Damian_619-Wiosna 2022

Taaaa po Tobie i Twoim progresie widać że to błąd :D haha na bank :d
Nie no nie mówimy tutaj o siadach czy ciągach bo tam 5min to minimum :P

To najlepsze podejście. Damian robi back offy

Winter jak siadal bodajże 230x6 to logiczne ze odsapnie dłużej niż 2min...a przed następnym ćwiczeniem to z 5min jak nic-samo ściągania tych krążków zajmie sporo, hehe.
Oddech wyrównany i jeszcze jak dobry bit wleci akurat muzyczny to się człowiek podrywa i robi :)

prz1993

Ale dalej nie wiadomo, czy Damian robi regresy czy drop sety

podbijam bo dalej mnie nurtuje, dlaczego pozniej z duzo mniejszym ciężarem leci tyle samo powtórzeń

opalinho

Winter jak siadal bodajże 230x6 to logiczne ze odsapnie dłużej niż 2min...a przed następnym ćwiczeniem to z 5min jak nic-samo ściągania tych krążków zajmie sporo, hehe.
Oddech wyrównany i jeszcze jak dobry bit wleci akurat muzyczny to się człowiek podrywa i robi :)

Nie no to jest fakt, nawet pewnie tak samo by było w przypadku klatki jakbym operował jakimś 160-180kg to pewnie też bym dłużej się zbierał do kolejnej serii a jak robisz 110-120kg to wiadomo że jest inaczej ;p Więc chyba każdy też innych przerw potrzebuje :) trzeba dobrać pod siebie i tyle :P
Ja tam też jestem taki że nie lubię specjalnie rozwlekac treningu w czasie :)

winterR

opalinho

Winter jak siadal bodajże 230x6 to logiczne ze odsapnie dłużej niż 2min...a przed następnym ćwiczeniem to z 5min jak nic-samo ściągania tych krążków zajmie sporo, hehe.
Oddech wyrównany i jeszcze jak dobry bit wleci akurat muzyczny to się człowiek podrywa i robi :)

Nie no to jest fakt, nawet pewnie tak samo by było w przypadku klatki jakbym operował jakimś 160-180kg to pewnie też bym dłużej się zbierał do kolejnej serii a jak robisz 110-120kg to wiadomo że jest inaczej ;p Więc chyba każdy też innych przerw potrzebuje :) trzeba dobrać pod siebie i tyle :P
Ja tam też jestem taki że nie lubię specjalnie rozwlekac treningu w czasie :)

Ja też raczej staram się uwijac szybko, są ćwiczenia gdzie trzeba dychnac ale są też takie, że tylko przerwa na łyk wody, zmianę kg i jazda. Teraz określone godziny otwarcia więc nieraz też czas goni i nie ma wyjścia jak chce wszystko zrobić co mam w planie, hehe

Dokładnie ;p Ja akurat mam ten przywilej że nie nie zamkną ;p
No ale fakt przy prostowaniu linek nie będziemy po 3min przerwy robić jeszcze przy zakresach 12-15rep :P

Widzę dyskusja się zrobiła Ale to dobrze

Dzisiaj DNT,jedynie wpadnie 25min cardio bo wczoraj mi się po nogach nie chciało Jutro do pracy a po pracy wpadnie Pull

Co do dyskusji to:
Treningi schodzą mi około 1h-1h15min bo robię te nieszczęsne łydki Tak to spokojnie 1h.

Przerwy to różnie, zależy od ćwiczenia bo wiadomo siady czy martwy to dłużej a biceps/triceps to raczej krótkie,tak żeby odpocząć

Back off-owszem mam podany zakres ale jak czuję że dam rady więcej to robię na maxa. Chociaż teraz w 9tyg tego planu to już czasami w back offie ciężko się wbic w ten zakres.
Dlaczego tak ? Bo tak rozpisał mi trener a po drugie nawet mi jest tak lepiej bo jak mam podany dane zakres to w głowie mi siedzi że mam tyle zrobić i chvj ,jak mam podane zrób max to zazwyczaj wychodzi że robię tych powtórzeń mniej niż jestem w stanie.

Ale właśnie o to chodzi, że i tak robisz tych powtórzeń w back offie bardzo mało. Przyklad z chyba przedostatniego treningu, sztanga skos - w głównej robisz 7 powt, w back off zdejmujesz jakieś 20%, i robisz tylko 8 powtórzeń. Gdzie każdy by zrobił pewnie koło 12 albo i więcej

Ale ja mam tak samo 1 seria 105 kg skos druga seria 65 żeby zrobić te 12-15 pow ściągając 20kg zrobiłbym może 8. Ale ja tak zawsze miałem ze jak zaj**ie do prawdziwego upadku to jest w kolejnej serii siłowo znaczny spadek w wielu ćwiczeniach


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2020-11-06 19:47:26