Oszukać grawitacje.

Panowie, nie bardzo wiem jak możecie oceniać czy dotknięcie klatki następuje czy nie z takiego nagrania....
Problemem nie jest dotknąć klatką drążka, a przytrzymać pozycję na górze.

WojtekA4

Panowie, nie bardzo wiem jak możecie oceniać czy dotknięcie klatki następuje czy nie z takiego nagrania....
Problemem nie jest dotknąć klatką drążka, a przytrzymać pozycję na górze.

Problemem są obie te rzeczy i chyba jednak zależą one od rozciągnięcia oraz (a może głównie) od siły mięśni zaangażowanych w końcówce tego ruchu.

kuba_n

w ir trzeba się bardziej skupić na dolnej fazie gdzie najmocniej pracuje najszerszy, czyli wyciągnąć maxymalnie łopatki

Wyciągnąć? Czyli wysunąć barki z panewek wisząc pod sztangą/drążkiem? Tak się zastanawiam... Robimy czasami takie ćwiczenie na kulach. Kładziesz się na glebie, wyciągasz rękę przed siebie i partner ma za zadanie podnieść Cię z ziemi (trener mnie podnosi). Wstajesz w pozycji "planka" na maksymalnym przypięciu i z piętami opartymi o ziemię. Główne przykazania: brzuch i pośladki w maksymalnym przypięciu i właśnie barki wciągnięte do panewek. Obawiam się, że moment chowania barku pod obciążeniem może kosztować trochę bólu i kilka miesięcy przerwy od treningów.

MaGor - spróbuj zrobić na sucho szrugsy, ale na wyprostowanych rękach przed siebie, będziesz wiedział o co mi chodzi

Zrobiłem. Chodzi o to, że łopatka chodzi razem z całym barkiem? Chyba lepiej. Bo nie wyobrażam sobie wciągania barku siłą pleców pod obciążeniem. To znaczy wyobrażam. Sam tak robiłem.

dokładnie, zrób jeszcze raz spinając najszerszy i będziesz wiedział jak prawidłowo robić wszelkiego rodzaju wiosła

Wydaje mi się, że robię jak Wojtek, ale wiadomo jak jest - nie zobaczysz siebie z boku to nie możesz być pewien.

Pierwsze podejście pod klamoty nieudane Trudno, co się odwlecze to nie uciecze i w końcu coś wyhaczę.
Trening dzisiaj prawie bez historii, piszę prawie bo podczas WL leciutko naciągnąłem coś w plecach ?? Poza tym drobnym incydentem poszło wszystko zgodnie z planem.
Rozgrzewka hantlami kilka serii wyciskań
WL: 6*60,6*80,4*100,5*3*115
WLW: 10*60,8*70,6*80
Wyciskanie nad głowę ławka 45': 12*20,10*40,8*50,5*60,2*70,8*40
Podciąganie na drążku:10*4 (5 szeroko,5 wąsko)
Wiosłona maszynie jednorącz: 8*40,8*45,6*50
Szrugsy hantlami: 10*28,11*28,13*28
I pod prysznic.

Ps. @MaGor, o tym dodatkowym beneficie ze wspólnych treningów nie słyszałem ale cieszę się

Dzisiejszy trening trochę zmodyfikowany, bo koniec miesiąca i trzeba było maksa sprawdzić.
Nic się nie zmieniło, nadal idzie 5kg miesięcznie, chyba muszę przeprosić się z kreatyną bo na finał najwyżej pójdzie 140kg.
Mam też film z nieudanego podejścia pod 135kg, wstawię może coś doradzicie po obejrzeniu czy doładować po tricepsach czy dodatkowe ćwiczenia na klatę jednak a może barki. O ile można coś doradzić po miejscu w którym stanęła sztanga.

WL:6*40,4*80,3100,1*110,1120,1*130,0135 (poniosło mnie, może trzeba było 132.5kg spróbować).
PNP: 10,8*20,6*30,6*35,6*35,6*35,5*35
Rozpiętki: 8*18,8*22,8*24
Wiosło na maszynie jednorącz: 6*40,10*50,8*60,6*70 - paski były to można było dodać do pieca ale bicepsy mocno dostały
Przenoszenie hantla na bok (uwaga uwaga - stojąc!!! jest postęp z nogą) - 10*16,8*18,7*20
3 serie na nogi (prostowanie i uginanie)









Przeszperałem swój dziennik, równo rok temu wyciskałem 90kg, więc już nie będę narzekał na ten progres 5kg/mc


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-10-29 23:46:08

Napięcie Ci uciekło. Nagle. Nie słychać oddechu na filmie. Co robisz z oddechem? Zatrzymujesz?

słuszne spostrzerzenie Maćka, wygląda na to że w połowie drogi wypuszczasz całkiem powietrze, a wtedy już nie ma szans na dzwignięcie

bardzo fajna ławeczka