SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tested - Adam Suker - Progress z FitMax'em

temat działu:

FITMAX

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 148547

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 248 Napisanych postów 510 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 69551
Szczerze, to nie mierzyłem i nie zamierzam
w dżinsach nie widać

Dziś trening:

- Unoszenie bokiem na maszynie 5s 20-9p
- Face pull 4s 15, 12, 10, 10+drop - tempo 2-0-1-1
- Wyciskanie na barki na hammerze 5s 15,12,10, 8, 7p - 3-0-1-0
- unoszenie sztangielek bokiem w górę 5s 20-10p
- Unoszenie ramion leżąc na ławce(tył barku) 4s 12p - 2-0-1-1
- Wyciskanie szerokim chwytem na suwnicy smitha 4s 10-12p 3-0-1-0

Triceps
- Francuskie wyciskanie zza głowy 4s 15,12,10, 8p - 3-0-1-0
- Wyprosty przez ramie z wyciągiem z bramy, obrucony plecami do wyciągu, kciuk w kierunku sufitu, wnętrze dłoni skierowane do siebie 3s 15,12,10p - 3-0-1-1
- Wąskie wyciskanie sztangi leżąc 3s 12, 10, 8p - 4-0-1-0
- Wyprosty ze sznurem klęcząc 3s 15p - 20sek przerwy.

20min szybkiego marszu na 15st i 7,2km/h.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 798 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5506
Tested_
Inaczej. To zależy od formy i osoby, od tego czy było t3, i jak płaski jesteś. Ja przed PP robiłem tak - obnizam nieco ww i duża obj treningowa. Potem na 3dni przed robie ładowanie np. 1000g ww, 2dni przed 500-800g(zalezy jak sie wygląda) jeszcze tu robiłem lekki trening, dzień przed juz totalnie leże jajami do góry, wiec glikogen nie schodzi. Mam dobę przed zawodami gdzie mogę albo uciąć ww, zrobić coś żeby opuchlizna po ładowaniu puściła lub ew. doładować.
W moim przypadku 1000g ww, 700g ww, dzień przed tylko 200g i potem juz jak się odstawiło wodę to powoli ładowałem sobie jakieś lekko strawne ww w małych ilościach. W nocy kilka wafli z masłem orzech., potem przed zawodami wafle z dżemem itp. Z rana jeszcze jakies sniadanie z ww. Pić piłem tylko te 100-200ml u mnie to było 150ml.

PO typowej ketozie mięsnie na pewno będą bardziej chłonne, ja tylko obniżałem ww.

Aaa i wiosną jak sie zagłodziłem to pakowałem tyle ww że przed zawodami juz nie miałem żadnych zapasów na po zawodach


wielu zawodników podbija WW w ostatnim tygodniu. Pozwala to uzyskać pełność i daje kopa energii, woda i tak schodzi przy diurezie. Pytanie co takiego magicznego jest waflach z masłem orzechowym? Chodzi o zatrzymanie wody w ukł. pokarmowym? nabicie? Czy tylko przyziemne, smaczne żarcie, odskocznia od ryż z kurą? A przed zawodami wafle z dżemem - cukry proste?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 177 Napisanych postów 1668 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 347377
Forme pewnie startową sobie zrobisz sporo przed zawodami Chyba 100x lepsze rozwiązanie niż robienie jej "na styk" jak to u niektórych ma miejsce, przynajmniej ostatnie tygodnie z mega luźną głową, a nie stresem i kortyzolem od myślenia że będzie trzeba w puchowej kurtce wbiegnąć i zbiegnąć z jakiegoś drapacza chmur żeby się w kat. zmieścić Żarło nadal bez zmian? WW w okolicach 500-600g w dalszym ciągu?

To ja też zadam pytanie, ale trochę inne niż wszystkie. Masz może jakiś swoich ulubionych zawodników ( obojętnie czy z Polski czy z zagranicy ), których rad lubisz słuchać, starasz się śledzić ich poczynania/fanpage'e, czytać artykuły pisane przez nich, oglądać filmy itd. pomimo tego, że wiem, że czasu wolnego na coś takiego masz bardzo mało ? Wiadomo, są tacy, którzy od lat powielają mity, walą głupotą za głupotą, ale pewnie są też tacy, których warto słuchać, próbować wprowadzać ich rady w życie... Często wspominasz o m.in. Pakulskim, Nortonie - ich np. byś mógł wymienić?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 248 Napisanych postów 510 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 69551
Rokko
Tested_
Inaczej. To zależy od formy i osoby, od tego czy było t3, i jak płaski jesteś. Ja przed PP robiłem tak - obnizam nieco ww i duża obj treningowa. Potem na 3dni przed robie ładowanie np. 1000g ww, 2dni przed 500-800g(zalezy jak sie wygląda) jeszcze tu robiłem lekki trening, dzień przed juz totalnie leże jajami do góry, wiec glikogen nie schodzi. Mam dobę przed zawodami gdzie mogę albo uciąć ww, zrobić coś żeby opuchlizna po ładowaniu puściła lub ew. doładować.
W moim przypadku 1000g ww, 700g ww, dzień przed tylko 200g i potem juz jak się odstawiło wodę to powoli ładowałem sobie jakieś lekko strawne ww w małych ilościach. W nocy kilka wafli z masłem orzech., potem przed zawodami wafle z dżemem itp. Z rana jeszcze jakies sniadanie z ww. Pić piłem tylko te 100-200ml u mnie to było 150ml.

PO typowej ketozie mięsnie na pewno będą bardziej chłonne, ja tylko obniżałem ww.

Aaa i wiosną jak sie zagłodziłem to pakowałem tyle ww że przed zawodami juz nie miałem żadnych zapasów na po zawodach


wielu zawodników podbija WW w ostatnim tygodniu. Pozwala to uzyskać pełność i daje kopa energii, woda i tak schodzi przy diurezie. Pytanie co takiego magicznego jest waflach z masłem orzechowym? Chodzi o zatrzymanie wody w ukł. pokarmowym? nabicie? Czy tylko przyziemne, smaczne żarcie, odskocznia od ryż z kurą? A przed zawodami wafle z dżemem - cukry proste?


Zależy co masz na myśli i zależy od formy, jak masz na styk to nie ładujesz tydz przed. Jak jesteś wycięty i zagłodzony to możesz. Ja teraz planuje miec formę 2tyg wcześniej i podbić nieco kcal, bez żadnej bomby kcal, czyli tak jak jest po zawodach, forma się trzyma a nas wypełnia(pomijając naciągnięcie wody po obżarstwie ale tutaj go nie będzie).
W ostatnim tyg nie zalecam nikomu cardio, to jakaś pomyłka. Jak tłuszczu nie spaliliśmy to tygodnia przed to te 3-4dni cardio(i tak najczęsciej zalecenie - lekkie cardio) nic nie zmienia. Woda schodzi na diurezie. Cardio wtedy zabiera czas,męczy i może sprawić że bedziemy bardziej płascy.

Walfe i masło to zależy kiedy. Masz dzień do zawodów, jesz mniej białka, unikasz błonnik, warzywa też bym wywalił. Chodzi o to żeby nic nas nie wzdymało i kichy nie wylazły. W nocy czy w dzień zawodów jeśli nie wymyślmy cudów to nas nie podleje. Rano normalne żarcie i jeśli np scena o 14stej, to jesz sobie wale z dżemem lub masłem. Czemu? masło dostarcza kcal, masuje do wafli syci, tłuszcze sycą. Jak na ładowaniu jadłem 15-16worków ryżu kiedyś, czyli worek co godzine. Bez tłuszczu bez białka i bez błonnika to cięzko mi z głodu było ta godz wytrzymać. Wafle z dżemem czy miodem też by trzeba było zdrowo jeść żeby nasycić. Wafle z masłem sa bardziej sycące.

DamiosL
Forme pewnie startową sobie zrobisz sporo przed zawodami Chyba 100x lepsze rozwiązanie niż robienie jej "na styk" jak to u niektórych ma miejsce, przynajmniej ostatnie tygodnie z mega luźną głową, a nie stresem i kortyzolem od myślenia że będzie trzeba w puchowej kurtce wbiegnąć i zbiegnąć z jakiegoś drapacza chmur żeby się w kat. zmieścić Żarło nadal bez zmian? WW w okolicach 500-600g w dalszym ciągu?

To ja też zadam pytanie, ale trochę inne niż wszystkie. Masz może jakiś swoich ulubionych zawodników ( obojętnie czy z Polski czy z zagranicy ), których rad lubisz słuchać, starasz się śledzić ich poczynania/fanpage'e, czytać artykuły pisane przez nich, oglądać filmy itd. pomimo tego, że wiem, że czasu wolnego na coś takiego masz bardzo mało ? Wiadomo, są tacy, którzy od lat powielają mity, walą głupotą za głupotą, ale pewnie są też tacy, których warto słuchać, próbować wprowadzać ich rady w życie... Często wspominasz o m.in. Pakulskim, Nortonie - ich np. byś mógł wymienić?


ww mam ok.540, podbiłem tłuszcze dziś bo mi 2kg uciekło w3dni pewnie wahania wody ale na jeden dzień dodałem po 5g do posiłków, 30g tłuszczu na dzień.

Co do innych, z naszych Robert Piotrkowicz ciekawie mówi i opisuje, to inteligentny człowiek z doświadczeniem. Troszkę to co mówi w flimie rózni sie od artu w gazecie ale przypuszczam ze chciał film nagrać 3-4min nie 10min

Pakulski, Norton to oczywiste.

Kolejnym który ostatnio jest mega ciekawy to Justin Compton, kapitalna sylwetka, dla mnie powinien być wyżej na obu Arnoldach, trenuje dużo, ciężko, często ale z głową. Można zaobserować ze nie macha na pałe cięzarem. Gada też z sensem. W kuchni też nie robi z siebie jakiegoś ignoranta i nie je na okrągło tego samego, ma kilka źródeł białka, ww. Więc ostatnio ślędzę go.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 2431 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 74125
Co do Justina to mozesz mi wytlumaczyc co maja na celu te jego krociutkie ROMy przy presach np?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 248 Napisanych postów 510 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 69551
Stałe napięcie mięśni, unikanie nadmiernego prostowana ramion np przy wyciskaniu w skosie górnym żeby nie angażować tricepsów. Ręce i barki i tak już ma zbyt duże.

Nawiasem wcalenie są takie "króciutkie" bo wtedy Branch czy Jason Huh drgali by a nie przemieszali ciężar a jak już piszesz "ROMy" w "presach" zamiast krótki zakres ruchu w wyciskaniach, tzn że angielski dobrze znasz i info można dostąć z pierwsze ręki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 798 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5506
Tested_

Zależy co masz na myśli i zależy od formy, jak masz na styk to nie ładujesz tydz przed. Jak jesteś wycięty i zagłodzony to możesz. Ja teraz planuje miec formę 2tyg wcześniej i podbić nieco kcal, bez żadnej bomby kcal, czyli tak jak jest po zawodach, forma się trzyma a nas wypełnia(pomijając naciągnięcie wody po obżarstwie ale tutaj go nie będzie).

Walfe i masło to zależy kiedy. Masz dzień do zawodów, jesz mniej białka, unikasz błonnik, warzywa też bym wywalił. Chodzi o to żeby nic nas nie wzdymało i kichy nie wylazły. W nocy czy w dzień zawodów jeśli nie wymyślmy cudów to nas nie podleje. Rano normalne żarcie i jeśli np scena o 14stej, to jesz sobie wale z dżemem lub masłem. Czemu? masło dostarcza kcal, masuje do wafli syci, tłuszcze sycą. Jak na ładowaniu jadłem 15-16worków ryżu kiedyś, czyli worek co godzine. Bez tłuszczu bez białka i bez błonnika to cięzko mi z głodu było ta godz wytrzymać. Wafle z dżemem czy miodem też by trzeba było zdrowo jeść żeby nasycić. Wafle z masłem sa bardziej sycące..


wiadomo że wafle z dźemem czy masłem z nerkowaca będę smakowały. powiem szczerze że po kilku workach z ryżem z kurą i po n-tym opakowaniu wafli nie mogłem na to już patrzeć czyli idea w 100% ultra clena carb up mija się z celem . Nie mówię żeby jeść tylko junk food i słodycze ale urozmaicić jedzenie żeby spełniło swoją fukncję i smakowało zarazem. Po głowie chodzi mi np. ryż/wafle z dźemem/bakaliami. Druga opcja masło orzechowe też mi się podoba A trzecia to frytki z cheesburgerem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 2431 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 74125
Adam mam BARDZO wazna sprawe mial bys chwile zeby na cos zerknac na face czy mailu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 5392 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 106161
Chłop zaraz j**nie tak jest rozchytywany do tego przygotowania do WBBF i NAC , podopieczni, rodzina , . Szacunek za cierpliwosc tylko tyle chciałem napisać :)

p****** wszystko co mówią na Twój temat...
Kulturystka jest całym Twoim życiem,Twoją pasją, której poświęcasz 24h na dobę.
Dzięki Tobie ten sport żyje i bądź z tego dumny...
Prędzej czy później osiągniesz swój cel tylko konsekwentnie do niego dąż

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 277 Wiek 26 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17080
Hej Adam, miałbym pytanie dotyczace redukcji, co myslisz o tym zeby zaczynac redukcje np. sam prop z miarem upływem tk. tłuszczowej dołożyc winstrol po jakims czasie dodac/ lub sam master a gdy juz tk. tłusczowa bedzie dosc nisko, konczyc redukcje na trenie, czy lepiej nie kombinowac i np. po kolei dokladac wino potem master i tren i konczyc na wszystkich trzech srodkach ? oczywiscie miska i cardio ogarniete, z gory dzieki i pozdrawiam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

BASE LINE - już 16 lutego

Następny temat

Debiuty bikini fitness 2015 - przygotowania do startu

WHEY premium