DT Gwid - vol. 2

kabo9

MaGor

Słodyczy nie podaję, bo ich po prostu nie mam w domu

już pozbyłeś się czekolad, których foto kiedyś dawałeś?

Moja córka nazywała to "kolekcją czekolad".

Mam dzieci. Moi znajomi mają dzieci. Moi znajomi miewają imieniny, urodziny itp. Nie lubię słodyczy. To znaczy lubię, ale nie mam na nie ochoty. Od momentu rezygnacji nawet ze słodzików w zasadzie kwestia słodkiego smaku przestała istnieć. Smak to iluzja.

Przepraszam - właśnie sprawdziłem - mam 2/3 czekolady. Wygląda na starą. Zje się. Co się będzie marnowała?

magor ja akurat w domu mam tylko nutelle dla młodego na śniadanie ale w pracy jestem najszczuplejsza osobą. często gęsto leży otwarta czekolada na wielu biurkach. ba znam biurka na których leży codziennie....

dziwne bo jak narazie nie mam dooomsów jak tydzień oraz dwa temu. coś tam czuję ale delikatnie ważne że poszły rekordy a co najważniejsze że zrobiłem to z zapasem.
przy jakim ciężarze maksymalnie robicie rozpiętki? zauważyłem że o wiele bardziej czuję rozciągniecie mięśnia jak i jego prace tak do 22,5 kg, powyżej to już jest czysto siłowo, poprawnie ale nie ma tego naciągu.

wczoraj wyszło że jednak jestem typowym samcem na siłce. pewna całkiem fajna laska ćwiczyła MCNP, nosz kur!@# nie mogłem oczu oderwać. co gorsza widziała że się patrzę bo przed nią było lustro.

co z tym treningiem na 4 dni? ktoś się wypowie jak to u was bywało? night pisał że zupełnie inny trening wtedy wychodzi, podobnie snes.
mi chodzi o was czy zanotowaliście jakieś zmiany?

Mikrocykl złożony z 4 treningów ma sens jeśli nie będzie Ci za często przepadał jakiś trening. Poza tym dla amatora to idealne rozwiązanie moim zdaniem.

No i nie sil się na dokładanie ciężaru co tydzień. Trzeba dać sobie odrobinę czasu. A później 2-3 tygodnie można dokładać i znów stop.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2014-09-16 17:20:00

Gwid

wczoraj wyszło że jednak jestem typowym samcem na siłce. pewna całkiem fajna laska ćwiczyła MCNP, nosz kur!@# nie mogłem oczu oderwać. co gorsza widziała że się patrzę bo przed nią było lustro.

I jak zareagowała?

MCNPN + legginsy i jest pozamiatane - znam to, staram się dyskretnie ale nie zawsze jest to proste

Ja rozpiętki robię na 12 kg i dla mnie wystarczy. Przy większych ciężarach bolą mnie barki, zaczynam oszukiwać i nie ćwiczyć samą klatą tylko łapami. Czytałem artykuł z treningu K. Piekarza jak robić to ćwiczenie i do tego się stosuję.

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-09-16 18:02:19

Ja zauważyłem jeszcze inny trik. Panny chodzą dwójkami. Jedna "ćwiczy", a druga obcina kto się lampi. Potem dzielą się spostrzeżeniami

Gwidu - nie chodzi mi o słodycze, ale o jajka w diecie. Jak już z czegoś rezygnować to jajka zostaw na koniec.

Ja przez 10 dni zjadłem sam 3 czekolady: 70% i 90% kakao, gorzka z pomarańczami. Wszystko od Wawela. Magor 90% by Ci smakowała, duże wrażenie tłustości podczas żucia.
Mlecznej staram się nie tykać ani nawet nie patrzeć w jej stronę.

@kabo - to dość mało w porównaniu do twoich innych rezultatów. zapodaj linka do tego treningu znawcy. może coś źle robię i dlatego mogę machać większym ciężarem, pewnie to samo co w wiośle się okaże.

U mnie wczoraj też była w legginsach szczuplutka i wysoka i miałem to samo bo rzadko są takie widoki, Ale napiszę tak wypychania sztangi w górę MCNPN i MC + przysiady robiła mega technicznie byłem zaskoczony.

Chyba żona Gwida tu zagląda, bo uciął temat tak szybko jak go rozpoczął :D