Lokomotywa

No i ok...nie będziesz się Waść ciągle op*****lał na 2 powtórzeniach

W dowodzie powinien mieć napisane koń, w pracy zap*****laj, w domu to samo a teraz na treningu nie da odpocząć

Lepszy chyba koń, niż jakiś rogacz..

Chyba tak.


Ależ mnie pęciny, zamawiam BCAA.

czyli zgrzebło nie pomogło czy boisz się dotknąć ?

fanss

W dowodzie powinien mieć napisane koń, w pracy zap*****laj, w domu to samo a teraz na treningu nie da odpocząć

Ciesz się, że nie osioł

kabo9

czyli zgrzebło nie pomogło czy boisz się dotknąć ?

Boję się, jak Nel z WPiwP

Dłuższa rozkmina być powinna, chociaż było kilka znaków na niebie i ziemi, więc można było wyczaić, że coś się święci Prosto do wniosków zatem.

Za dwa tygodnie rozpoczynam, cel 93kg i trzymajcie mnie za słowo

Tylko po starej znajomości zdradzę wam root cause.
Parę tygodni temu, żona ma kochana stwierdziła, że tyle ćwiczę a efektów nie widać. Cytuję: całe życie byłeś chłop jak dąb, to po co Ci te treningi, jak nic się nie zmienia.
Wiem, że ona jest przekonana, iż trenuję kulturystykę ale, zraniła mnie na wskroś!

Na tę okoliczność, przeszperałem, swój pierwszy dziennik, zrobię powtórkę z rozrywki a przy okazji znalazłem dowód
110 (z wtedy) vs 110(z teraz), prawda jest, 4 lata i różnicy nie widać.

Ale teraz?? Serio? Was z Czołgiem powaliło, nie mogliście poczekać z redukcją do końca tego cyklu?

Nie teraz a za dwa tygodnie, jadę na chrzciny w rzeszowskie. To raz a dwa, u mnie na redukcji siła idzie najlepiej.