nie pajacuje kolego i nie mowie, ze robie wioslo. mowie, ze ten tydzien chce sie rozruszac, dopracowac plan, z ktorym wystartuje od poniedzialku, a to pseudo cwiczenie na plecy na maszynie po prostu za chuya nie wiem jak sie nazywa
wioslo mam zamiar robic na poczatek tylko sztanga. jesli ktos w koncu zajrzy i potwierdzi, ze plan jest ok lub powie co zmienic to wowczas naucze sie techniki i jade. planuje robic wąskim nachwytem. dzis czytalem o plecach i wioslowaniu chyba ze 3h. duzo tekstow Wodyna i innych.
dalej sporo zastanawiam sie nad planem treningowym i wkurza troche, ze nikt nie chce wdac sie w jakakolwiek dyskusje bo chcialbym serio od poniedzialku przyyebac juz na ostro.
w sumie no Sevrond robil wodynowe 15-10-5 na redukcji i sila mu posza niesamowicie jak na takiego malolata
mysle, mysle, cos wymysle do konca tygodnia hehe, pozdro

wioslo mam zamiar robic na poczatek tylko sztanga. jesli ktos w koncu zajrzy i potwierdzi, ze plan jest ok lub powie co zmienic to wowczas naucze sie techniki i jade. planuje robic wąskim nachwytem. dzis czytalem o plecach i wioslowaniu chyba ze 3h. duzo tekstow Wodyna i innych.
dalej sporo zastanawiam sie nad planem treningowym i wkurza troche, ze nikt nie chce wdac sie w jakakolwiek dyskusje bo chcialbym serio od poniedzialku przyyebac juz na ostro.
w sumie no Sevrond robil wodynowe 15-10-5 na redukcji i sila mu posza niesamowicie jak na takiego malolata

mysle, mysle, cos wymysle do konca tygodnia hehe, pozdro
Nie krępuj się z tym SOG'iem, no dalej!
http://www.sfd.pl/WPC_fan/Blog/Redukcja-t543349-s22.html