
Witam i zapraszam do sledzenia, komentowania i przede wszystkim do konstruktywnego krytykowania.
CEL
Redukcja tk. tluszczowej przy zachowaniu obecnych obwodow (oprocz pasa i tylka). Tylko tyle.
Dane:
- 26 lat
- 180 cm wzrostu
- waga 80.2 kg
- pas na wysokosci pepka luzem 86 cm ( -5 cm od 5 stycznia)
- pas na wysokosci pepka wciagniety 82.5 cm
UWAGA: moj centymetr konczy sie na 139 cm i tego konca uzywam jako poczatku (a to dlatego, ze na 0 cm jest kawalek metalowego haczyka i jest niewygodnie tego uzywac) teraz tak: jesli zaczynam od 139 cm i po zmierzeniu dostaje 53 cm to moj wynik to 139 - 53 = 86 cm. W razie potrzeby moge dac foto na dowod.
- biceps L/P 38 cm
- udo L/P 59-60 cm
Dodalem zdjecie swojej miarki:

Jak widac konczy sie 3 m 39 i tego konca uzywac jako start, jak pisalem. Mysle, ze juz nie powinno byc zadnych watpliowsci.
Wyniki silowe:
- WL 130 kg
- MC 160 kg
- przysiad tylni 110 - 115 kg
BF jak narazie podaje mi ok. 16% ale w to nie wierze

O sobie:
Prowadze juz dziennik w dziale Dzienniki dla pocz.:
https://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html
Jakies 2.5 roku temu BF na poziomie okolo 30%. Od tamtej pory cwicze regularnie, ale od kilku miesiecy z w miare przemyslanym treningiem i dieta (wczesniej oczywiscie glodowka i konkretne rozwalenie metabolizmu). Jesli chodzi i swoje cialo to nadal bardzo go nie lubie. Najbardziej odstaja nogi (nie byly cwiczone bardzo dlugo) i klatka (zla technika, wyciskanie barkami, brak mostkowania itd.). Jestem swiadom brakow, ale jednak najpierw chce sie raz a dobrze wyciac i potem z glowa poprawiac braki. Jeszcze wiele przede mna.
Zdjecia robione z rana przy swietle dziennym oczywiscie, na czczo. Wyszly niekorzystnie


Jesli chodzi i codzienne przeszkody to ogranicza mnie troche nieregularny i czasem bardzo dlugi czas pracy (ale nie pracuje ciezko w sensie fizycznym, komputer w zasadzie).
Dieta:
Jem obecnie 3 posilki dziennie:
1. 12-13
2. 16-17
3. 20-21
b: 180-200 g/kgmc; t: 1 g/kgmc; w: reszta. Moje kcal to teraz okolo 2300.
Trening:
Jest to teraz czterodniowy SPLIT:
- klatka, brzuch
- plecy
- barki i rece, brzuch
- nogi
A bedzie tak za jakis czas:
- klatka, biceps, brzuch
- plecy
- barki, triceps, brzuch
- nogi
W tygodniu mam zamiar to rozlozyc nastepujaco:
- pon: aero 30 min
- wt: off
- sr: barki, tric, brzuch, aero 30 min
- czw: nogi i lekkie aero 20-30 min
- pt: off
- sob: klatka, biceps, brzuch, aero 30 min
- niedz: plecy, aero 30 min
Nie pasuje mi ten biceps przed plecami poki co, jeszcze pomysle. Dokladny rozklad poszcz. cwiczen podam juz jak to ruszy

ZDJECIA, INFO, FILMY:

WYLICZONY BF:

ZMIERZONY BF Z 18 MARCA (DOLNE) + BONUS - POMIAR JAK ZACZYNALEM (GORNE).

ZDJECIE WAGI Z DATA:

PAS WCIAGNIETY POMIAR:

PAS WCIAGNIETY BOKEIM:

PAS LUZEM POMIAR:

"POZA" PRZODEM:

"POZA" TYLEM:

PAKIET ANTYANOREKSYJNY:
- WYCISKANIE LEZAC 5 x 100 kg + SCREEN Z DATA DLA NIEDOWIARKOW JESLI NA FILMIKU NIEWYRAZNIE WIDAC:

DIPSY + SCREEN Z DATA:

L-SIT + SCREEN

OSTATNI SPRAWDZIAN DODAM JUTRO!
Zmieniony przez - Kapitan Wodka w dniu 2013-03-18 06:37:13
Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra
http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html