miszcz_banAdam a jak to jest z treningem na czczo na if gdy jeszcze odrazu po nim mam te 25-30min intensywnego cardio ? Do tej pory tak robiłem, ale obawiam się ze na dluzsza mete kortyzol mi wywinduje w góre i osłabi redukcje dlatego zastanawiałem się o dodaniu 30g wpc i 70g płatków owsianych 1.5h przed treningiem. Dodam tylko, że trening na czczo wcale mi nie przeszkadza i jest ok, tylko wlasnie potem jeszcze dochodzi te cardio, optymalną ilosc snu tez nie zawsze mogę dostarczyc dlatego boję sie o ten kortyzol. Oczywiscie zastosowałem sie do twoich porad i wit c + ładowanie wit d stosuje. Jak myslisz ktora opcja bedzie lepsza ? 1. if + trening na czczo + odrazu potem aeroby 2. if + wpc 30g 70g płatkow przed treningem + aeroby odrazu po czy moze w ogole zrezygnowac z IF ?
Zmieniony przez - miszcz_ban w dniu 2015-03-10 23:20:04
Tylko największą zaletą IF jest ten post, szczególnie od ww. Jedząc płatki jeszcze z wpc to dobry sposób że podnieś inse. Inną sprawą jest to że diety tego typu są własnie po to żeby nie kręcić za wiele cardio.
Co sądzie? generalnie nigdy nikomu nie rozpisałem i nikgoo nie prowadze na tej diecie. Sam kortyzol jest nie zbędny dla rozwoju mięsni, natomiast wysoki, nadmierny przeszkadza. W takiej sytuacji moze być wysoki. Jeśli insa nisko, to automatycznie katecholaminy jak adrenalina, noradrenalina, to hormony walki, stresu. Stres = wysoki kortyzol. Wspomaga to spalanie tłuszczu, ale nie działa selektywnie na tkankę tłuszczową. Dlatego nie spotkasz wielkich "koni" na IF, są ludzie tak jedzący mają ładne sylwetki, klasyczne czy fitness modele.
Inną sprawą jest to że na wspomaganiu kortyzol jest nieco ograniczony.
Co można zrobić. BCAA też sytumulują wydzielanie insy, jednak nieco inaczej niż ww. Wziąłbym nie dużą porcje max 10g i zaczął spokojnie popijać pod koniec treningu siłowego i skonczył równo z koncem cardio. Potem posiłek. Jedząc przed treningiem kończysz post czyli największą zalete tego systemu. Chyba że od posiłku przed treningiem do końca okna żywieniowego, zamknąłbyś się w 4 do max 6 godzianach.
PoisonboltTested_Poisonbolt - redukcja i dodawanie kcal nie idą w parze. Nie napędzisz metabolizmu tracąc 10cm w pasie. Chyba ze kiedyś byłeś duży z niksi bf a teraz masz duży bf i mało mięsa, pamięć mięsniowa wtedy pomoże. Tak nie ma opcji. Co bym robił? rozkład makro wygląda sensownie. Nie ucinał bym w ogóle kalorii jedynie deficyt tworzył za pomocą zwiększania intensywności/objętości treningu + narastającej ilości cardio w formie interwału, kiedy bedzie brakowac mocny na interwał zrobić intensywne aeroby lub standardowe aeroby, w zależności od sił.
A co myślisz o diecie rotacyjnej ? W DNT jak totalny OFF to węgla powiedzmy ze 100g, a w DT dowalać go więcej ? Do tego rotacja fatem żeby w DT wyszło może z 200 kcal więcej niż w DNT
To co piszesz to nie jest dieta rotacyjna. Wszystkie rozpiski jakie robią mają różnice miedzy dniami treningowymi i nie treningowymi, o czym pisałem w tym dzienniku. Różnica między tymi dniami na poziomie 150-200kcal jest jak najbardziej sensowna ;)
kenio80Adam, wliczasz te bcaa popijane przed/w trakcie/po treningu do bilansu?
10g przed - 40kcal
10-15g w trakcie - 40/60kcal
15g po - 60kcal
120-160 kcal
przy redu to juz sensowna ilosć kalorii
przy masie nieznaczna![]()
Zmieniony przez - kenio80 w dniu 2015-03-11 11:04:44
Nie wliczam ale nie dlatego że uważam że to nie ma kcal, tylko to po prostu stała wartość która niemal do końca się nie zmieni. Więc wszelkie zmiany, rotacje będą zachodzić wyłącznie w diecie. Tak więc te bcaa to takie dodatkowe kcal, brane pod uwagę, ale nie zmienne, więc żeby nie komplikować i dodawać sobie liczenia kcal z diety po prostu ich nie wliczam. Więc - pamiętam o nich, ale licząc dietę nie dodaje cyferek z nich
