Kolarski Damian - Po Puchar Ultra 2022

Oby dalej szło tak samo dobrze

Tak będzie



Pobudka o 5.50. Malutko spałem, zmęczenie wyszło.. Śniadanie i na polanę chochołowską. Ponownie w aucie po 13 i na obiadek. Po obiedzie drzemka, coś zjedliśmy i poszliśmy wypić lekkie alko przy widoczkach. Dzisiaj dzień dla Żonki. Jutro rano na rowerki powrót do domu



1. Placek jaglany z dżemem i NUTWHEY PISTACJA I BLUEBERRY IN JELLY
2. Pizza z oscypkiem
3. Proteineo bread z wędliną, warzywka, cydr
+++W ciągu trekkingu kanapki, batonik
+++W ciągu dnia kawy



Podsumowanie:

Bez liczenia.




Nogi obolałe. Zaczęliśmy z polany chochołowskiej, potem na siwą przełęcz, przez grzbiet Ornaku na Iwanicką przełęcz i powrót chochołowską do auta. Łącznie 23km i 1.1km UP. Piękne widoczki i godzina taka że niewiele ludzi. Mega!



AMAROK NUTRTION BE HYDRATED - W trakcie wysiłku
ALLNUTRTION VITAMINALL - 2 caps,
ACTIVLAB ZEN – 4 caps,
OLIMP CHELA FERR – 1 caps,
SFD CYTRULINE – 1 miarka,
W.I.S.T WHEY PROTEIN CONCECENTRATE- Wg braków w diecie,
SFD BERBERYNA HCL - 1 caps po posiłku pow. 100g WW.
ALL NUTRTION FLEX ALL COMPLETE – 2x miarka,
SFD WITAMIN C – 2g dziennie.




Widok na Zadni Ornak.


Z siwej przełęczy.


Pozdrawiam.

Idealna trasa biegowa

No pięknie.
Ale biegać po wyścigu nie dałoby rady.. nogi były w agonii

Pobudka po 7. Leniwie. Śniadanko, rower z Żonką, obiad i czas wracać Wyruszyliśmy do warszawy. Około 19 w domu. Zakupy, ogarnianie na jutro do pracy. I tak dzień minął i ten wspaniały weekend. Wspomnienia zostaną.



1. Placek jaglany z dżemem i NUTWHEY PISTACJA I BLUEBERRY IN JELLY
2. Filet drobiowy z ziemniakami i surówkami, kawałem żeberka, barszcz
3. Proteineo bread z BLUEBERRY IN JELLY, kanapka
4. Sałatka z kurczakiem, ryżem, mozzarellą i proteineo bread
+++W ciągu roweru banan
+++W ciągu dnia kawy i galaretki zero


Podsumowanie:

Bez liczenia, ale już powrót do normalności.





Nogi masakra. Ledwo się kręciły. W miarę płaska trasa, na tyle na ile można w górach. Z Żonką więc lajtowo. Tylko puściłem lejce pod Ząb i wpadło takie coś jak poniżej. Tak to luz.





AMAROK NUTRTION BE HYDRATED - W trakcie wysiłku
ALLNUTRTION VITAMINALL - 2 caps,
ACTIVLAB ZEN – 4 caps,
OLIMP CHELA FERR – 1 caps,
SFD CYTRULINE – 1 miarka,
W.I.S.T WHEY PROTEIN CONCECENTRATE- Wg braków w diecie,
SFD BERBERYNA HCL - 1 caps po posiłku pow. 100g WW.
ALL NUTRTION FLEX ALL COMPLETE – 2x miarka,
SFD WITAMIN C – 2g dziennie.



Zdjęcie z Żonka w czasie Romantyczny Ride



Coś z przed wyścigu.


Pozdrawiam.

Pobudka o 6.40. Do pracy, ledwo się zwlokłem, masakra jak zmęczenie wychodzi. Sporo pierd@lniku, więc musiałem ponaprawiać… Dodatkowo prywatni klienci i zaległości. Ogień do domu i o 17 konsultacja. Potem już powoli wyhamowałem ten ciężki dzień. Poroluje/porozciagam się i relax z Żoną.



1-3. Kurczak z ryżem i duszonymi warzywami w sosie pomidorowym
4-5. Sałatka z kurczakiem, ryżem, i proteineo bread
+++W ciągu dnia kawy i galaretki zero


Podsumowanie:

Powrót do rutyny




Wolne.



AMAROK NUTRTION BE HYDRATED - W trakcie wysiłku
ALLNUTRTION VITAMINALL - 2 caps,
ACTIVLAB ZEN – 4 caps,
OLIMP CHELA FERR – 1 caps,
SFD CYTRULINE – 1 miarka,
W.I.S.T WHEY PROTEIN CONCECENTRATE- Wg braków w diecie,
SFD BERBERYNA HCL - 1 caps po posiłku pow. 100g WW.
ALL NUTRTION FLEX ALL COMPLETE – 2x miarka,
SFD WITAMIN C – 2g dziennie.




Jakieś foty od fotografów z wyścigu


Pozdrawiam.


Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2020-09-15 18:12:57

Jak i ile w końcu jadłeś w czasie wyścigu? Bo w sumie chyba nie pisałeś.

Nie pamiętaj dokładnie ale chyba 5 bidonów ISO. 4 żele, 3 banany, owoce suszone i orzechy z kieszonki. Baton. Perfekt weszły żele. Przypomnienia na garminie pomagały.

A tak wyglądały moje międzyczasy (W nawiasie miejsce):


Jak widać cały czas przesuwałem się do przodu. Na 10s przegrałem 34 miejsce jak teraz patrzę.
Jak patrze za mną są takie nazwiska jak Arek Kogut czyli trener Kasi Niewiadomej, i inni, naprawdę konkret zawodnicy..
Cieszy



I jeszcze coś z wyścigu.

Koguta też raz objechałem na wyścigu... Zwift
No nie ma co ukrywać, że poszło Ci mega dobrze.