Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Strach ćwiczyć Nie, żebym się z wami nie zgadzał, ale dwie sprawy:
- jak w swoim podejściu pod maksa nadałeś sztandze taką samą prędkość i trzymałeś pozycję jak przy 60kg to nie był to Twój max (tak myślę)
- druga rzecz, poprzednie podejścia pod maksa na żywo obserwował koleś, który targa trochę więcej niż my (co oczywiście nie czyni z niego eksperta)ale podzieliłem się z nim naszymi/waszymi obserwacjami z poprzednich filmów. Generalnie, jego zdaniem, bez sensu jest oczekiwać takiej samej pozycji od różnych osób po po prostu jesteśmy różni, więc pozycja ma być dla nas bezpieczna i komfortowa. Najważniejszy jest tor sztangi w idealnym pionie -czyli nie zmienianie kąta w plecach w czasie boju. W sumie na tym filmie, widać pozycja/zawodnik a i komentarze Ed'a Coan'a są interesujące (trochę dźwignął w swoim życiu).
Szacuny
2187
Napisanych postów
6169
Wiek
53 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
311151
Dokładnie. większość kontuzji wynika z braku koncentracji i/lub rzucania się na ciężary, które powoduję drastyczne, powtarzam drastyczne błędy w technice. Poza tym jedne ćwiczenia wybaczają więcej, inne mniej. O ile przysiad jest ćwiczeniem wysoce technicznym, to już ciąg spokojnie można robić z garbem , o ile jest on taki sam w ciągu całego ćwiczenia. Oczywiście nie piszę o dwuboju :)
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Jedni jadą po bandzie żeby mieć wynik. Inni jadą poboczem żeby być bezpieczni. I jedni i drudzy mogą złapać kontuzję. Zawsze to ciężkie przedmioty w użyciu.
Problem to optymalny trening. Żeby już był bodziec, a jeszcze było bezpiecznie. Jak komuś się pali w dupie za progresem, to przycina bezpieczeństwo na rzecz ciężaru.
Na szali stawia zdrowie i liczy na wygraną w postaci progresu.
Jakby tak dobrze policzyć to może się okazać, że w skali roku przekłada się to na mniejszą ilość wykonanej roboty. O jakości nie wspominam. Są ćwiczenia, które wybaczą więcej. Są takie gdzie margines błędu jest minimalny.
I tak mi się jeszcze pomyślało: więcej sukcesów narodziło się jako dzieci mozolnej pracy i systematyczności niż "bohaterskich" zrywów i treningowych fajerwerków.
Szacuny
4932
Napisanych postów
15291
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1180542
a mi strzyknęło jak sprzątałem talerz 10kg, byłem rozgrzany i nie rzuciłem się na niego jak szczerbaty na suchary , także teges skończcie p******ić bo plecy same się nie zrobią, to największa grupa więc potzrebuje odpowiednich bodźców
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Wpadł Kabo i usiłował pozamiatać A Ty Kabo jakie wolisz bodźce: techniczne czy heroiczne? Bo najłatwiej powiedzieć "skończ p******ić" To może by tak w ogóle skasować konto na forum? Ile to czasu więcej by było...