DT Gwid - vol. 2

Gwid

wszystkie suple uznaję za ściemę, a witaminy to już górna półka ściemy

Gwid ja bym nie generalizował. Może inaczej - w rzeczywistości są warte o wiele mniej niż za nie płacisz, ale dobry zestaw witamin nie jest zły. Jakbyś nie wierzył w leki i im pochodne witaminy to po co brałbyś antybiotyk

ZDROWIEJ !!!

Gwid, ja też nie lubię przepłacać za suple, ale czy to naprawdę aż tak drogo wychodzi? Komplet minerałów i witamin na 44 dni - dziennie wychodzi to 2,19 zł. Wolę to, niż osobno witaminę C czy jakieś ZMA czy... antybiotyk.

13-05-2015 DT

DIETA: 3300 kcal, białko 230, ww 450

TRENING A : Klatka (siła) , triceps + biceps - przedwczoraj skończyłem antybiotyk. wiedziałem że nie będę mógł pojechać z treningiem na 100% więc nie wszedłem na swój pułap tylko tak z 80-90%

1. Wyciskanie sztangi na poziomej ławce
2-3 x 3-5(40%CM) + 1x3(60%CM) + 1x3(80%CM) + 1x3(90%CM) + 1x2(95%CM) + 1x1(CM) + 60kgx20rep
2. Wyciskanie koncentryczne(z zatrzymania) na m. SMITHA (ławka 15% ) 3 x 8-6
3. Rozpietki na skosnej ławce(30%) 3 x 12 + 1 x 30
4. Wyprosty ramion z drążkiem wyciagu 3 x 12 + Uginanie przedramion z łamaną sztangą 3 x 12
5. Wyciskanie francuskie łamanej sztangi w leżeniu 3 x 10
+ Uginanie przedramion z drążkiem wyciagu łokcie oparte na kolanach 3 x 12
6. Wyprosty jednorącz raczki wyciagu podchwytem 2-3 x 12
+ Uginanie przedramion z drążkiem wyciagu nachwytem 2-3 x 15
7. łydki - spięcia na palce siedzą z obciązeniem

Trochę jednak osłabiony byłem co poczułem już przy 60%CM które nie ważyły tyle co zwykle... zamiast 3 serii ze 100%CM zrobiłem 1 i to była walka przy zwykłych 120 kg. to samo na koncentrycznym, nawet nie wchodziłem na +100kg bo przy pierwszej serii było już za ciężko.
Biceps i triceps też ze 2 sztaby mniej ale coś tam weszło.

Zrobię w tym tygodniu jeszcze jeden trening ale też taka na 80/90%.

no to ładnie ze potrenowałes

15-05-2015r.

DIETA: 3 396,4 kcal b: 233,8 g (27,5%) w: 317,7 g (37,4%) t: 132,3 g (35,0%)

TRENING:

1. Podciąganie na drążku - ccx12,12,12,11
2. Ściaganie uchwytu "V" wyciągu górnego 4 x 12 --> 12x 60,70,80; 8x92 ( ciężko bo bez pasków i do klaty)
3. Przyciąganie na "T"sztandze(maszyna) 4 x 12--> 25,35, 45,55
4. Przyciaganie jednorącz rączki wyciagu STAR TRAK 3 x 12 --> 14,20,30 kg na reke
5. Wznosy sztangielek w leżeniu przodem nas skosnej ławce 3 x 12 --> 20,25,30 kg na rekę
+ Szrugsy ze sztangielkami w siadzie 3 x 12
6. Ściaganie linek z dołu na wyciagu STAR TRAK 4 x 12 po załamaniu wyciskanie --> 12,14,16,18
7. Wyciskanie w skosie ujemnym na m HUMMER 3 x 15 --> 25,35,45 na rekę
8. brzuchy --> 6x20/30 rep.


Fajna pusta siłownia bo play-offy chyba są w kosza a mam siłownię pod parkietem trochę już lepszy trening pod względem zdrowotnym.

Miłego weekendu

18-05-2015r. DT

dieta: 3 355,1 kcal b: 237,2 g (28,3%) w: 325,2 g (38,8%) t: 122,9 g (33,0%)

trening:

1. Wyciskanie sztangi na poziomej ławce
3 x 5(40%CM - 50kg) + 1x3(60%CM-75) + 1x3(80%CM-100) + 1x3(90%CM-110) + 1x2(95%CM-115) + 2x1(CM-122,5 NOLIFT)+100x5 rep(dropset)
czułem się lepiej niż tydzień temu ale nadal to nie jest to:/ nie wiem jak do konkursu podniosłem te 127. do 115 szło tak jak powinno a potem odcinka. daje jeszcze 1 tydzień na powrót na obroty. przerobie znowu trening na 122,5kg i zobaczymy co wyjdzie. ciągle kombinuje z ustawieniem rąk i nie wyciskam kulturystycznie tak szeroko jak kiedyś, może to ma wpływ, zwęziłem chwyt gdzieś o 8-10 cm.

2. Wyciskanie koncentryczne(z zatrzymania) na m. SMITHA (ławka 15% ) 3 x 8-6, (70,90)x8, 100x5
3. Rozpietki na skosnej ławce(30%) 3 x 12 + 1 x 30 --> 12,5;17,5;20 --> 12,5
4. Wyprosty ramion z drążkiem wyciagu 3 x 12 + Uginanie przedramion z łamaną sztangą 3 x 12
5. Wyciskanie francuskie łamanej sztangi w leżeniu 3 x 10
+ Uginanie przedramion z drążkiem wyciagu łokcie oparte na kolanach 3 x 12
6. Wyprosty jednorącz raczki wyciagu podchwytem 2-3 x 12
+ Uginanie przedramion z drążkiem wyciagu nachwytem 2-3 x 15
7. łydki siedząc - 3 serie -->50,70,100 kg x 25 rep.

Na ręce zwiększyłem we wszystkim pułap startowy o 2 sztaby i ostatnie serie robiłem na 100%, trochę kulejącą techniką ale trzeba sobie zdawać sprawę że technika często gęsto to nie wszystko. Wiem że trenując ręce/ramiona one wcale nie rosną ale trzeba trochę dowalić do pieca bo jakoś tak licho wyglądają
Ogólnie trening pozytywny.
Sprzedałem orbitrek bo żona jednak nie podołała presji obecności urządzenia i możliwości korzystania z niego w nieograniczonym zakresie Tak więc były ciche dni o to że ona będzie trenowała a ja jej zabrałem narzędzie do wymodelowania ciała
Pojawiły mi się ciągoty do słodkiego ale to raczej tymczasowe, wczoraj np zjadłem trochę strucli, sylwetka nadal wygląda w miarę ok. wszystkie kable na rekach i ramionach tworzą ładną siatkę. nie są to kabanosy jak u fana ale źle nie jest. Obwody bez zmian pomimo w miarę grubej michy na 3,5 tys. kcal.

Dzisiaj nogi

Gwid

Pojawiły mi się ciągoty do słodkiego ale to raczej tymczasowe, wczoraj np zjadłem trochę strucli, sylwetka nadal wygląda w miarę ok. wszystkie kable na rekach i ramionach tworzą ładną siatkę. nie są to kabanosy jak u fana ale źle nie jest. Obwody bez zmian pomimo w miarę grubej michy na 3,5 tys. kcal.

Gwid, nawet jakbyś zjadł tabliczkę czekolady to nic by się nie zmieniło, serio nie musisz się tak przejmować ze wpadło soc słodkiego. Ja nie miałem kabli na ręce, zacząłem od czasu do czasu podjadać tu dżem, tam loda, tu czekoladę i co i kabel się pojawia powoli
Albo priorytet to miska (wtedy nie musisz mocno ćwiczyć żeby wyglądać), albo priorytet to ruch (wtedy nie musisz trzymać miski)
A generalnie jakies pojedyncze wyskoki to naprawde nic a nic nie oznaczaja

Sa juz w Polsce prawdziwe truskawki ? Kilogram truskawek zalatwia sprawe lakomstwa na slodkie :)

Jakieś tam są ,truskawki ale to jeszcze nieprawdziwe ,moim zdaniem jest ogólnie przyjętą przesadą i demonizowaniem cukru ,dla cwiczącej osoby 100 g cukru prostego nie jest za dużo to ledwo 400 szybkich kalorii .
Gwid jak często będziesz zmienial rozstaw rąk to dla poprawy wyniku nie będzie to korzystne , prawdopodobnie najbardziej korzystny jest taki jakim intuicyjnie łapiemy gryf .

Gwid

Na ręce zwiększyłem we wszystkim pułap startowy o 2 sztaby i ostatnie serie robiłem na 100%, trochę kulejącą techniką ale trzeba sobie zdawać sprawę że technika często gęsto to nie wszystko. Wiem że trenując ręce/ramiona one wcale nie rosną ale trzeba trochę dowalić do pieca bo jakoś tak licho wyglądają

Czytam i własnym oczom nie wierzę Jest ciężar będą nie tylko kabanosy a rury od odkurzacza