Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Rion, muszę tego pilnować. Co jakiś czas wstaję do klienta, czasem co 10min, ale bywa, że jest przestój parę godzin i się zasiedzę. Fizjo mówił, żeby nawet budzik nastawiać, żeby przypominał o wstaniu
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
CzawajMarian, w niedzielę jedynie wolne mam, w sobotę pracuję...
Rion, muszę tego pilnować. Co jakiś czas wstaję do klienta, czasem co 10min, ale bywa, że jest przestój parę godzin i się zasiedzę. Fizjo mówił, żeby nawet budzik nastawiać, żeby przypominał o wstaniu
to idelanie bo w sobote tam nie ma nic można by rzec, a niedziela najwazniejsza
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
MARIAN 17CzawajMarian, w niedzielę jedynie wolne mam, w sobotę pracuję...
Rion, muszę tego pilnować. Co jakiś czas wstaję do klienta, czasem co 10min, ale bywa, że jest przestój parę godzin i się zasiedzę. Fizjo mówił, żeby nawet budzik nastawiać, żeby przypominał o wstaniu
to idelanie bo w sobote tam nie ma nic można by rzec, a niedziela najwazniejsza
no ba ,szczególnie te godzinki 10-12, dawaj Tomek. Marian dopingu potrzebuje(nie mylić z hmb)
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
FIZJOTERAPIA
Wiedziałem, że jak zwykle mi doraźnie pomoże, ale nie sądziłem, że dowiem się paru nowych rzeczy. Ogólnie to tak, jak byłem zastany i krzywy, to chyba jeszcze nigdy. W zasadzie cała wizyta to jedna wielka mobilizacja chiropraktyczna- od szyi po palce u stóp. Ja byłem w szoku, jak wszystko strzela i klika, ale jeśli fizjo jest w szoku, to znaczy, że nie jest dobrze Samą szyję, w której (jeszcze) nie odczuwam dolegliwości, nastawiał mi w aż 3 płaszczyznach. Kilka razy stosował już podobne praktyki, ale to, co czynił wczoraj, to aż mnie ciarki przechodziły, że coś mi złamie. Sam kręgosłup, piersiowy, lędźwiowy i krzyżowy to jedna wielka salwa ze strzelb. Podobnie przy stawie skokowym i biodrach, o dziwo nadgarstki, łokcie i kolana nic- może dlatego, że sam z nich strzelam
Powód- jak zwykle zapewne kilka- od długiego siedzenia, przez zbyt długi i ciężki trening, po za mało innego ruchu. Wciąż proporcje kuleją i nie wiem jak efektywnie to zmienić. Tzn wiem, ale nie ma do tego wystarczających chęci, zacięcia i poniekąd warunków. Na pewno definitywnie skrócę trening i spuszczę nieco z tonu, też zaraz prawie redukcja, więc samo się wyjaśni. Dobrze byłoby mi przeznaczyć na treningi 4-5dni w tygodniu, zamiast 3, wtedy z automatu byłyby krótsze- nie "wgniatałbym się" w ziemię przez 2h bez przerwy. Ponadto ból mogło pogłębić złe wykonywanie jednego pomocniczego ćwiczenia przed MC, gdzie zamiast skupić się na spinaniu brzucha, przeprostowywałem lędźwie i skręcałem miednicę. Potem na tym złym "set upie" wykonywałem martwy.
I teraz nowość- powiedział, że za bardzo dużo przypadków bólu w lędźwiach i obrębie miednicy, odpowiadają złogi w jelitach. Nagle przypomniałem sobie, że przecież mało to ja nie jem Powciskał mi brzuch, na boku, co wywoływało dziwny ból i czuć było, że coś tam siedzi. Dał mi przepis na jakieś oczyszczanie, żebym spróbował i na pewno to ogarnę, nie zaszkodzi pozbyć się tego nawet jeśli nie powoduje bólu. Mam zakupić siarczan magnezu w aptece i wypić to, jedząc oszczędnie w ciągu jakiegoś dnia. Na pewno sprawdziłaby się też głodówka i lewatywa, ale tego to ja nie zrobię, chyba, że miałbym gwarancję, że na 100% coś da
Ogólnie pochwalił to, że zrobiłem sobie mały OFF od treningu, więc przynajmniej nie zamieszał mi w głowie, żeby tego nie robić i nie rozleniwiać układu mięśniowego. Po tym mega nastawianiu kazał zresztą odpuścić większą aktywność fizyczną na 2 dni i obserwować reakcje bólowe. No i póki co, od wczorajszej wizyty, po nocy i siedząc już godzinę w pracy, jest OK. Do treningów planuję wrócić w niedzielę lub poniedziałek.
Inne zalecenia:
-siedząc w pracy, wiercić się, zmieniać pozycję i często wstawać, pytałem o "klęcznik" do siedzenia, odciążający lędźwie, ale stwierdził, że to głupota: pozorna ulga, ale wykształcanie nowej, zapewne powodującej gdzie indziej ból pozycji, poza tym to uczenie się kalectwa, bo nie będę tego nosił ze sobą wszędzie,
-nie potęgować bólu w ćwiczeniach rehabilitacyjnych, jeśli coś powoduje dyskomfort, jest dziwne lub nie jestem pewny, to zmienić, przerwać lub pytać (tak jak to co robiłem przed martwym),
-ogarnąć psychikę, nie nakręcać się, myśleć pozytywniej i... przyzwyczaić się do bólu Mówi, że cudów nie ma i po niemal 10latach obronnej postawy, unikania wielu ruchów i obudowaniu się mięśniami w takim stanie rzeczy, zawsze będzie konflikt staw-mięsień-powięź.
Osobiście planuję odwiedzać go regularnie 2x w miesiącu, czy coś boli, czy nie. Działać i ustawiać kręgosłup, zanim zacznie on ciągnąć za mięśnie i uciskać jakiś nerw.
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Masa mięśni brzucha - ćwiczenia
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- ...
- 333