No to koniec obijania się, nowy rok na siłowni czas zacząć.
Wystartowałem co prawda 6 stycznia z braku czasu wpis robię dopiero dzisiaj.
Trochę obolały i odwykły od ławki po tym lenistwie nartowym jestem, ale trening poszedł w miarę dobrze.
Trening "Dorównać Jaworowi " Tydzień 8
Wtorek 06.01..2020 .
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itd
1. Seria łączona ( pompki, kubany, face pull )
1a. Pompki na uchwytach szeroko -
30 p
- 3s x 10p
1b. "Kubany" hantlami -
30p
- 3s x 10p x 5kg,
1c. Face pull gumami -
30p
- 3s x 10p,
2.Wyciskanie sztangi leżąc ławka płaska –
56 p
- 20 kg, x 10p
- 40 kg, x 8p
- 50 kg, x 6p
- 60 kg, x 5p
- 67,5 kg, x 4p
- 75 kg, x 3p
- 85 kg, x 4p x 5s
2a. W przerwach między seriami rozciąganie gum -
100p
- 10s x 10p
3. Wyciskanie sztangi wąsko ławka płaska
- 32p
- 60 kg, x 8p
- 62,5 kg, x 8p
- 65 kg, x 8p
- 67,5 kg, x 8p
4. Podciąganie na drążku chwyt młotkowy -
48p
- 6s x 8p
5. Kółko z kolan -
60p
- 4s x 15p
Było fajnie, lubię "dźwigać"
Trening nie siłowy
Wtorek 07.01..2020
- Ćwiczenia rozciągające –
ok. 20 min
- Rower stacjonarny –
25 min
- Kółko z kolan -
40p
- 4s x 10p
Tak jak zapowiadałem, od poniedziałku walka z nadmiarem tłuszczu, odstającym brzuchem, redukcja wagi. Startuję z poziomu 93,9 kg ( waga z przed treningu 6 stycznia ) planowane zejście do poziomu 85 – 86 kg do czerwca, z założeniem jak najmniejszej utraty mięśni i siły
. Jak na razie nie robię żadnych drastycznych cięć w odżywianiu na początek zero słodyczy ( żegnajcie serniczki, pierniczki i inne takie dobre
) i koniec z wieczornym podjadaniem. Nie będę ważył produktów czy liczył kalorii bo jakieś pojęcie o diecie mam i takie podstawowe kalkulacje sobie już zrobiłem. Zobaczę jakie efekty będą po miesiącu i wtedy ewentualnie przeprowadzę większe zmiany
.
Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2020-01-08 11:12:08