Tsu- dziennik treningowy

w takim razie koniec zartow , jesli obrazilem , urazilem to przepraszam

rescuediver

w takim razie koniec zartow , jesli obrazilem , urazilem to przepraszam

Mnie osobiście nie.. ale wolę żarty wyższych lotów, tak że trzymaj poziom i chyba wolę rodzime przysłowia np. co za dużo, to niezdrowo.. chociaż chińskie też oblecą od biedy

Jakby co to w dziale mamy spam - szkoda śmiecić w dzienniku. A tam można i czasem nawet trzeba - o ile oczywiście nikt nikogo nie obraża. A tu kilka wpisów mi się mocno nie podobało i zastanawiałem się nad banem nawet. Ale skoro to żarty - chociaż jakieś słabe wyszły - to na razie bana brak. I to było do Ciebie ratowniku. Lubię żarty ale te w tym dzienniku wyjątkowo słabe.

Koniec żartów, czas wrócić na właściwe tory..
TreningA:
Waga: 62kg
61,1kg
59,9
60

WL:
30/35/40//50x3/55x3/60x3/65x3
65 na 3 poszło, ale ledwo.. to i 70 poszłoby ledwo, bez zatrzymania, a to trochę mało.



+
WW wg tempa PK:
27,5kg x 73
Zwolniło.. i coś czuję, że tych 86 szybko nie będzie w dodatku wczoraj się uderzyłam w łokieć i czułam go przy wyciskaniu.


30/35/40//47,5x5/52,5x5/55x5+ 27,5x72
30/35/4//52,5x5/55x3/60x1+(5)
+
26kgx82
30/35/40x3//47,5x5/50x5/52,5x5
+25kgx86
30/35/40/45/50
30/35/40
30/35/40//45x5/50x3/57,5x1+(8)/45x20
25/30/35//47,5x3/50x3/55x3+(8)//47,5x15
5x30/40/45//50/55/60

SQ5/3/1:
40/50/60//72,5x3/75x3/77,5x3 + 20 x70 kg
40/50/60//65x5/70x5/75x5/65x20
40/50/60//62,5x5/72,5x3/8x1+(6)
obj:
40/50/60//70x5/75x5/80x5 z gumą
40/50/60//70x3x5 z gumą nad kolanami
40/50/60/70x3x5(z gumą)
5x 40/50/60
40/50/60/3x20x60kg
40/45/50//3x15x60kg
40/50/50//60kgx5x5

MCdef:
40/60/70/75/80/85/85
40/50/60/70/80/85/90x2x3p
40/60/60//70x5/80x5/85x5x3p
50/60/70/75/80/85
40/50/60/70//80/80/80
40/50/60//70/80/80/80
40/50/60/70/75
[50/60/70/75/80kg]x5
5x[50/60/70/75/75]

Pompki:

---
3x20
-----30
PKx36
3x20
+
Drążek z cc:
Cc+10 kg x3x5+ cc 2x10
10/10/6/10




Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-01-27 12:36:35

Trening B

Waga: 61,5kg
61,5kg
MC5/3/1:40/60/60//72,5x3/77,5x3/85x3+(8) + 70x15
40/50/60// 67,5x5/72,5x5/77,5x5 + 67,5x20
40/50/60//67,5x5/75x3/85x1+(8)
40/50/60//72,5x3//77,5x3/80x3+(8)+65x15
40/50/60//67,5/72,5/75+15x67,5
5x40/50/60/70/80/90kg
40/45/50//65x5/75x3/82,5x1+(7)/65x15
50/50/50//70x3/75x3/77,5x3+(12)+ 70x15

WL z pauzą(obj):
30/35/40//55x3x5



+
WW86: 27,5x86



30/35/40/55kgx3x5
3x50kg+
39/35/40//52,5x3/55x3/57,5x3(5)+
WW do PK: 26kg:
x73
30/40/50kgx3x5
30/40/50kgx3x5
30/40/50kgx3x5
20/30/40//3x5x50kg

FSQ:
40/50/60/60/65/65
20/40/50/55/60/65
20/40/50/3x5x60kg
20/40/50/3x5x60kg
20/40/50/3x5x60kg
20/40/50/3x5x60kg
20/40/50/60kgx3x5
20/40/50//3x5x60kg
+
Drążek cc+5 kg:
--
cc : przerwy 30sek.10/5/5/5/5
Cc+10kg:5x5
Cc+10kg:5x5
Cc+10kg:5x5
Ccx4x10
8/6/5
5x6xcc+5kg

Swing:
3x20x28kg
3x20x28kg
3x20x28kg
3x20x28kg
3x20x28kg
+
Rzymska ze sztangą:
3x12xcc+35kg
3x12xcc+35kg
3x12xcc+35kg
3x12xcc+35kg
3x12xcc+30kg

Trening ok, chociaż po WW opadłam z sił i musiałam robić trochę dłuższe przerwy.
Zauważyłam, że w II połowie cyklu spada mi moc tak o 30%, szybko łapię wodę i jakaś ogólnie rozlazła jestem. Kiedyś tak miałam tylko 3-4 dni przed @, teraz zaczyna się po owulacji.. chyba się starzeję


Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-01-29 10:46:12

No tak - staruszka - już powinnaś myśleć o balkoniku i lasce .

Teraz to sie tu starzejesz, a jeszcze wczoraj popłynęłaś na erotycznej fali u facetów:)
Tak a propos, to nie założę nogi z tyłu na kark, ale przeciwny bark dotknę stopą. Może trzrba jakiś chalenge wymyślić?:)


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-01-29 12:18:09

Paatik

Teraz to sie tu starzejesz, a jeszcze wczoraj popłynęłaś na erotycznej fali u facetów:)
Tak a propos, to nie założę nogi z tyłu na kark, ale przeciwny bark dotknę stopą. Może trzrba jakiś chalenge wymyślić?:)

No właśnie nie popłynęłam Paatik, ledwo wlazłam do wody.. i stwierdziłam, że nie mam ochoty
Ja to niestety mam tak, że jak coś przeczytam, to zaraz to widzę oczami wyobraźni.. i tego się czasem nie da odzobaczyć

Patrz, a ja akurat wczoraj wiedziałam, żeby sie trzymać z daleka:)

Paatik

Teraz to sie tu starzejesz, a jeszcze wczoraj popłynęłaś na erotycznej fali u facetów:)
Tak a propos, to nie założę nogi z tyłu na kark, ale przeciwny bark dotknę stopą. Może trzrba jakiś chalenge wymyślić?:)



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-01-29 12:18:09

A ja kiedyś zakładałem dwie nogi za głowę Teraz nie ma opcji.