miszcz - klatki nie miałem a wyciskałem jakoś 6x150 czy 6x160kg. Pomogła mi brama, rózne formy stojąc, leżąc z przytrzymaniem w pełnym skurczu. Wszelkie maszyny typu hammer gdzie ruch wyciskając schodzi nieco do środka i pozwala spiąć klatkę. Kombinowałem też z ułożeniem ciała, tyłek głębie, na skraju siedziska itp. Jak coś "nie idzie" to trzeba szukać kombinacji
nie dawno wrzucałem filmik w bramie leżąc na ziemi, jak przytrzymuje w pełnym spięciu to czuje bdb srodkowe rejony klatki
zakwasy na klatce mam po każdym treningu. Kiedyś różnie
detox - cla - chełmskie linie autobusowe?
poważnie co sądze. Super sprawa prozdrowotnie. M.in. dzięki niemu prawdziwe mleko od wiejskiej krowy jest dobrym produktem, mleka kartonowe-sklepowe już nie. Działa prozdrowotnie na układ krązenia, lipidy. Itp. W kwesti spalania tłuszczu to działa, ale bez brawury, wymaga dużych dawek i dłużej suplementacji. Po prostu przyspiesza wykorzystanie tłuszczów jako energie. Cudów bym się nie spodziewał.
Dawki rzędu 5g dziennie i wiecej są kosztowne. Taka suplementacja 3msc to już koszta nieadekwatne do wyników, stąd rzadko komu to polecam co nie zmienia faktu że jakby to było tanie to włączyłbym do suplementacji choćby prozdrowotnie.
Seba - wystarczyło żebyś przejrzyjał kilka stron dziennika to bedziesz wiedział że sam masaowałem na 700+ ww.
Co sądze? że u baaardzo nie wielu ludzi taka ilość ma sens i w konkretnym przypadkach. I zależy od sytuacji - poziom bf, objętość treningu, ilość masy mięsniowej, i to jak szybko dochodzisz to takich ilości. Do takich ilości ww dochodzi się stopniowo, powoli sukcesywnie. A nie że z dnia na dzien dodamy sobie 100 lub 200g ww.
Bf miałem niski, objętość treningu cały czas duża, częstotilwość treningów też, waga w szczycie 113kg z widocznymi dwuglowymi, powoli dodawałem kalorii po 200 co jakiś czas, głównie z ww i obserowawałem. Przy 775g było ok, wyżej już zaczynałem łapać za dużo wody. U każdego ten próg może być inny. Ilość mięśni rodzaj treningu i bf określa/sugeruje nam naszą wrażliwość na insulinę oraz to ile tych ww naprawdę potrzebujemy.
Z tłuszczu całkowicie nie rezygnowałem i nie zalecam. W tłuszczach jest wiele składników niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu i pomijając już zdrowie, jeśli organizm nie funckjonuje 100% jak powinien to nie spodziewajmy się że masa tez będzie szla tip top. No i z tłuszczami przyswajają się witaminy A,D,E,K.
Ale wysoko ww i nisko tłuszcz jest ok. Tłuszcz np z mięsa + kapsów o3/tranu + 1-2żółka + kilka mgdałó czy odrobiny oleju lnianego. te 25-30g tłuszczu zawsze warto mieć



detox - cla - chełmskie linie autobusowe?

poważnie co sądze. Super sprawa prozdrowotnie. M.in. dzięki niemu prawdziwe mleko od wiejskiej krowy jest dobrym produktem, mleka kartonowe-sklepowe już nie. Działa prozdrowotnie na układ krązenia, lipidy. Itp. W kwesti spalania tłuszczu to działa, ale bez brawury, wymaga dużych dawek i dłużej suplementacji. Po prostu przyspiesza wykorzystanie tłuszczów jako energie. Cudów bym się nie spodziewał.
Dawki rzędu 5g dziennie i wiecej są kosztowne. Taka suplementacja 3msc to już koszta nieadekwatne do wyników, stąd rzadko komu to polecam co nie zmienia faktu że jakby to było tanie to włączyłbym do suplementacji choćby prozdrowotnie.
Seba - wystarczyło żebyś przejrzyjał kilka stron dziennika to bedziesz wiedział że sam masaowałem na 700+ ww.
Co sądze? że u baaardzo nie wielu ludzi taka ilość ma sens i w konkretnym przypadkach. I zależy od sytuacji - poziom bf, objętość treningu, ilość masy mięsniowej, i to jak szybko dochodzisz to takich ilości. Do takich ilości ww dochodzi się stopniowo, powoli sukcesywnie. A nie że z dnia na dzien dodamy sobie 100 lub 200g ww.
Bf miałem niski, objętość treningu cały czas duża, częstotilwość treningów też, waga w szczycie 113kg z widocznymi dwuglowymi, powoli dodawałem kalorii po 200 co jakiś czas, głównie z ww i obserowawałem. Przy 775g było ok, wyżej już zaczynałem łapać za dużo wody. U każdego ten próg może być inny. Ilość mięśni rodzaj treningu i bf określa/sugeruje nam naszą wrażliwość na insulinę oraz to ile tych ww naprawdę potrzebujemy.
Z tłuszczu całkowicie nie rezygnowałem i nie zalecam. W tłuszczach jest wiele składników niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu i pomijając już zdrowie, jeśli organizm nie funckjonuje 100% jak powinien to nie spodziewajmy się że masa tez będzie szla tip top. No i z tłuszczami przyswajają się witaminy A,D,E,K.
Ale wysoko ww i nisko tłuszcz jest ok. Tłuszcz np z mięsa + kapsów o3/tranu + 1-2żółka + kilka mgdałó czy odrobiny oleju lnianego. te 25-30g tłuszczu zawsze warto mieć