WPC_fan/Blog/Redukcja

patryk0s: 400g weglowodanow to chyba jednak za malo na weekend. z tego co wiem to dziennie sie jada ciut wiecej
no ze tluszczu unikac to wiem. mysle, ze rano duza pizza, potem 4 tortille z maca, kfc nastepnie i na wieczor juz spaghetti z miechem zeby nie bylo amatorki

na ładowanie :

4 worki ryżu białego + dużo jabłek

gotujesz ryż , później jabłka, mieszasz wszystko razem, polewasz jogurtem naturalnym ze słodzikiem i odrobina cynamonu.

wychodzi parę porcji :)

generalnie jadasz węgle + białko

ja natomiast zacząłem robić po swojemu i jadłem naleśnik z dżemem, placki, nektary bananowe, drożdżówki,batony crunchy , owoce.

uważaj na przejedzenie, ja nie raz cierpiałem z tego powodu i musiałem brać coś na przeczyszczenie choć i tak później nadrabiałem jedzenie.

dobrze jest wypić 1-2 lampki czerwonego wina, dobrze wpływa na trawienie.

czyli nka zakladamy, ze wstaje w niedziele rano, robie ladowanie od rana do wieczora.
waze lekko ponad 100kg. 400g ryzu tj 300g weglowodanow na caly dzien juz wystarczy? niecale 3g/kg masy?

możesz więcej jeść, ja Ci podałem przykładowy posiłek :)

a czujesz już cholerną ochotę na ww ?

bo ja będać w 2 miesiący low carba wstawałem nawet o 5 30 by zjeść, tak mnie sssało na węgle,że spać nie mogłem


ja bym nie wyliczał ile g na kg masy ciała bo jestem pewien, że po pewnej ilości jedzenia nie dasz rady już jeść, ja zawsze się cieszyłem, że ładowanie, ale pod koniec dnia pragnąłem już normalnego jedzenia.

pamiętaj, nie jedz na siłę , jedz tyle ile możesz, bo przejedzenie nie jest fajne.

przy ładowaniu skoczy Ci temperatura ciała ( sprawka węgli ) więc nie przejmuj się tym.

jak na razie w ogole nie czuja ssania na wegle
jesli juz ladowanie to w niedziele, ale niekoniecznie ta. chce zrobic od rana do wieczora caly dzien i zastanawiam sie ile dokladnie tego zjadac. znam zasady, ale wydaje mi sie, ze ciezko bedzie.
moj kolega na ckd jadl 10g wegli na kg i wiecej. mowil, ze jadl jakies zelki, pierniczki, batony, wszystko co ma wegle, a nie ma tluszczy byleby dobic do tych 10g na kg.

mysle, ze z rana wciagne jakiegos fast fooda. te tortille z maca nie sa w sumie zle. poniej pewnie raczej makaron bo latwiej wchodzi, ale z glowa zeby sie nie przejadac. pewnie jesli najem sie tak, ze juz nie bedzie szlo tzn, ze mi wystarczy i ladowanie zakonczone sukcesem. jeszcze mam czas na zaplanowanie

będziesz bliżej ładowania to zaczniesz się martwić o ilość jedzenia.

teraz skup się na aktualnej diecie,treningach i aerobach.

po co sobie zaprzątać głowę

otoz to! we wtorek albo srode pierwszy raz w zyciu jadlem szpinak jest bardzo dobry i skupiam sie na nim z warzyw. jem niecale pol kilo piersi+450g szpinaku z oliwa w 2 porcjach, z rana bialko, do tego puszka tuny i serek wiejski dziennie. duzo oliwy i migdalow i tak dzien w dzien mimo to dieta mi bardzo pasuje, nie ma ssania wiec jest jak na razie girara

o trening dbam, pozdro

tak trzymaj

na ckd dobra karkówka ( tłuszcze ) także wrzucaj czasem ją do diety.

pzdr.

Zmieniony przez - nka w dniu 2010-01-11 15:43:30

chłopak co Ty wymyślaasz! na ładowanie tylko i wyłącznie tortilla u greka:D

Będę zaglądać. To już 33 strona, ale zacznę. 2012 ponoć koniec świata ma być ;]