Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
...
Napisał(a)
Gramy razem mecz ;) Chyba na te okazje do Wrocka sie az wybiore - co Ty na to, zlecimy sie ? ;)
...
Napisał(a)
Dawno tam do 1ej ligi nie zagladalem, ale wiem, ze Slask nie spada, czyli Twoi pewni awansu, na to wychodzi. Gratuluje.
Jak sie termin meczyku pokryje z moim urlopem to jestem chetny (tylko po meczu, bo koledzy moga nie zrozumiec naszego kolezenstwa ).
Wczoraj bylem na diecie Kuby, ale nie, ze IF a ogromna pizza Na wage rano nawet nie wlazilem, ale jestem ciekaw wieczornego treningu.
Jak sie termin meczyku pokryje z moim urlopem to jestem chetny (tylko po meczu, bo koledzy moga nie zrozumiec naszego kolezenstwa ).
Wczoraj bylem na diecie Kuby, ale nie, ze IF a ogromna pizza Na wage rano nawet nie wlazilem, ale jestem ciekaw wieczornego treningu.
...
Napisał(a)
Naszła mnie dzisiaj w pracy pewna myśl - czy ja nadal jestem świerzak. A to za sprawą jakiegoś artykułu o starting strenght. Dość szybko przyszło mi do głowy, że może nie na każdym treningu, ale prawie co miesiąc, mogłem i biłem rekord w MC. I to niezależnie od treningu. Więc szybko doszedłem do wniosku, że jeszcze czerpię bonusa z bycia świerzynką. Z tym nastawieniem postanowiłem po siadach trochę pociągać z atakiem na PB. Niestety trening zweryfikował przemyślenia dość brutalnie i albo dzisiaj to nie był ten dzień, albo zaczynam odczuwać skutki deficytu i milionów powtórzeń albo bonus świerzaka się kończy. Z żadną z tych opcji nie jest mi do śmiechu.
Rozgrzewka plus mobilizacja bioder
Przysiad: 10x20,10x40,8x60,6x80,6x100,4x120,3x140,2x150,2x150,1x160 ciężko
MC: 6x60,6x80,6x100,4x120,4x140,3x160,2x180,1x190,0x200
To nie jest śmieszne, nie mogłem oderwać od ziemi. I tak jak nie ruszał mnie głód, nie wyprowadzały z równowagi miliony powtórzeń, tak spadek siły już mnie podcoorvił więc zaczyna mnie męczyć ta cała redukcja. Jeszcze trochę i przestanę wierzyć w teorię, że nie ma pożytku z sadła. 4 kg mniej na wadze i 15kg mniej na patyku - nie lubię.
Idę spać jutro WL plus tric plus barki, ale nie cieszę się.
Rozgrzewka plus mobilizacja bioder
Przysiad: 10x20,10x40,8x60,6x80,6x100,4x120,3x140,2x150,2x150,1x160 ciężko
MC: 6x60,6x80,6x100,4x120,4x140,3x160,2x180,1x190,0x200
To nie jest śmieszne, nie mogłem oderwać od ziemi. I tak jak nie ruszał mnie głód, nie wyprowadzały z równowagi miliony powtórzeń, tak spadek siły już mnie podcoorvił więc zaczyna mnie męczyć ta cała redukcja. Jeszcze trochę i przestanę wierzyć w teorię, że nie ma pożytku z sadła. 4 kg mniej na wadze i 15kg mniej na patyku - nie lubię.
Idę spać jutro WL plus tric plus barki, ale nie cieszę się.
...
Napisał(a)
To znaczy według starego powiedzenia " Albo rybki, albo akwarium" Czyli co silny może być tylko ten "ciężki" ?
Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2016-05-10 00:09:44
Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2016-05-10 00:09:44
...
Napisał(a)
tak, w sensie rybki (siła) albo akwarium (redukcja), nie tylko ten ciężki - silny może być każdy ale siły się nie robi na redukcji
redukcja to przede wszystkim szybsze ubytki wody i glikogenu mięśniowego, czyli szybciej kończy się siła, wg mnie nie ma się czym przejmować,
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2016-05-10 09:59:07
redukcja to przede wszystkim szybsze ubytki wody i glikogenu mięśniowego, czyli szybciej kończy się siła, wg mnie nie ma się czym przejmować,
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2016-05-10 09:59:07
...
Napisał(a)
Cóż...przeczytałem kiedyś takie zdanie..5 kilo mniej wagi i 50 mniej na pomoście :P :) Niezły zawodnik to napisał. W artykułach o wl wielokrotnie się spotykałem z twierdzeniem, że chcesz więcej wyciskać, musisz więcej ważyć...także na redukcji to można najwyżej zadbać o to, by spadki nie były za wielkie. Poza tym...ciężary u Ciebie na patyku to raczej średniozaawansowani niż początkujący, także progres może nie być już tak szybki jak wcześniej..czyli spoko, wejdziesz na dodatni bilans i wszystko się unormuje, może wolniej, ale myślę, że jeszcze sporo kg przed Tobą :)
Aha..wiecej zawsze podnoszą ciężcy, nie? Wystarczy w tabele popatrzeć...czyli coś w tym musi być...Ty Fan musisz po tej redukcji poustawiać sobie w głowie, czy wolisz więcej na kiju czy chcesz figurę z okładki :) Jak to mówią samuraje, nie można mieć dwóch panów jednocześnie.
Zmieniony przez - ajazy w dniu 2016-05-10 12:10:58
Aha..wiecej zawsze podnoszą ciężcy, nie? Wystarczy w tabele popatrzeć...czyli coś w tym musi być...Ty Fan musisz po tej redukcji poustawiać sobie w głowie, czy wolisz więcej na kiju czy chcesz figurę z okładki :) Jak to mówią samuraje, nie można mieć dwóch panów jednocześnie.
Zmieniony przez - ajazy w dniu 2016-05-10 12:10:58
...
Napisał(a)
Przy zbijaniu wagi siła leci. Taki life. Rób Waść tą kratę, cyknij sobie fajne foty i do roboty
...
Napisał(a)
Dzięki wam. Niby to rozumiem i się z tym zgadzam, ale żebym przez to zmienił zdanie na temat redukcji to nie bardzo Niedojadanie to jest przestępstwo jednak
Zapomniałem, że dzisiaj żona miała zebranie w fundacji. Czyli dyżur z trenerką i trening był jaki był a druga część przed chwilą.
Przerwy od minuty do nawet 10, to było uzależnione czy wypadał zamek z piasku czy huśtawka Nie wspominając, że w pierwszzej części poszły barki a w drugiej WL
I
kilkanaście serii podciągania x6
kilkanaście serii wyciskania nad głowę w siadzie 30kgx10-20
rower z przyczepką 45min
II
WL 20x20,20x30,15x40,12x60,10x70,8x80,5x7x90 (degrengolada postępuje)
WLW: 5x7-9x60 (jak wyżej)
Wznosy sztangielek przed siebie 3 x15
Odwrotne rozpiętki 3x12
uginanie ramion z supinacją 3xmax
Rocky sroki - 3 respy ból krzyże i ratowanie przed upadkiem z ławki (kółko pod konkurs zrobię ale to dziwo odpuszczam).
Najgorzej, że sen mnie nie nachodzi.
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2016-05-11 00:05:26
Zapomniałem, że dzisiaj żona miała zebranie w fundacji. Czyli dyżur z trenerką i trening był jaki był a druga część przed chwilą.
Przerwy od minuty do nawet 10, to było uzależnione czy wypadał zamek z piasku czy huśtawka Nie wspominając, że w pierwszzej części poszły barki a w drugiej WL
I
kilkanaście serii podciągania x6
kilkanaście serii wyciskania nad głowę w siadzie 30kgx10-20
rower z przyczepką 45min
II
WL 20x20,20x30,15x40,12x60,10x70,8x80,5x7x90 (degrengolada postępuje)
WLW: 5x7-9x60 (jak wyżej)
Wznosy sztangielek przed siebie 3 x15
Odwrotne rozpiętki 3x12
uginanie ramion z supinacją 3xmax
Rocky sroki - 3 respy ból krzyże i ratowanie przed upadkiem z ławki (kółko pod konkurs zrobię ale to dziwo odpuszczam).
Najgorzej, że sen mnie nie nachodzi.
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2016-05-11 00:05:26
Poprzedni temat
Konkurs "Modyfikujemy nogi" - bury07
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- ...
- 361
Następny temat
Zamienić tłuszcz na mięśnie!
Polecane artykuły