30 września byliśmy z rodzinką u mojej mamy w Tychach na urodzinach . Tradycyjnie niestety znowu sie przejadłem ( jak tu nie jeść jak tam zawsze same specjały ). Wieczorem miałem zaplanowany trening ale byłem tak najedzony ze nie byłbym w stanie zrobić nawet rozgrzewki no i nasi grali o złoto w siatę a więc był pretekst żeby sie wymigać od treningu . Wczoraj zrobiłem sobie dzień z małą ilością jedzenia. Wpadły 2 kawy, sałatka warzywna ( kukurydza, pory, rzodkiewka, ogórek, ananas i łyżka oliwy ), jarmuż z kawałkiem łososia, jabłko, po treningu zmiksowane białko z mlekiem i banan. To tak jedna trzecia tego co zjadam normalnie w ciągu dnia, czułem się bardzo dobrze i lekko , dzisiaj podobne menu . W ciągu dnia porobiliśmy z zięciem kilka rzeczy przy domu do których potrzebnych jest dwóch chłopów ( trzeba korzystać bo w niedzielę zięciu znowu wyjeżdża na 3 tygodnie do pracy ), a wieczorem oczywiście trening .
Trening poniedziałek 1.10.2018
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp około 15 min
1. Seria łączona - kubany, pompki
1a. "Kubany" hantlami - 40p
- 4s x 10p x 5kg,
1b. Pompki na uchwytach - 60 p
- 4s x 15p
Ćwiczenie 5-3-1
2.Martwy ciąg - 30p
- 75 kg, x 5p
- 90 kg, x 5p
- 105 kg, x 5p
- 114 kg, x 5p - 65% T. Max
- 131 kg, x 5p - 75% T. Max
- 148 kg, x 5p - 85% T. Max
Ćwiczenia na brzuch - dwa ćwiczenia, cztery serie, naprzemiennie
3. Wznosy tułowia - 80p
- 4s x 20p
4. Skrętoskłony leżąc - 80p
- 4s x 20p
Plecy
6. Seria łączona - podciąganie, "wiosło", podciąganie - 5 obwodów, przerwa między ćwiczeniami około 30 sek, miedzy obwodami 60 sek
6a. Podciąganie na drążku nachwyt - 30p
- 10s x 5p
6b. Podciąganie sztangi w opadzie tułowia - 50p
- 70kg x 5s x 10p
6c. Podciąganie na drążku chwyt młotkowy - 30p
- 10s x 5p
Rozciąganie
Teraz przede mną dwie nocki, dwa dni bez treningu siłowego a w czwartek w planie WL i kompleks sztangowy .
Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2018-10-02 12:55:52