SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Oszukać grawitacje.

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 289642

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No i nieplanowany dzień na regeneracje dzisiaj wyszedł. Miałem biegać ale po powrocie z pracy, małżonka przypomniała mi, że jedzie do znajomej (mówiłam Ci przecież - no oczywiście pamiętam ) więc opieka nad potomkami spadła na mnie. No to dzień regenarycyjny. Może i dobrze bo czwórgłowy przypomina o wczorajszych przysiadach.
Jutro siłownia i w związku z nią pytanie dnia. Czy przez to że biegam mógłbym odpuścić sobie nogi na FBW (bardziej wyjdzie PartBW) a pójść priorytetem barki i zrobić dwa różne ćwiczenia na barki zamiast tych nóg? Czy zapomnieć o tym bo to nie ma sensu?

Pozdrawiam

Ps, jak na prawdziwą regeneracjo-relaksacje przystało sącze whysky z lodem- wasze zdrowie panowie (3 tydzień bez codziennego drinka na odstresowanie )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12136 Napisanych postów 30546 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131040
Codzienny drink pachnie silnym uzależnieniem!
Pij wino.
Trenuj nogi - bieganie pomaga w regeneracji.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Krótko -ZAPOMNIJ!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Próbujesz czitować nie tylko w menu, ale też w treningu. Każdy idzie swoją drogą, ale nie powinieneś odpuszczać treningu nóg, bo biegasz :) Ja w soboty robiłem nogi, a w niedziele długie wybieganie :) Działało na redukcji :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
umówmy się tak ze ty jeszcze nie biegasz. to jest szybsze chodzenie, od tego nogi się nie wzmocnią.
tak jak pan janek napisał to tylko regeneracja. nie ma to jak odpuszczać trening największej grypy mieśniowej w ciele wejdź do działu z memi " skip leg day" jako motywacja

Zmieniony przez - Gwid w dniu 2014-10-17 21:46:38

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dobra, mea culpa, nogi zostają. Ale barki i tak chyba pocisne dwa różne zestawy- jak będe miał siłe.
Nie chciałem opuszczać nóg bo nie lubie ich robić bałem się o przetrenowanie to wszystko.
Wojtek, zamieniłem z musu niedziele na dzisiaj stan tygodniowy będzie zgodny.

Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2014-10-17 21:52:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10031 Napisanych postów 30373 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728722
Fajnie,że się ruszyłeś i wziąłeś się za treningi i dietę.
Witamy w dziale +35.

Jak to sie mówi-miłe złego początki-trening tu przedstawiony jest wg mnie za bardzo skomplikowany-osobne zestawy na dany trening można robić po wyczerpaniu bonusów danych przez naturę na poczatek i korzystajac z najbardziej podstawowych zasad treningu siłowego i sportowego.

Warto rozpocząć treningi o wiele łagodniej-rozpoczynając je nawet po miesiecznej przerwie a Ty miałeś 15 lat przerwy.

Dlaczego?
Bo efekty beda lepsze i to mniejszym kosztem oraz mniejsza szansa złapania kontuzji.

Widać ,że podchodzisz bardzo emocjonalnie do treningów,lubisz cieżary,rekordy-świetnie !-tylko organizm nie jest na to zupełnie przygotowany- jeszcze nie teraz.


Bieganie 3 x w tygodniu, na poczatek,przy Twojej masie ciała to nie najlepszy pomysł.-zamieniłbym to na -1-2 spacery po ok 60 minut a reszte ,jak jest możliwość w formie aerobów po treningu siłowym-jakiś rowerek bieżnia stacjonarna.
Jak na początek nie ma sensu trenować właściwie 6 razy w tygodniu.

Skumuluje sie zmęczenie nerwowe,psychiczne i za 3 miesiące rzucisz wszystko w kąt,gdy entuzjazm sie ulotni.

Co do Twojego bf-nie ma co się oszukiwać-jest ok 40 %-czyli ok 50 kg - to tyle co ma w sumie 5 normalnie zbudowanych osób-dużooo.


Warto zrobić sobie analize składu ciała-sa na siłowniach co wiekszych odpowiednie do tego maszyny.

Dieta-juz koledzy pisali-zła wiadomość-trzeba jej przestrzegać ze szczegółami,alkohol-radziłbym odstawić

Małe ustepstwa pwoduja prawie zupełny brak pozytywnych efektów.


Zauważyłem,że ciężko sie Tobie trenuje z ilością powtórzeń na poziomie 10.

Może ciężary nieodpowiednio dobierasz,do tego i kondycja słaba.

Proponuje na pierwsze 2-3 miesiące starać się wykonywac z odpowiednim cieżarem ok 12-16 powtórzeń.
Z poczatku bedzie cieżko ale szybko się to spodoba i pójdzie już dobrze

Warto też na poczatku nie stosować progresji lub niewielka ,tzw rampe-czyli dokładamy troche ciężaru ale wciąż wykonujemy np 16 powtórzeń.

Sam trening można zrobić coś na wzór Marcina Przyszlaka-specjalnie pokazał trening całego ciała w formie kulturystycznej-nie FBW-oczywiście warto rozpoczać od pojedyńczych ćwiczeń i 3 serii a póżniej stopniowe dokładać serie do 5-6 a dalej koelejne ćwiczenia.








...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Chyba na taki post czekałem, żeby coś klikneło w głowie.
Koledzy już wcześniej sugerowali, że zabieram się za to od dupy strony. Jedni (Wojtek) delikatnie między wierszami inni (kabo,Gwid) bardziej dosadnie. Jeszcze inni sprowadzali mnie na ziemie (oJan, Amidoman,flex) a i tacy so otuchy dodawali (kerad).
Coś tam krążyło po głowie a Twój post zadziałał dość konkretnie. Uświadomiłem sobie, że dawne czasy minęły kiedy to powszechnie byłem uważany za kawał chłopa, pora nazwać rzeczy po imieniu - zapuszczony grubas zaczynający od zera.
Słowem klucz na najbliższe tygodnie będzie kondycja i kontynuowanie zmiany nawyków żywieniowych.
Jak już przebrne przez ten pierwszy etap (7-8tyg max mam nadzieję), następny etap konkretna dieta, którą zlecę profesjonalistom z poTreningu bo sam za sto lat tego nie wykminie i normalny trening izolowany.
Zaraz wrzuce dzisiejszy trening kondycyjny do oceny, bo poszła sesja pod wpływem filmików wstawionych wczoraj przez masti i zapraszam do dyskusji o treningu z celem kondycyjnym oraz kiedy wstawić te bieganie bo wyniki i tempo spalenia tłuszczu u Wojtka bardzo mi zaimponowały a wielokrotnie podkreślał, jak ważną rolę odegrało bieganie.
Idę coś zjeść i zaraz wrzuce dzisiejszą sesję.


A dzisiaj szło tak:

Oczywiście rozgrzewka

Nogi - przysiady ze sztangą na barkach: 4 serie 16,14,12,14 obciążenie: 60,80,90,60. Nawet poszło 1,5 min między seriami
Klatka: - wyciskanie sztangi na skośnej do góry: 4 serie 16,14,14,12, obciążenie:40.60,60,60
Plecy i kaptur razem : wiosłowanie hantlami leżąc na ławce skośnej(pierwszy raz) od razu po tym nie wiem jak to się nazywa ściąganie kapturowych sztangą prostą, 4 serie: 14,16,16,14 hantelki 16,18,18,16 sztanga 40 przez wszystkie. Pierwszą serię żle zrobiłem bo czułem jak pracują barki - zły kąt ławki chyba po zmianie było ok.
Barki: wyciskanie prostej sztangi stojąc z przed głowy 4 serie 16,12,12,10 obciążenie 40,40,40,30 - brakło pary na koniec
Triceps: ściąganie wyciągu górnego z lina, 4 serie 16,14,,12,16 obciążenie 12,5;15;17,5,17,5
Biceps hantelkami siedząc z rotacją(?) 4 serie 14,14,14,10 obciążenie 16kg bez progresu - brakło pary na koniec a pomóc nie ma jak siedząc.
Na koniec 15 min na rowerku stacjonarnym - zajechany.

Co myślicie?

Druga sprawa, dni bez siłowni. Chcialbym biegać, ale teraz to już sam nie wiem. Zredukować do 2óch dni tylko czy jednak ten spacer 60minutowy jak sugeruje masti ?


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2014-10-18 15:35:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
fanslaska - przy mojej, Twojej czy generalnie takiej nadwadze, nie chodzi o bieganie, chodzi o ruch. Tak jak to Masti napisał. Ale jeszcze jedno dodam, bo albo źle zrozumiałem, albo Ty znowu coś kombinujesz. Jak to dieta za 7-8tyg??? Dieta ma być już, teraz i bez gadania i odkładania. Oczywiście efekty u Ciebie będą spektakularne na początku, tylko pomyśl co dalej. DIETA to podstawa. Nie wnikam czy to będzie LC czy LCHF czy inne wynalazki, ale masz mieć smycz w postaci dokładnej rozpiski. Nie patrz na mnie. Popatrz na kube, gwida i resztę chłopaków. U każdego z nich pierwszy element układanki to miska. DIETA + TRENING (siłowy + aeroby) + REGENERACJA. To ma iść w parze - od początku. Takie połączenie da fajne efekty w postaci nie tylko zrzuconego sadła - bo to jest pikuś... ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
WojtekA4
Ale jeszcze jedno dodam, bo albo źle zrozumiałem, albo Ty znowu coś kombinujesz. Jak to dieta za 7-8tyg??? Dieta ma być już, teraz i bez gadania i odkładania. Oczywiście efekty u Ciebie będą spektakularne na początku, tylko pomyśl co dalej. DIETA to podstawa.


A stąd moje kombinowanie: https://www.sfd.pl/[art]_PIERWSZA_REDUKCJA__PRZYGOTOWANIE_DO_DIETY.-t681908.html 
A te 7-8 tyg to taki max, mam nadzieję, że szybciej się przyzwyczaję i wprowadzę. A póki co koncentracja nad kondycją a co do michy to krok pierwszy z postu w linku powyżej.
A co do diety to po liczeniu tego co jem aktualnie, LC chyba będzie dla mnie, mam takie wrażenie na teraz.

Pozdrawiam
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Konkurs "Modyfikujemy nogi" - bury07

Następny temat

Zamienić tłuszcz na mięśnie!

WHEY premium