Już po treningu tak jak pisałem wcześniej dzisiaj trenowałem barki i triceps. Ogólnie cały trening miał przebieg bardzo pozytywny, wcześniej opisany łokieć pobolewał ale po rozgrzaniu nie dawał się bardzo we znaki. Masti łokieć boli bardziej od zewnątrz. Daje mi się strasznie we znaki podczas uginania ręku przy robieniu bicepsa podczas unoszenia w końcowej fazie ruchu.
Na siłowni zaduch niesamowity, ludzi dużo ale jakoś udało się szybko przeprowadzić trening.
Pomimo kontuzji pracę organizmu oceniam bardzo pozytywnie i nie powiem siła jest coraz większa.
Dieta trzymana na 3800kcal o 600kcal więcej niż zerowy bilans który wynosi 3200kcal. Po treningu zjadłem dwa banany a następnie zrobiłem 20 minut aerobów na steperku.
Trening:
Barki :
-unoszenie sztangielek nad głowę siedząc 3 serie max 30kg
-unoszenie sztangielek bokiem pojedynczo 4 serie max 15kg
-unoszenie sztangielek w tył leżąc przodem na ławce skośnej 3 serie nachwyt i 3 serie chwyt młotkowy.
-prostowanie przedramienia na linkach nad głową 2 serie. Dopompowanie długiej głowy.
-prostowanie przedramienia w opadzie tułowia w przód.
Triceps:
-
pompki na poręczach z ciężarem 20kg 4 serie
-wyciskanie sztangi wąski chwyt 3 serie 10x60, 8x80, 6x90kg
-wyciskanie francuskie 3 serie max 45kg
-ściąganie wyciągu jednorącz podchwytem 3 serie.
-dopompowanie na pompkach w wąskim trzymaniu rąk.
Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-11-27 19:52:06