Maciek84to jest jasne, tylko ,ze mi chodziło bardziej od strony juz kombinatorstwa bo w diecie mam 600WW (B300-50/T120), insy bije dziennie 30ui + 30ui (rano/noc - 12h) i szybka do posiłków 7ui, jestem w kij ospały cały dzien, na treningu tez wydolnosc lipa, jak nie jem nic przez 5-6h (albo nie wezme insy i ide z cukrem wysokim na trening) to jest moc, jest dobre samopoczucie i WTF ? kiedys gdzies czystałem ,ze insa powoduje wzrost serotoniny itd... a ona znowu "usypia i zamula" ale czy da się to jakos wytłumaczyc sensownie co jest powodem i jak go usunąc... ale moze też w zla strone patrze...
druga sprawa do poruszenia bo raczej tutaj mozna o tym pogadac to wzrost cisnienia i nawodnienia od insy/saa, mam od lekarza doraznie diuretyk co zachowuje potas itp... najde woda od insy 2-3dni na duzych WW daje 1 tab na noc i cisnienie z 150/95 spada na 110/80 przez nast 2 dni.... leki tez dostalem prestarium + a bloker ale nie pomaga nic przy nadownieniu na masie/saa (hormony poustawiane zawsze) i teraz pytanie do ciebie bo leczenie to 1, sport to 2, lekarz wiadomo - leczy ale jak ma sie stosowanie diuretykow przy diecie/masowaniu caly czas wlasnie ? dodawać dodatkowo potas/magnes/witaminy/minerały ? jak to wyglada ze strony osob wlasnie startujacych (nie mowie tutaj o rozpiskach tylko moze ktos coś wie wiecej ze strony praktycznej)...
Zmieniony przez - Maciek84 w dniu 2015-03-16 23:27:48
Ale nie wiem co Cie dziwi

bo isnulina podnosi serotoninę. Znasz metode węglowodanów na noc? lepszy sen dzięki serotoninie. Czemu więc węgle na noc powodują wzrost serotoniny? bo stymulują wydzielanie insuliny(nawet te złożone). Wysoki poziom insy we krwi = niski poziom gh we krwi, serotonina wysoko, noradrenalina, adrenalina itd. nisko. Stąd jedzenie ww czy samo podawanie insy powoduje ospałość. Jak pczytasz to większość osób takie coś na masie notuje. Albo u jasiów kowalskich to można zauważyć że jak walną konkretny, obfity obiad to spać im się chce po nim.
Jak masz wysoki cukier zawsze jesteśmy pełni energii do czasu aż insa go nie obniży. Z tego co piszesz jesteś cukrzykiem wiec jak nie zjesz, nie podajesz krótkiej insy i chodzisz z wywalonym cukrem(dawka długiej z rana jest zbyt mała by w takiej sytuacji go znacząco obniżyć. Zresztą długodziałające insuliny bardziej stabilnie, spokojnie go obniżają).
Jak go wyeliminować? w Twojej sytuacji chyba nie bedzie to za bardzo możliwe. Senność możesz próbować wyeliminować stymulantami(ale to droga do nikąd. Zachowywać większy odstęp między posiłkiem przedtreningowym a samym treningiem np.3godz. Szukać dokładniej ilości ww dla siebie w posiłku przedtreningowym(żeby na treningu nie być sennym bo w ciągu dnia różnie moze być) aby podana insa nie obnizyła cukru zbyt nisko, a senność byla ciut mniejsza.
Co do ciśnienia to zawsze rośnie wraz z retencją wody. Insa i duża ilość ww = retencja. Saa to samo. Piszesz hormony kontrolowane wiec estro i prolaktyna pilnowana.
Pomijając antka który w nieco inny sposób łączy się z receptorem estrogenowym to reszta podnosi retencje od aromatyzacji. Antek też może nieco podnieś aldosteron.
Co robić? diurektyk pewnie spironol czy tialorid one oszczędzają potas. Używanie ich w Twoim wypadku nie jest jakieś strasznie szkodliwe bo mojej babci zbierała sie woda w płucach przez 10lat brała codziennie 2tab spirnolu + 1 tab furosemidu, nerki jej nie siadły

leki na nadciśnienie które nie robią róznicy bym olał. Chyba ze bez nich nawet bez renetcji masz problem.
Prowadzę chłopaka który na cyklu typu 350mg propka tygodniowo + 30mg mety miał takie ciśnienie że w szpitalu lądował. Teraz nie ma z tym problemu. Co zmieniliśmy? nie je syfu, tylko czyste żarcie. OCzywiscie dodatki jakieś w padają ale żadne fast foody itd. Cardio regularne. nie musi być duzo ale te 3-4x 20-30min w tyg robi sporą róznice(i nieco ogranicza retencje), uzupełniać witaminy i minerały, no i kontrola estro ale to robisz. Chłop już problemów nie ma.
Rozwazyłbym też dodanie lżejszy diurektyków - pokrzywa, mniszek lekarski czy urosept. Być może regularne cardio + lekkie diury + uzupełnianie minerałow, okaże sie na tyle skuteczne ze nawet diurów aptecznych nie bedziesz musiał brać.
Czarny - cynk w dużych dawcach po 90-120mg ed. Mydło antybakteryjne. Stabilne poziomy hormonów. dbanie o wątrobę. W ostateczności leki typu
izotek.
Lominox - mniejsza objętość mniej mniej kcal spalisz. Uciałbym z ww lub/i dodał trochę aktywności. odejmniejsz ze 150kcal to będzie wystarczająco(wartość podana na oko, bo zalezy od wielu czynników).