WojtekorzenMoże źle to napisałem czuć zawsze czuje, że plecy dostały w kość, jednak chodzi o samą pracę, kiedyś nie zwracałem na to uwagi teraz kiedy "zatrzymasz" sztange już nie jest łatwo ja ruszyć, jeszzcze kiedy dodasz negatyw, po prostu za duży ciężar... coś za coś
Ja kiedyś wisołowałem małym ciężarem stosunkowo ,ale z mega czuciem i plecy stały w miejscu... poprzedni sezon masowy postanowiłem dowalić kg kosztem nawet techniki i to był strzał w dziesiątkę ... nie dość ,że siła mega poszła to plecy mocno ruszyły.
Kompleksowe prowadzenie online.