Możesz mieć rację, że to od tych dziewczynskich podskokow. Jutro o 10 mam wizytę.
Przy okazji wywołałas wilka z lasu. Gadałem dzisiaj z Andrzejem, nie wiem po co tak wcześnie, ale na 23go Listopada jesteśmy wstępnie umówieni na 4h. Jak będę miał jakąś służbowke wcześniej w okolicach to się przełożymy.
Kamerę biorę bo nie spamietam ;¬)
A zwiedzać koniecznie, p***zi tu ale ładne tereny.
Mam nadzieję że nadal trzymacie kciuki za moją podcinkę ;¬)
Ja nic nie chcę udowodnić, zredukuje to planowanej wagi super nie to nie. Za wcześnie na jakiekolwiek komentarze z mojej strony, ale jedno należy podkreślić. Bardzo mnie pasuje, że nie muszę z kalkulatorem i wagą do kuchni zap*****lać. Bcaa nadal biorę bo na mnie działa (możecie milion badań pokazać że to bzdura), głodny nie chodzę, główny trening mam jak planowałem i do biegania nikt mnie nie wysyła. Także na tą chwilę, fans zadowolony ;¬)(oprócz zakazu procentów, ale w ten weekend wpada szwagier ze sprawą, więc żeby skały srały, będzie pite %¬))
A koszty? Butelka dobrej rudej na myszach na miesiąc drogo nie jest.
Jeszcze czołgowi dupke skopać i 10tygodni będzie na plus ;¬D