DT Gwid - vol. 2

Gwid, Ty lepiej daj filmik. Jaki sens ma szlifowanie techniki jak to, że jest dobrze, to tylko Twoje subiektywne odczucie? :)

ani filmiku ani obiecanych fotek i nie ma co komentować z rana

Kabo przestań wiesz, ze mu siadł monitor:).

Panowie nie zależy mi na byciu kulturystą jako że nie zostałem pobłogosławiony genem BB to ciągle niezmienionym celem jest bycie silnym dzikiem bez nadmiernego zalania tłuszczem

zdjęcia i tak nie oddadzą metamorfozy bo jestem w chu@ niefotogeniczny
Lapka naprawiłem ale poprostu nie mam na tyle chęci aby je obrabiać, zestawiać i wstawiać. zajmuje to czas który wolę przeznaczyć na inne cele.

w nawiązaniu do filmików, to zdaję mi się chyba że w dziale +35 jako drugi po Maćku załączam ich dość sporą ilość ( Marcin jakoś ostatnio wyluzował). kiedyś kuba i rafał wiedli prym ale wiadomo co....
czekam na to aż każdy wstawi swoje filmiki ( Darek)

Módl się o błogosławieństwo!
Dziki są zalane tłuszczem.
Filmiki wstawiają przeważnie osoby chcące porady (Ty byłeś takim) lub pokazujące swoje treningi w celach edukacyjnych innych użytkowników.

jak nie masz czasu to trza było głupot nie pisać , napisałeś to teraz będziemy pilnować - tu jest dział dorosłych ludzi, a słowo droższe pieniędzy
a może po prostu droczysz się jak nastoletnia dziewica, dałabym foty ale nie chcę bo znowu będziecie brechtać z bobra

Gwid

Niedługo miną 2 lata od czasu rozpoczęcia "przygody" z treningiem siłowym. Może jakieś szczere podsumowanie zrobię w weekend jak pstryknę nowe fotki, zobaczymy. Wiem że jest tutaj grupa fanów bobra wiec nie wiem czy ich chce rozczarować

Znęcacie się nad chłopakiem.

loża szyderców działa i ma się dobrze

Jak robiłem treningi z 2 - 3 minutami odpoczynku, to coś czasem filmowałem. Teraz szkoda mi czasu i oddechu, aczkolwiek w celach kontroli techniki coś tam czasem sobie nagram. No i jednak kuleczki są dość niszowe
Powiem jeszcze coś. Z perspektywy czasu żałuję, że dałem się podpuścić i w ogóle zacząłem nagrywać filmy. Szkoda czasu i atłasu. Może ze dwa, trzy razy przeczytałem pod nimi coś sensownego, co pomogło mi "wyleczyć" np. technikę. Z drugiej strony to miłe patrzeć jak rok temu męczyłem się z wyciśnięciem odważnika, który za kilka godzin wycisnę 75 razy każdą ręką I tylko tyle

Oto obiecane fotki - maja "masa". 5 miesięcy po skończonej redu - waga 86,5 kg - bf 16,5%

Rozmiar duży wiec proszę dać szansę na załadowanie się