Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
Kurna niby było ok jak jadlem kapuche kiszoną tylko jej nie.lubię.
Chyba, że.bigos zacznę robic
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
Nie mam planu. Jak nie czuję dyskomfortu w klatce to robię extended dropy. Na inne partie to samo. A jak coś boli to zmieniam na inne ćwiczenia.
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
REDUKCJA
Dzień taki sobie.
Pogoda do dupy, więc to też miało wpływ.
Do tego węgle za mocno przekroczyłem i ledwo ruszyłem dupsko na trening.
Bym się z koleżanką nie ustawił to bym pewnie poszedł spać.
Totalna lipa.
No, ale po treningu się poprawiło.
No, ale mniejsza. Póki co flaki mi puściły. Będę wcinał teraz kapustę kiszoną
i może coś da. Ostatnio jak jadłem ją codziennie to WC było codziennie.
Przestałem jeść i puff.
Może to to.
A póki co jutro planuję refeed.
Kur.wa 11 dni bez tego.
Zamgliło mnie mocno, ale stawiam, że to johimbina bo co innego ?
Lekki katar czy 15g ww i 100g fatu ?
Bankowo joszka.
Na wagę nie mam co się gapić skoro flaki nie działają jak trzeba.
Zostało lustro. Sylwetka zamglona co nawet koleżanka potwierdziła, ale heloł, skoro yoha trzyma wodę
non stop to kolejne 2 tyg mam nie ładować bo będzie ciągle leciała ?
Trochę lipa.
Jutro postaram się bardziej czysto - głównie ww złożone.
Najwyżej będę żałował.
No, ale zobaczę jak sytuacja ma się rano.
TRENING:
1.Wyciskanie na maszynie hammer - 2x extended drop
2.Butterfly + linki wyciągów górnych - 3xMax
3.Hammer na górę klatki - 35 kg strona - 3xMax
Więcej extended dropów nie robiłem bo pojawił się delikatny dyskomfort.
1.Uginanie ze sztangą prostą na biceps - 2x extended drop.
2.Drążek wyciągu dolnego - 1xMAX 4 sek w dół 1 sek w górę.
Cycki oczywiście na pompie przodem fajnie wyglądają.
Nawet barki nabierają jakiegoś tam kształtu i jakiejś tam "wielkości",
ale bokiem to już syf, kiła i mogiła
2
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
771230
No lubię, ale nie te sklepowe bo walą tam cukru na potęgę. Mamuśka robi dobre - kapusta pekińska, pomidory, ciut kukurydzy, ser feta i jakiś sos ten z proszku. Niby nic, ale mi kurde nigdy nie wychodzą tak dobre
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"