ci mówił żebyś coś z tym zrobił bo coś z tym robisz ale ja wylądowałem ostatecznie na stole i miałem operację piersiowego odcinka kręgosłupa. Długo i wielu mnie zdiagnozować próbowało, ostatecznie zespół neurochirurgów z CSK Katowice z ordynatorem Rudnikiem dr Krawczykiem jako głównym operatorem znalazł przyczynę oraz uratował mnie od wózka. Objawy miałem podobne z tym, że jeszcze nogi zaczęły odmawiać posłuszeństwa, było zagrożenie upośledzenia np. zwieraczy. Ostatecznie dysk w th11-12 do wymiany oraz stabilizacja srubami i prętem na całe życie od th9 do th12. Wróciłem do pełnej sprawności dnia codziennego (no może przy dłuższym siedzeniu w aucie mam drętwienie nóg i pośladków oraz nie umiem dopiąć nóg w pozach) jednak ze świadomością od lekarza, że drugiej szansy już nie ma i jak to się posypie to już na amen.

Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie!

Ps. To nie jest straszak, po prostu nie życzę nikomu tego, co przeszedłem przez miesiąc na tym oddziale i przekrojonych na wylot prostownikow grzbietu.


A wiesz może jaka przyczyna była tak poważnego urazu? ;(


Pewnie kilka, poza jakimiś predyspozycjami genetycznymi związanymi z budową ciała i kręgosłupa do obciążania środkowego odcinka na codzień (w końcu każdego bolą w jakiś sposób plecy) gdzie rdzeń kręgowy jest niestety odsłonięty i każdy defekt dysku może powodować odsączanie płynu oraz bezpośredni ucisk na rdzeń

Dużo ciężkich siadów, ciągów, być może drobna kontuzja, która została zamaskowana NLPZtami oraz tramadolem (tak, tak też zasuwałem na trening biorąc przeciwbóle i mało kto to zrozumie poza nami) i zamiast leczona była pogłębiana. W ostatnim MR przed zabiegiem był bardzo mocny ubytek płynu przy rdzeniu i ślady ciała stałego (dysku) który lekko zdeformowany powodował ucisk.

Wszyscy szukali przez ponad pół roku w odcinku lędźwiowym przyczyny, miałem fart bo technik robiąc mi jedno z wielu MR po prostu za wysoko podjechał z projekcją, a lekarze z Katowic to zauważyli i w końcu ruszyło się z diagnozą. A miałem wtedy 21 lat to był argument żeby mnie poskładać do kupy i ustabilizować bo mam całe życie przed sobą. Mogli też się wypiąć - operować tylko dysk i skazać mnie na gorset.

Dalej nie masz jakości jak czołowi kulturyści ze względu na dojrzałość, doświadczenie i czas. I jeszcze dlatego, że jesteś biedny.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 13140 Napisanych postów 18874 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 339452
Znam 3 osoby które się rozj**aly nieodwracalnie na przeciwbólowych trenując wiec uważam to za ogromny błąd.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 62 Wiek 2 lata Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1986
dmq92
Znam 3 osoby które się rozj**aly nieodwracalnie na przeciwbólowych trenując wiec uważam to za ogromny błąd.


Do pewnego momentu zawsze czujesz się nieśmiertelny, kontuzje nie dla Ciebie, wezmę tramca będzie git...

Potem przychodzi dzień, że musisz czekać aż woda herbatę się zagotuje na siedząco, a michę robisz na raty 3 godziny bo nie ustoisz...

Sorry za spam...
1

Dalej nie masz jakości jak czołowi kulturyści ze względu na dojrzałość, doświadczenie i czas. I jeszcze dlatego, że jesteś biedny.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 13140 Napisanych postów 18874 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 339452
Ja tez robiłem przysiady na sile z rozj**anymi kolanami przez lata. wiem o co chodzi. Tez już nie spamuje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2648 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
na pewno Wojtek za spam się nie obrazi, aczkolwiek czytając te komentarze można sobie narobić niezłego stracha, chociaż oczywiście zdaje sobie sprawę, że nie to autor miał na myśli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 14985 Napisanych postów 31298 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 211958
Lepiej uczyć się na cudzych jak swoich błędach

omerta 2

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4406 Napisanych postów 2549 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 35139
Z tymi przeciwbólowymi to akurat wiem, że nie jest to mądre, głowa nie do końca puszcza, w sensie idziesz na trening, z bólu nie możesz czegoś zrobić i beczeć się chce, głupie ale tak jest Teraz chodzę do specyficznego fizjo, nic nie rozbija, tylko jak sam mówi „oczyszcza punkty” próbuje aktywować mięśnie które nie do końca dobrze pracują poprzez nerwy, wydaje się to dziwne ale może warto spróbować w ten sposób, gość ogólnie jest doktorem, co mnie zdziwiło nawet takie leki jak pantoprazol mogą mieć wpływ na mięśnie głębokie otaczające, to wszystko może mieć wpływ na kręgosłup i to, że jest przeciążony. Teraz mam jedno ćwiczenie które coś tam faktycznie czuje.

Jeśli chodzi o rodzinkę, jestem zaskoczony, że jest tak dobrze, spodziewałem się że będzie dużo gorzej, jednak nie odczuwam tego jakoś mega, że mam córkę, w sensie negatywnym i braku czasu ale to tez dzięki Klaudii która jest mocno wyrozumiała.
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1503 Napisanych postów 4122 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 393384
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4406 Napisanych postów 2549 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 35139
Dzisiaj trening na ustawce, na spontanie, wiec wpiski nie daje, szkoda tylko, że musiałem się zbierać dość wcześnie przez prace…
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Gugcio - Offseason: przygotowania na sezon 2022

Następny temat

Trener przygotowujący do zawodów

WHEY premium