[...] zacznę od tego ryżu z jogurtem naturalnym i curry.Jutro debiut, więc trzymaj za mnie kciuki ! Cieszę się, że w Twoim menu zagościł śledź, który jest bogaty w kwasy tłuszczowe omega 3 ;-) A tak by the way pokazujesz, że zdrowa dieta może być smaczna i nie musi być przykrym obowiązkiem. Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2014-11-17 16:18:51
Spoko, niech się zjawi reszta towarzystwa, i rozpatrzymy twoją kandydaturę. Ja jestem jak najbardziej za Kim chciałbys być? Operator kija bejsbolowego? Zarządca dziupli? Death is the only way out...
Oj shohnas, lepiej zostaw to profesjonaliście. Niech ktoś inny ci go wykadruje. A tu następny. Co sądzicie o moim pomyśle "Firma" Death is the only way out...
[...] . Aż sam żałuję że go nie wziąłem. Shohnas: Będę marudził, bo ci wyszedł lepszy kwiatek niż Fire'owi Patriot: Jak twój pomysł Kto niby posta założył? A poza tym ucz, się ucz. (powiesz mi to samo przed maturami ) Sikora: Spróbuję jakiegoś smoczka zrobić dla ciebie. Salv: Jutro wrzucę twojego poprawionego Death is the only way out...
Fakt, nie najładniej to wygląda... Dobra. Niech się wykaże. Nie będziemy luda na krzywy ryj (mój ryj, bo to jak go popierałem) przyjmować. PanB: poodpowiadaj trochę na posty, zabłyśnij wiedzą i wtedy da się na pewno coś zrobić. Wiem że masz ogr. w dostępie, ale trudno Death is the only way out...
[...] ksywie sosna (nie pamiętam koło którego roku) w klanie "Predators" I powiesz mi że to nie byłeś ty? W sumie to wyleciałem z klanu za niestawianie się na klanówki. Xywę miałem jakąś dziwną. chyba "myszoperz" (wzięłem to z kreskówki) Powinieneś mnie pamiętać bo właśnie sosna mnie zwerbował do klanu. Death is the only way out...
[...] coś gadać o snowboardzie, że tam 720 to podstawa, a potrafią robić 1260 itp... Komentarz kolesia? "Qrfa oni się tam kręcą jak młynki do kawy" Mnie to normalnie ścięło z nóg. Z 10 min. nie mogłem jeździć bo się turlałem po trawie ze śmiechu. Oki, spadam pod przysznic, bo śmierdzę tak że zaraz sam zemdleję Death is the only way out...