kerad37 krata do lata

II tydzień 1 dzień treningu masowego. Dzisiaj klatka, biceps i brzuch.

Mięśnie klatki piersiowej
1) Wyciskanie sztangi leżąc na ławce skośnej skos dodatni 3 serie - 6-8
2) Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce płaskiej 3 s. - 8-10
3) Wyciskanie sztangi leżąc na ławce skośnej skos ujemny 3 serie - 6-8
4) Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 3 s. - 8-12


Mięśnie dwugłowe ramion
1) Uginanie ramion ze sztangielkami, stojąc 3 s. - 8-10
2) Uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku lub sztangielką w oparciu o kolano 3 s. - 10-12

Mięśnie brzucha
1) Wznosy nóg na drążku 3 s. maks. il. p.

Dieta:

Rano omlet z 5 jaj z 100g owsianki a później 1 x ryż z mieszanką warzywną i piersią i 2x makaron pełne ziarno z tym samym oraz ziemniaczki 500g.
Ogólnie kaloryczność 3700kcal B-240, W-431 T-106

Jem sporo i przytyłem tylko 0,5kg ale to może być woda. Prawdziwa masa zacznie się od 08.09. po zjeździe absolwentów bo nie chcę jechać zatuczony.


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-08-25 15:15:09

Dzisiaj I tydzień 2 trening – nogi.

Najgorsze jest to, że mnie boli kolano przy zginaniu nogi. Myślałem, że nie dam rady dzisiaj potrenować przysiadów ale jednak pomimo bólu zrobiłem 5 serii dwie rozgrzewkowe i 3 robocze.

Trening:

-przysiady ze sztangą Smith-15x60,10x80,8x85, 8x90, 8x95

wkurza to , że muszę ruch prowadzić tak jak chce maszyna a nie naturalnie.

-martwy ciąg na prostych nogach 10x70, 8x85, 8x90, 80x90.

Zmieniłem i dołożyłem MC na prostych a MC normalny wrzuciłem do pleców w piątek.

-prostowanie nóg na maszynie.

bardzo fajnie pompuje, lubię to ćwiczenie.

-wspięcie na palce na smithcie (łydki)
4x60 x 80kg.

Poszło fajnie czułem skurcze już przy 20.

Trening nóg daje w kość.

Dieta:

Rano omlet z 5 jaj z 100g owsianki a później 2 x ryż z mieszanką warzywną i piersią i 2x makaron pełne ziarno z tym samym.
Ogólnie kaloryczność 3700kcal B-240, W-431 T-106
Kurcze cały czas stoi mi waga na 89kg

Jutro zapisuję się do testu na masę HI-TECA może wybiorą staruszka.


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-08-26 19:46:10

kerad37

Jutro zapisuję się do testu na masę HI-TECA może wybiorą staruszka.


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-08-26 19:46:10

Staruszka

uczciwe to zmniejszyłbym ciężar jeśli aż tak ostro napierdziela. też jak zaczynałem przysiady to właśnie chciałem wyleczyć kolano i mi się udało.

Dzisiaj dzień beztreningowy ale wieczorem porobię spięcia brzucha.

Dzisiaj 28.08.14r. trwa drugi tydzień masowania i trzeci dzień treningowy. Zaplanowany mam na dzisiaj trening barków i tricepsów (mój ulubiony).

Zjadłem właśnie 100g płatków owsianych zalanych wodą oraz 35g białek w postaci odżywki białkowej.

Planowany trening:

Barki:

-wyciskanie żołnierskie 3 serie
-unoszenie ramion bokiem 3 serie + dropset
-unoszenie ramion w tył w opadzie 3 serie + dropset
-unoszenie sztangi w wąskim chwycie 3 serie

Triceps
-francuz 3 serie
-wyciskanie sztangi leżąc wąsko 3 serie
-pompki na poręczach z obciążeniem 25kg a może dołożę więcej.
-prostowanie przedramiona jedną ręką 2 serie.

Wczoraj zapisałem się do testu na masę zobaczymy co z tego wyjdzie może się uda załapać.
Dieta na dzisiaj nadal na poziomie 3500kcal. za 30 minut ruszam na siłownię pozdrawiam.

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-08-28 09:50:42

cardio jakieś robisz/ będziesz?

Na razie nie robię moja kaloryczność 3500/3200 to jest moje 0 na granicy masa/redukcja i dlatego moja waga stoi od 3 tygodni na 89kg. Nie gonię na razie za wzrostem wagi bo chcę jakoś wyglądać na balu w dniach 5/6.09 i do tego chcę wejść w garnitur. od 08.09. wchodzę na kaloryczność ponad 4000kcal i wtedy zobaczymy co się będzie działo. Ewentualnie wrzucę cardio w postaci orbitreka.

Dzisiaj robiłem tricepsy i spompowałem je bardzo a co do barków to dałem im wycisk ale jakiegoś bólu nie czuję raczej małe szczypanie. Te mięśnie tak mają, ze nie bolą i myślę, że jednak coś wejdzie.

Każdy mięsień boli gdy dostanie odpowiedni wycisk!
Ale ból wcale nie musi być wyznacznikiem dobrze wykonanego treningu. Podobno badania dowodzą tego, że bez bólu tak samo rośnie!

Po adaptacji mięśnie przestają boleć - można robić do załamania i nie ma większego bólu (gdyby była minimalna pomoc partnera w kilku następnych ruchach to pewnie ból by wystąpił).

Waga to nie wszystko! Patrz na grubość i twardość tkanki podskórnej oraz na twardość mięśni!

Triathlon już Cię nie pociąga?

Triathlon nigdy mnie nie pociągał miałem motyw biegowy ale teraz mam ból kolana na szczęście ustępujący. Dla mnie priorytet to wygląd i dlatego musi iść masa żeby bo wycince był jakiś mięsień. Muszę pracować nad najszerszym i barkami aby była szerokość a to z tego względu że mam szeroką miednicę.Jednak teraz czuję ból w barkach zobaczymy jutro.