Damian_619-Wiosna 2022

Luzik, każdy ma prawo do swojej opinii

Wtorek-02.02.2020-Redukcja tydz.10



DIETA

DT

1. B 50g T 10g
2. B 50g Ww 60g T 5g
3. B 40g Ww 80 T 0g

Shake pre 5g kreatyny + 2-3G tauryny + 10g eaa
Intra Shake 5g kreatyny + 15g eaa

4. Post B 60g Ww 120
5. B 50g Ww 60g T 5g
6. B 50g T 10g

B 300g Ww 340g T 30g

TRENING

Push 2

1.WL 2x4-6
130kgx3 / 104kgx
130kgx3 / 104kgx
130kgx2 / 104kgx

2.Wyc.wasko (smith) 2x6-8
87kgx4 / 70kgx
87kgx7 . 70kgx
90kgx3 / 72kgx

3.Crucifix leżąc 3x12-15
11kgx/ 9kgx/ 7kgx

4.Butterfly 2x10-12
75kgx9 / 60kgx
75kgx11 / 60kgx
75kgx11 /60kgx

5.Wznosy w przód z linką wyc.dolnego jedn. 2x10-12
14kgx
14kgx
14kgx

6.Prostowanie linki 2x12-15+rest pause
28.5kgx15/10
29kgx10/12
29kgx12/10

7.Wspięcia siędzac 2x12-15
115kg

Cardio:60min

SUPLE

WPC-według braków w diecie
Kompleks Witamin-2 kaps
Cystone-2 tabs
Cynk-2 tabs
Magnez-2 tabs
Kreatyna-10g
Omega3-3g

a Ty Damian masz jakiś pomysł w czym tkwi problem?

mi tu się jeszcze rzuciły w oczy zakresy powtórzeń, jest sens robić w tej chwili niektóre ćwiczenia w zakresie 2-4p?

Szczerze to nie,mam parę domysłów ale to najpierw sam sprawdzę i dam znać czy coś to zmieni.

Tak niski zakres mam jedynie w WL. Tak to operuje raczej w większych zakresach.

Tak nawiasem to kiedyś jak z Adamem gadałem to napisał mi że takie zakresy 1-4p to jedynie trenowanie układu nerwowego, nic innego.
że lepiej celować w 6-8p. to 5-6p to już takie minimum i pewnie też nie na redu ;)

Dzisiaj DNT,wpadnie jedynie cardio/interwał.
A tak to nudy

Powoli dobiega koniec prac nad atlasem, jutro idzie do malowania i w nastepnym tygodniu będzie gotowy do wysyłki









Zmieniony przez - Damian_619 w dniu 2021-02-03 22:11:46

Ładnie wygląda ten Atlas ciekawe jak będzie chodził

Panowie ale to jest jedno ćwiczenie na klatkę i akurat w nim poszedł mega progres, 20kg w serii do przodu gdzie przestój był ogromny od dawna i technika o niebo lepsza. Ogółem technicznie w ostatnim czasie u damiana progres jest ogromny, fakt faktem redu idzie patrząc z boku średnio a nawet bym powiedział ch**owo ale jak Damian pisał ze tak naprawdę to ledwo 5 tydzień redu, i tak czytam wasze rady i nie wiem jakbyście nie obserwowali damiana dłuższy czas, piszecie o tym ze jedzie na 60 procent bo trening lekki itp ale zauważcie ze ostatnie dwa lata albo i więcej na orzej**anym treningu, bo był przej**any w ch** ja bym tak nawet nie dał rady trenować Damian tez był wrakiem trening jeść spać a efektów zero, wcześniej działało progres poszedł ale stanęło. Trzeba szukać innego sposobu. Potem ktoś pisze ze się robi taka formę na samym teściu, a Damian na tonie towaru nie umie, teraz tego towaru na masie i na redu tak czy siak ma mniej niż miał. Próbuje inna droga, łapy poszły 1.5 cm Gdzie stały od lat totalnie, wiec to i tak sukces. Nie patrzcie przez pryzmat siebie, każdy jest inny. Gdyby Damian miał Np mój gen i wkładał tyle pracy co wkłada w to wszystko to byłby w ch** dop******ony. Bo ja jestem leserem i mi to łatwo przychodzi i jakoś tam pod koniec redu wyglądam a tak naprawdę robię 20 procent tego co on. Dajmy jeszcze czas skończy cuta zrobi masę potem zrobi formę i będziemy oceniać czy coś zbudował czy nie, jak nie to trudno, próbował. I nie bronię smerfa tutaj, póki co wyglada na to ze sposobu nie znalazł ale trzeba próbować, wiadomo ze Jak się ma nowego podopiecznego to leci się po omacku jakimś szablonem, wyciąga się wnioski i wprowadza zmiany i licze na to ze tak to się potoczy a nie dostanie kolejny szablon i ch**, tego nie wiemy można tylko trzymać kciuki. Nie każdy jest taki ze dostanie gotowanca żarcie i będzie rósł.

Sory Tobiasz ale wymówka "słaby gen" jest mega chuyowa.
Progres w WL 20kg? To mówisz, że niedawno brał 110kg na 2x? Troche średnio, biorąc pod uwagę że w 2018 robił 8x110 jako 2 ćwiczenie
Kolejne siady, na dole wypiska z sierpnia 2018. Nie uważasz, że jak na 2,5 roku, to trochę słaby progres, żeby nie powiedzieć brzydko regres?
Mówisz że u mnie był zajechany... Szkoda tylko, że przez tyle lat w żadnym raporcie takiego info nie dostałem.
Sory, może już mniej spokojnie tym razem, ale nie lubię usprawiedliwiania kogoś na siłę "po znajomości".