SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 254242

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
na filmiku widać że dobrze Cię porobiło to całe HST
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
kabo spokojnie wiem, że muszę zredukować minimum 8% żeby mieć te 13-15. ale plan już się szykuje po HST i o zgrozo nawet zaczynam się cieszyć bo już mnie spodnie w pasku zaczynają uwierać oraz organizm zaczyna się buntować ze względu na dość duże obciążenia.

dużo ludzi zapomina że ja na siłowni jestem od 13 miesięcy dopiero, zanim dorobię się jakichkolwiek konkretnych stałych a nie napompowanych mięśni minie mi pewnie kolejne 11 miesięcy.

zobaczę co wyjdzie po tej drugiej wycince od stycznia i kolejne kroki dopiero podejmę 30 czerwca

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Amidoman ale Gwid teraz kończy masę i wejdzie na redukcję. Idziemy innymi programami, gdy ja będę zajadał obficie on będzie skubał korzonki. Jestem ciekaw jak wygląda po tej masie i ile ma BF.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
nie ma rewelacji ale "czuję" że poprawiłem dużo elementów ( z minusem brzuchola). po redukcji będzie lepiej widać. a bf niestety z 22% będzie.... wczoraj na wadze 95,5 kg. oficjalny pomiar bf bede robił 30.12. kerad ile lat kiedyś ćwiczyłeś przed powrotem?

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
A ja nadal pozostane przy zdaniu że można masować i redukować chociaż wolniej. Gdy zaczynałem przygodę z siłownią w 1995 roku ważyłem 118kg. Była tylko siłownia bez diety pilnowanej chociaż na prawie dwa lata pieczywo wywaliłem. Przy sporej sile i masie zszedłem w okolice 87 - 90kg w ciągu 2-3 lat nie tykając żadnej formy cardio. Głupi człowiek był... Byłem masywny i wycięty w miarę, niestety fotki oraz skany z tego okresu przepadły.
Gwid - nie redukuj kalorii. Wrzuć więcej aktywności, cardio, interwały, tabatę i jedz czysto. Pójdzie dobra jakościowo masa tym bardziej że jakoby początkujący jesteś. Ja przy piereszych dwóch HST zrzuciłem.3-5kg zyskując sporo na sile a więc i mięsa trochę weszło zapewne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
Gwid
Widzisz i to jest jedna z nielicznych pozytywnych rzeczy przy wysokim BF. zanim dojdziesz do rzeźby to masę możesz rozwinąć trzymając stałą wagę bo zamieniasz fat w mięśnie.




Amidoman
A ja nadal pozostane przy zdaniu że można masować i redukować chociaż wolniej. Gdy zaczynałem przygodę z siłownią w 1995 roku ...


A mi się wydaje, że zarówno Gwid jak i Amidoman żyjecie w jakimś świecie szklanych domów i cudu przemieniania tłuszczu w mięso .
Weźcie może pokażcie w końcu jakiś progres na tym tłuszczu, który macie zamiast tylko o tym p******ić. Bo w teorii to każdy jest mocny. Gorzej z praktyką. Czasy jak mieliście po 20 lat i mięso samo wpadało dawno już minęły i teraz będzie tylko trudniej.
Dlaczego kulturyści, zawodowcy tracą po kilkanaście kilogramów w trakcie przygotowania formy startując z duuużo lepszego BF niż Wy? Dlaczego nie zamienią tłuszczu i wody w mięso, przecież by byli jeszcze większymi koniami niż są. Bo spuszczenie wody i tłuszczu i zmniejszenie masy ciała to jest nieodzowna forma redukcji, inaczej się nie da. Mięso buduje się dużo dłużej niż pali tłuszcz. I nadzieja, że do czerwca Wam zostanie ta sama waga co macie teraz czyli około 90-100kg, a BF zleci do 10-12% jest na dzień dzisiejszy po prostu mrzonką. Obudźcie się już z tego snu!

Tyle ode mnie bo nie mogę już tego p******enia o redukcji i masie jednocześnie. Bardzo chętnie to odszczekam, ale to dopiero w czerwcu .

peace!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
To.zabawne bo mój cel był około 85kg ale to się jeszcze okaże. Jak pisałem przy sporej masie i w sumie.nieco wycięty zszedłem do 87-90kg kiedyś a więc nie liczyłbym na kratę powyżej 85kg.
Ale jak.rzekłem - to się okaże. Pozostaje ćwiczyć, jeść i biegać.
W tym wypadku mam 19kilo minimum pewnie to zrzucenia. I racja w tym, że przekonamy się o słuszności drogi na jej końcu. Przecież Kabo ja biegam w dni bez treningu i to coraz dłuższe dystanse. Czytasz między wierszami.
Po prostu sądzę, że część energii z tłuszczu może wspomóc budowę sylwetki. Tak czy nie? To co lepiej - wyciąć się na wiór aerobami a potem budować od zera? Czy poczekać do końca pierwszej fazy i wówczas zdecydować?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
Ja wybrałem drogę, że najpierw wycinka tyle ile się da. Bo wtedy masz jasny cel i nie ma żadnej ściemy - widać jak na dłoni progres w zmianie sylwetki. A budując i redukując jednocześnie obawiam się, że wtedy wchodzi w grę mistyfikacja. Efekt magicznego lustra . Wydaje Ci się, że budujesz sylwetkę, a tak naprawdę w najgorszym przypadku zatłuszczasz się jeszcze bardziej, albo stoisz w miejscu robiąc to krok w przód to krok w tył.
Każdy jest kowalem własnego losu więc jak dla mnie możecie nie zmniejszać kalorii i redukować nawet na 4kkcal+. Może akurat Wam się uda. Zauważ jednak, że Kuba nie cudował, zredukował i zachował sporo mięsa - dlatego, że je miał. To czy Tobie coś z tego '95 zostało to zobaczymy. Po mnie nic prawie nie zostało bo nie miał prawa. Cudów nie ma i magicznej przemiany tłuszczu w mięśnie nie udało mi się zrobić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Kiedyś też tak myślałem, że przy ujemnym deficycie można spadać z wagi i budować mięśnie. Teraz wiem, że jest to totalne nieporozumienie. Ja też uważam najpierw wycinka do kości a później masa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
kabo9
Gwid
Widzisz i to jest jedna z nielicznych pozytywnych rzeczy przy wysokim BF. zanim dojdziesz do rzeźby to masę możesz rozwinąć trzymając stałą wagę bo zamieniasz fat w mięśnie.




Amidoman
A ja nadal pozostane przy zdaniu że można masować i redukować chociaż wolniej. Gdy zaczynałem przygodę z siłownią w 1995 roku ...


A mi się wydaje, że zarówno Gwid jak i Amidoman żyjecie w jakimś świecie szklanych domów i cudu przemieniania tłuszczu w mięso .
Weźcie może pokażcie w końcu jakiś progres na tym tłuszczu, który macie zamiast tylko o tym p******ić. Bo w teorii to każdy jest mocny. Gorzej z praktyką. Czasy jak mieliście po 20 lat i mięso samo wpadało dawno już minęły i teraz będzie tylko trudniej.
Dlaczego kulturyści, zawodowcy tracą po kilkanaście kilogramów w trakcie przygotowania formy startując z duuużo lepszego BF niż Wy? Dlaczego nie zamienią tłuszczu i wody w mięso, przecież by byli jeszcze większymi koniami niż są. Bo spuszczenie wody i tłuszczu i zmniejszenie masy ciała to jest nieodzowna forma redukcji, inaczej się nie da. Mięso buduje się dużo dłużej niż pali tłuszcz. I nadzieja, że do czerwca Wam zostanie ta sama waga co macie teraz czyli około 90-100kg, a BF zleci do 10-12% jest na dzień dzisiejszy po prostu mrzonką. Obudźcie się już z tego snu!

Tyle ode mnie bo nie mogę już tego p******enia o redukcji i masie jednocześnie. Bardzo chętnie to odszczekam, ale to dopiero w czerwcu .

peace!




oj kabo, kabo, kabo ...
widzę że dzisiaj chłopaki jacyś agresywni jesteście
kabo konkretnie i w swoim stylu przedstawiłeś tą naszą "mistyfikację" i masz po części rację bo nie robimy mega wycinki od początku. zgodnie z wszelakimi wytycznymi powinniśmy ale najwidoczniej żaden z nas ( czyt. ja i amido) nie mamy aż tak wielkiego parcia na wyglądanie jak chudziny
nie musisz się z tym zgadzać ale możesz to uszanować mamy odrobinę inny plan niż ty czy kerad.
dla mnie redukcja nie jest celem, jest nim siła i zdrowie - tak w ramach przypomnienia
dodatkowo przypominam że siłownie rozpocząłem nieco ponad rok temu i nie zbudowałem bazy mięśniowej jako szczyl( co większość osób z wyraźnym "sukcesem" w tym dziale miało) - wszystko jest od teraz więc zajmuje to dłużej( i wcale mi się z efektami nie śpieszy).
przypominam dodatkowo że każdy z nas ma inne życie rodzinno - zawodowe i nie każdego stać na to aby poświęcać treningowi każdą wolną chwilę - siłownią nie nakarmię rodziny

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

redukcja/recomp/masówka cele kryniu78

Następny temat

Ronin78 - pierwsze kroki - redukcja

WHEY premium