U mnie dokladnie to samo - na maszynach bola mnie stawy - najbardziej siadaly mi kolana. Z wolnym ciezarem problemy znikly od razu.
WPC: ta kofeina to takie biale tabsy bez smaku.
Tez mam takie biale bezsmakowe tabsy. Zaleta jest to ze tabsy nei pdorazniaja zoladka, tak jak u mnie kawa z rana. Gdy za duzo pije kawy odczuwam problemy z zoladkiem - a tabsy - sa rewelacyjne. Jedna tabletka ma tyle co 2 filizanki kawy. Ale organizm sie do kawy przyzwyczaja, wiec trzeba po pewnym czasie zwiekszyc dawki, ale nieprzekraczac 600mg. Po okolo 4-6 tygiodniach warto zrobic okolo 2-3 tygodni przerwy od kofeiny i wtedy znowu zaczac od dawki takiej jak na poczatku.
Brawo za konkretne ciezary na suwnicy, juz nie cwiczysz jak panienka

nie wiem jak wy te jajka jecie, masakra.
Jaja kurze to podstawa diety. Kazdy kto ma kaloryfer je jaja kurze.
No chyba ze te od kangura albo innego ssaka - to rzeczywiscie moze sie zrobic niedobrze

waga-104,8/103,4kg (-1,4kg)
No to zeszlo nam prawie tyle samo w ciagu tygodnia, tylko ze ja na razie prawie nic nie robilem. Ale jestem ciezszy wiec procentowo u Ciebie jest lepiej, no i wiecej w pasie spadlo. Biore sie za siebie, Twoje wyniki mnie mobilizuja.
Oby tak dalej na CKD, juz wytrzymales 2 tygodnie, u mnie juz po 4 dniach z mala iloscia wegli bylo bardzo ciezko - tego ci zazdroszcze - tez bym tak chcial.
A aeroby o ile dobrze pamietam kiedys cwiczyles rano na "czczo" i nie bylo problemu, chyba nawet na rowerku. Dlaczego teraz sie nie da?
Zmieniony przez - MaximusRex w dniu 2010-01-18 16:07:44
___WYTRWALOSC_-_TO_PODSTAWA___SUKCESU_________
Dziennik odchudzania
i fotki z postepow w redukcji: http://www.sfd.pl/Blog/Dziennik_odchudzanie__jak_zrzucic_30kg_w_rok-t521970-s75.html
Foty - s.23, s.53, Podsumowanie s.75