Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

Kot ładnie to pokazuje...najpierw barki w tył, łopatki i dopiero...trzecie ćwiczenie na filmie




Tu też sporo fajnych prozdrowotnych historii

Dzisiaj dzień zakupów. Młodemu trzeba było kupić kask na narty, skarpety i rękawice, ale te dzieciaki szybko rosną . Jutro przymiarka butów narciarskich, aż mi skóra na plecach cierpnie że tez będą za małe . tak po prawdzie to musiałem go trochę ugłaskać bo był obrażony ze wczoraj na nartowanie pojechałem bez niego .

Jezoo - U mnie rozciąganie i rozgrzewka to część wolna i część dynamiczna. To co nagrałem to tak dla pokazania ze miedzy innymi takie rzeczy wtedy robię, a z kijaszkiem to jeszcze parę innych rzeczy wywijam

Ojan - Dziękuję . Prawie codziennie robię takie 15 minut gimnastyki na rozruszanie wszystkich partii ciała a z kijaszkiem to tak od roku. Szajba mnie zainspirował ale daleko mi do Niego .

Giaurnemo - nie bedę zdradzał bo konkurencja nie śpi

Kabo - Ja raczej na dechy jeżdżę do Wisły i Ustronia. Mam najbliżej no i znajomi, przyjaciele, rodzina to własnie ten kierunek . Do Szczyrku jeździłem kiedyś ale botem zrobiła się tam kicha każdy się z każdym kłócił o kawałek łączki i właściwie nie było gdzie jeździć. Tez zamierzałem sprawdzić jak tam jest ale z relacji kolegów wiem że warunki fajne ale taka masa ludzi że Szczyrk nie jest w stanie tego przerobić. Zresztą ja w soboty i niedzielę nie jeżdże na nartowanie bo nie lubię tłoku, a z racji systemu mojej pracy mogę sobie pozwolić na takie wyjazdy w tygodniu . Od dwóch lat odkryłem z bratem Krynicę no i w tej chwili na dłuższe wyjazdy jeździmy tam. A z tym face pull to wiedziałem ze coś jest nie tak, ale w internecie jest tyle filmików że trochę się w tym pogubiłem

Ajazy - Dziękuje za filmy . Teraz wiem o co chodzi, tak jak pisałem z tego nawału w internecie trudno coś wyłowić. A filmy Kota ekstra , mam co oglądać i się wzorować.

No to popisałem teraz idę trenować, czuję ze przedtreningówka zaczyna działać .



Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2019-01-12 19:45:54

Dzisiejszy trening

Trening sobota 12.01.2019
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp około 20 min

0. Seria łączona - pompki, kubany
0a. Pompki na uchwytach - 70 p
- 1s x 10p
- 1s x 15p
- 1s x 20p
- 1s x 25p
0b. "Kubany" hantlami - 40p
- 4s x 10p x 5kg,

Ćwiczenie 5-3-1
1. Wyciskanie sztangi stojąc- 36p
- 28 kg, x 5p
- 35 kg, x 5p
- 40 kg, x 5p
- 39 kg, x 5p - 65% T. Max
- 45 kg, x 5p - 75% T. Max
- 51 kg, x 11p - 85% T. Max +

2.Martwy ciąg - 30p
- 80 kg, x 5p
- 116 kg, x 5p x 5s - -75% T. Max z 5-3-1

3. Drążek - przerwa między powtórzeniami ok. 30sek. miedzy seriami 60 sek.
3a. Podciąganie na drążku nachwyt - 28 p
- 2p - 3p - 4p - 5p
- 2p - 3p - 4p - 5p
3b. Podciąganie na drążku chwyt młotkowy - 36 p
- 3p - 4p - 5p - 6p
- 3p - 4p - 5p - 6p

Brzuch
4. Ćwiczenia na brzuch - kółko, spięcia, kółko - seria łączona, 4 obwody
4a. Kółko z kolan - 40p
- 4s x 10p
4b. Spięcia brzucha leżąc - 40p
- 4s x 10p
4c. Kółko z kolan - 40p
- 4s x 10p

Rozciąganie

Na tym zakończyłem pierwszy tydzień nowego planu. Jutro niedziela, a w niedzielę..





Od poniedziałku jedziemy dalej

jsdolan5

Od poniedziałku jedziemy dalej

Dobry pomysł
Treningi w większości na świeżym powietrzu


Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2019-01-13 09:05:18

Wczoraj jakiś przygnębiający dzień . Tragedia w Gdańsku, ciężki dzień w pracy, ( porozrabiało nam na sieciach z powodu śnieżycy musiałem dłużej zostać w pracy), ciężki powrót do domu normalnie jadę około 20 - 25 min wczoraj trwało to godzinę . Kilka korków na drodze, kilka stłuczek, efekt jazdy na zderzaku i niedostosowania sposobu jazdy i prędkości do warunków na drodze . Trening ostatecznie zacząłem około 22:00 bez specjalnego entuzjazmu i sił . Oczywiście jak to zawsze u mnie bywa w czasie treningu się rozkręciłem, podziałała przedtreningówka , ale nie obeszło się bez kilku błędów . Korzystając z wolnej chwili w pracy, dzisiaj jestem na wydzielonym stanowisku czyli zajmuję sie pierdołkami , wrzucam wczorajsza rozpiskę bo wczoraj trening zakończyłem koło 24:00 a rano trzeba było wstać do pracy .

Trening poniedziałek 14.01.2019
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp około 15 min
0. Seria łączona - kubany, pompki,
0a. Pompki na uchwytach - 60 p
- 4s x 15p
0b. "Kubany" hantlami - 40p
- 4s x 10p x 5kg,

00. Face pull z gumami - 48P
12p x 4s
Miały być dwie serie ale próbowałem robić to tak jak na filmiku który mi Ajazy przesłał i nie wychodzi mi tak jak to powinno być ( tutaj oceniającym jest moja zona a u niej wszystko musi być dokładnie ) nie będę tu przytaczał słów których używałem przy próbie spinania łopatek ale za każde takie słowo dostawałem w łeb od żony. Głowa mnie rozbolała , ale chyba juz w miarę mi to wychodzi .

Naprzemiennie WL, drążek
1. Wyciskanie sztangi leżąc - 30p
- 70 kg, x 3p x 4s
- 67,5 kg, x 6p x 3s

2. Podciąganie na drążku nachwyt - 35 p
- 5p x 7s

3. Wyciskanie sztangi wąsko, leżąc - 37p
- 57,5 kg, x 6p x 2s
- 57,5 kg, x 17p AMRAP
Cały czas mnie chybotało przy tym wyciskaniu, powód tego ujawnił się przy ściąganiu obciążenia z gryfu. Na lewa stronę dałem 2,5 kg więcej, krążki po 1,25 kg założyłem z tej samej strony

4. Uginanie przedramion ze sztangą, podchwyt - 90 p - dynamicznie do góry powoli na dół
- 18 kg x 10p
- 29 kg x 4s x 12p
- 18 kg x 30p

5-3-1
5. Przysiad ze sztanga na barkach - 29p
- 50 kg, x 5p
- 60 kg, x 5p
- 70 kg, x 5p
- 87 kg, x 3p - 70% T. Max
- 99 kg, x 3p - 80% T. Max
- 111 kg, x 8p - 90% T. Max +

Brzuch
6. Kółko z kolan - 80p
- 4s x 20p

Rozciąganie

Miałem nagrane dwa filmiki ale zacząłem przycinać filmik w WL i tak skutecznie przycinałem ze go wykasowałem

Filmik z WL wąsko - 57,5 kg, x 17p AMRAP

Dobrze, że Cię głowa nie boli od tego dostawania w łeb

Że też wypuszczono takiego czubka z więzienia zamiast zamknąć na leczenie przymusowe. Tu się kłania rozwiązanie praw człowieka i możliwości ocen lekarskich w psychiatrii.

jsdolan5

nie będę tu przytaczał słów których używałem przy próbie spinania łopatek ale za każde takie słowo dostawałem w łeb od żony.

Jurek, pomogło



Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2019-01-15 12:57:59

Giaurnemo

jsdolan5

nie będę tu przytaczał słów których używałem przy próbie spinania łopatek ale za każde takie słowo dostawałem w łeb od żony.

Jurek, pomogło




Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2019-01-15 12:57:59

Zobaczymy na nastepnym treningu w środę

Z łopatkami mam to samo

Tsubame33

Z łopatkami mam to samo

Ale czy wtedy "rzucasz mięsem"