SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pojedyncze pytania - TRENING

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 265692

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1064 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 18099
czemu jak jeżdże 14 m dziennie nic mnie nie rusza tzn. nie chudnę a rok temu to był wyczyn i szybko tłuszcz leciał?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dodatkowo rok temu mogły być inne czynniki sprzyjające z których nie do końca sobie zdajesz sprawę
...
Napisał(a)
Usunięty przez Banan za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5 Wiek 38 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 227
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 75 Napisanych postów 127 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 33968
Witam, chciałam zapytać o podciąganie na drążku. W 1 serii chwytem neutralnym dam radę podciągnąć się 4 razy, natomiast nachwytem 1,5 raza to max. Czy lepiej podciągnąć się raz na serię trudniejszym sposobem czy więcej razy łatwiejszym? Czy robić i tak i tak? Obecnie podciąganie robię tak: najpierw chwyt neutralny max, potem nachwyt 2x max (czyli 1,5 albo 1 raz) i potem znowu neutralny max. Na koniec opuszczanie 2x max nachwytem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679754
Ja bym się podciągał neutralnym do momentu aż nie dojdziesz nim do 8-10 powtórzeń. Wtedy można się przerzucić na inny chwyt.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 10099
Hej, pytanko: FBW czy split? Robię sobie split na 3 dni (i tyleż razy w tygodniu jestem na siłowni) od jakichś 2 miesięcy. Wcześniej trenowałam bardziej całe ciało (w tym duużo na zajęciach fitness, głównie zajęcia ogólnorozwojowe). Z kondycją jest ok, z siłą ciała jako całość też. Ogólnie prowadzę aktywny tryb życia "od zawsze". Teraz jednak chciałam właśnie iść w siłę, chcę dużo podnosić, dużo się podciągać, robić dipsy itp :D stąd pomysł na split. I tak sobie trenuję radośnie od 2 miechów, jest duży progres jak to na początku, i jest to widoczne gołym okiem (ja tam widzę :P) no ale przede wszystkim są postępy w ciężarach itp z czego jestem mega zadowolona. No i nagle wchodzi on, trener na siłowni. I mówi mi, że to źle że split robię, że "to dla kulturystów!1" i że jak chcę mieć czas na pracę i życie towarzyskie i nie zajechać układu nerwowego (?) to powinnam FBW robić. Mój problem z fbw jest taki, że większość mięśni muszę naprawdę solidnie zmęczyć żeby mieć progres. Pojedyncze ćwiczenia zwykle mi wchodzą tylko na barki i łydki, ewentualnie jakieś mniejsze na plecach. Myślicie, że faktycznie powinnam porzucić split i robić fbw? Co jest lepsze w mojej sytuacji?


Zmieniony przez - Madlova w dniu 2018-08-31 19:28:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Z mojego doświadczenia partia trenowana 2xw tyg. reaguje lepiej, niż trenowana raz w tygodniu, a przy splicie zazwyczaj trenuje się daną partię tylko raz, za to
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dubel


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-08-31 19:38:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 10099
Dziękuję za odpowiedź :)
Hm, to pewnie tak, ale pewnie pod warunkiem, że po obu będą jakieś mikrourazy? Mam pewnie błędne wyobrażenie treningu fbw, ale po to jestem na forum żeby je skorygować :P ale wyobrażam sobie to tak:
robię treningi poniedziałek, wtorek i czwartek
Poniedziałek:
robię m.in 1 ćwiczenie na uda, 1 ćwiczenie na barki (i oczywiście inne)
Wtorek
Uda mi nie weszły bo za mało zmęczone, na barkach domsy/zakwasy (bo im wiele nie potrzeba)
ćwiczę uda które znów nie wejdą po 1 ćwiczeniu i zakwaszone barki raz jeszcze? nie dajemy im odpocząć? w czwartek pewnie też jeszcze będą bolały.
Lepiej nie mieć zakwasów za to ćwiczyć partię 2-3 razy w tyg, czy raz a porządnie?
Ja rozumiem, że mikrourazy niekoniecznie wyznaczają czy mięśnie rosną, ale jednak na logikę to szansa jest większa.


Zmieniony przez - Madlova w dniu 2018-08-31 20:02:37
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Konsultacja techniki wykonania ćwiczeń

Następny temat

[M]pavilna/dziennik

WHEY premium