Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

Po tygodniowej przerwie chciałem powrócić to treningów ale po przyjeździe z gór przyplątało mi się jakieś zatrucie pokarmowe i byłem częstszym bywalcem innego miejsca niż moja prywatna siłownia przez całe 3 dni . Wczoraj zrobiłem lekkie FBW , tak mi się wydawało bo dzisiaj czuję wszystkie mięśnie chyba nie doszedłem jeszcze do siebie po tym chorowaniu, wszystkie grupy 60% CM 3x10, biceps i triceps na maxa + 3x15 tak jak mi napisał _CORTES_ . Poćwiczę tak przez dwa tygodnie a potem konkretny program treningowy.

Pytanko. Czy wcześniej robiłeś łapę też 5x5?

_CORTES_

Pytanko. Czy wcześniej robiłeś łapę też 5x5?

Nie nie robiłem. Na początku 5x5 robiłem biceps i triceps ale 3x10 z zapasem 2 powtórzeń ale tak od lutego właściwie przestałem, może na 2-3 treningach jeszcze poćwiczyłem ale w końcówce już nie.

Dzisiaj kolejne FBW z naciskiem na biceps i triceps plus łydki, _CORTES_ dziękuje za podpowiedz takiego trenowania tych partii, czułem jak by mi łapy urosły jak u Małeckiego aż paliły. W poniedziałek dodam przedramiona.

To fajnie, bo jeśli nie robiłeś to ok, a jeżeli 5x5 to też dobrze bo teraz jak po 15 powtórzeń w serii machniesz to zawsze jakiś inny bodziec. Krew rozsadza ramiona.

Dziś rano po pracy kolejne FBW dorzuciłem do "katowania" przedramiona, łapy ma tak nabite że trudno pisać na klawiaturze . Powalczę tak dwa tygodnie a od 21 marca chcę ruszyć z 5/3/1 nie wiem jeszcze jaki wariant i czy 3 albo 4 dni w tygodniu, oraz jakie ćwiczenia dodatkowe ( musiał bym się skupić na tym co u mnie najsłabszy czyli brzuch i popracować nad podciąganiem na drążku bo robię to ze "wspomaganiem" ) ale mam jeszcze trochę czasu do zastanowienia.

Wczorajsze FBW dało mi "popalić" nie wiem czy to wina czterech kolejnych nocek ( niedospanie ) czy ciśnieni jakieś takie albo za duża objętość treningu . Na koniec "zrobiłem" ( w cudzysłowie bo było bardzo kaleko)jeszcze podciaganie na drążku i padłem kompletnie 90 minut treningu i nie chciało mi się reką ruszyć. Swoją drogą nad tym podciąganiem muszę popracować bo ciężkooooooooooooo to idzie. Włączę go jako dodatkowe do 5/3/1

z podciąganiem na drązku mam to samo -muszę lekko wspomagać się-zamierzam wprowadzić 5 sek opuszczanie się (na stołeczek broda powyżej drążka i powoli w dół do pełnego zwisu ) może to troszkę pomoże

Którą wersję 531 chcesz robić?

Jawor50 - ja wspomagam się gumą, znaczy podciagam z pomocą gumy i opuszczania luźno 4s x 8- 10 p, choć wczoraj 2 ostatnie serie tylko
po 6p

ajazy - chyba na 99% zdecyduję sie na coś takiego "Boring But Big: Podstawowy bój, znów podstawowy bój w 5 seriach po 10 powtórzeń z 50% 1RM i jedno pomocnicze ćwiczenie w 5 seriach" 4 dni w tygodniu jako dodatkowe chcę wrzucić 2 x brzuch, tylne ud i to podciąganie na drążku. Jeden brzuch chcę robić z kółkiem