Ćwiczę bo lubię, ćwiczę bo chcę :)

Do końca września zdążysz i do formy wrócić i próby zrobić.
Dwa tygodnie to kawał czasu

Pierwszy dzień w pracy po przerwie urlopowo chorobowej. W domu jak na złość padły oba lapki mój i żony :(. W pracy mogę na nocce mogę poczytać forum i coś może uda mi się napisać choć ciężko to na tym kompie chodzi. W piątek postanowiłem zrobić lekki trening rozruchowy choć w skali 1 - 10 czuję się na 6+ :(. Bez ciężaru lekko:
Rowerek rozgrzewka 5 min
rozciąganie 15 min
Skłony różne - 100p
Kubany 2 x 2kg - 100p
Pompki różne 100p
Przysiady różne 100p
Podciąganie różne 30p
kółko z kolan 60p
No i dałem sobie spokój. Trwało to z 40-50min ale słabizna jeszcze jestem. Dzisiaj lekko obolały. W poniedziałek trening z ciężarami taki na 50 - 60 %

Widzę ,że trenujesz pod konkurs :)

masti

Widzę ,że trenujesz pod konkurs :)

Nie wiem czy dam radę ale korci mnie :)Ilość powtórzeń nie rozbijałem na serię, to niema tak że machnąłem 100 pompek jednym ciągiem ;)

jsdolan5

masti

Widzę ,że trenujesz pod konkurs :)

Nie wiem czy dam radę ale korci mnie :)Ilość powtórzeń nie rozbijałem na serię, to niema tak że machnąłem 100 pompek jednym ciągiem ;)

98 i dołozyłeś 2 bo pomyliło się wliczeniu ???

Wczoraj miał być trening siłowy, ale po powrocie do domu z nocnej zmiany pospałem sobie do godz 13:00 apotem korzystając ze słonecznej pogody poszedłem z psem na spacer . Deptaliśmy 3 godz. jakieś 20km a po powrocie do domu padłem i już mi się nie chciało trenować .

Dzisiaj lekki trening z ciężarami tak na 60% M.T. z programu 5-3-1 i po tym treningu tez jestem padnięty. Coraz gorzej znoszę chorowanie i przerwy w treningach :'-(, pogoda też nie nastraja mnie optymistycznie .

A trening wyglądał tak.
Oczywiście jak zawsze:
Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp 12min
"Kubany" hantlami
5s x 10p x 5kg,

Pompki szeroki rozstaw dłoni
- 4s x 10p
- 1s x 25p
Wyciskanie sztangi stojąc - wyciskopodrzut
38 kg x 5p x 4s
38 kg x 10p x 1s
Przysiady ze sztanga na barkach
- 68 kg x 5p x 1s
- 88 kg x 5p x 5s
- 88 kg x 10p x1s

Wyciskanie sztangi ławka płaska
38kg x 1s x 5p
58kg x 4s x 5p
58kg x 1s x 10p
Martwy ciąg -
- 78kg x 5p x 1s
- 98kg x 5p x 3s
Podciąganie na drążku nachwytem
5s x 3p

Niestety po tym zestawie już padłem . W planie było jeszcze kółko z kolan ale nie dałem rady. Kondycyjnie, wytrzymałościowo jestem słaby . Zastanawiałem się nad wrześniowym konkursem. Na początku września bez wahania powiedziałbym ze startuję, na chwilę obecną powiem niestety ...

Masz jeszcze 10 dni na zrobienie tych aspektów konkursowych.

W piątek wieczorem wróciłem z trzy dniowej delegacji - szkolenia, w sobotę wieczorem po pracy zrobiłem lekki trening siłowy taki jak we wtorek czyli :
Rozgrzewka
"Kubany" hantlami
Pompki szeroki rozstaw dłoni
Wyciskanie sztangi stojąc - wyciskopodrzut
Przysiady ze sztanga na barkach
Wyciskanie sztangi ławka płaska
Martwy ciąg
Ciężary takie same jak we wtorek ilość serii też, jedynie powtórzenia we wszystkich ćwiczeniach i seriach po 10.

Dzisiaj po pracy postanowiłem spróbować zrobić coś z tych zadań eliminacyjnych do konkursu. Wyglądało to tak:

Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp 15min
"Kubany" hantlami
5s x 10p x 5kg,
Pompki szeroki rozstaw dłoni
- 5s x 10p
Podciąganie kolan do klatki w zwisie na drążku
1 x 5p
1 x 10p
1 x 25p
Dlaczego tak? Otóż moja kochana małżonka tak mnie filmowała że za pierwszym razem zrobiła mi tylko zdjęcie , za drugim razem zrobiła mi 3 zdjecia , a jak w końcu uruchomiła nagrywanie to udało mi się zrobić 25 powtórzeń i wymiękłem choć czasu jeszcze zostało dużo

Przysiad ze sztangą 20kg
20kg x 60p

Wymiękłem, nie dałem rady kondycyjnie . Czasu została jeszcze minuta, więc i tak nie dałbym rady. Poza tym mimo tego że miałam wrażenie że robię głebokie przysiady na filmie wyglada to inaczej .

Próbowałem jeszcze przysiadów przy ścianie ale jakoś bez entuzjazmu i też tak to wyszło .
Trochę odsapnąłem i zrobiłem jeszcze

Przysiady ze sztanga na barkach ( podstawiłem sobie stołeczek pod tyłek żeby wiedziec jak głeboko schodzić)
- 78 kg x 5p x 5s

Podciąganie na drążku nachwytem
5s x 5p
to tak na poprawę nastroju

Jutro zaczynam - właściwie kończę - ostatni tydzień zaległego treningu 5-3-1 choć nie czuję sie jeszcze całkowicie zdrowy ale denerwuje mnie ta bezczynność. W konkursie raczej nie wezmę udziału, kondycyjnie nie daję rady ale zadania będę próbował zrobić . Odzyskałem nareszcie swój laptop

jsdolan5

Jutro zaczynam - właściwie kończę - ostatni tydzień zaległego treningu 5-3-1 choć nie czuję sie jeszcze całkowicie zdrowy ale denerwuje mnie ta bezczynność. W konkursie raczej nie wezmę udziału, kondycyjnie nie daję rady ale zadania będę próbował zrobić . Odzyskałem nareszcie swój laptop

Za ambicję pochwała przed frontem SFD!

Jsdolan-teraz wiesz jakie aspekty trzeba jednak poprawić,czyli uwzględnić w treningu.

Na siłowni też kilka osób próbowało z Olkiem zrobić zadanie b w czasie 150 sekund-i .... nie dawali rady -Olek zawsze wyrabia .:)
A są nieźle przypakowani .