Dzisiaj byłem na badaniach okresowych, oczywiście jestem zdrowy jak koń . Jedna rzecz mnie jednak zastanowiła na wadze w przychodni miałem w ubraniu bez butów 87,3 kg, po powrocie do domu - nic nie jadłam - na wadze łazienkowej miałem 88,1 kg . Było nie było waga idzie w dół .
Wieczorem trening
Drugi dzień treningu 5-3-1 - 10 tura
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp 14 min
Ćwiczenia rozruchowe
Kubany" hantlami
3s x 15p x 5kg,
Pompki wąsko
- 5s x 10p
Ćwiczenia 5-3-1
Przysiady ze sztanga na barkach
-60 kg, x 5p
- 75 kg, x 5p
- 90 kg, x 3p
- 95 kg, x 5p - 65% T. Max
- 110 kg, x 5p - 75% T. Max
- 125 kg x 6p - 85% T. Max
- 95 kg x 15p - 65% T. Max
Pozostałe ćwiczenia (asysty)
Przysiady bułgarskie z hantlami
2 x 10kg x 3s x 10p - na każdą nogę
Te przysiady ostatnio robiłem jak byłem nastolatkiem . Mało brakowało a rozbiłbym sobie facjatę przy tych przysiadach . Trochę za wysoką ławeczkę mam do tego ćwiczenia, muszę znależć coś niższego .
Kółko z kolan
- 1s x 15p
Kółko ze stania
-4s x 6p
Kółko z kolan
- 1s x 15p
na koniec tak na dobicie
Pompki Rest Pause
31 p, 15 p, 11 p.
Rozciaganie
Jeszcze filmik z przysiadów. Mam wrażenie ze idzie mi coraz lepiej, choć jest to jeszcze do poprawienia
Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2017-12-13 22:00:35