21-11-2014 DT
DIETA: 3,2 kcal, białko 220 g; ww 279 g
TRENING:
Posłuchałem was z tym TUT i zdecydowanie lepsze odczucia mam niż podczas pierwszego treningu nóg na nowej rozpisce.
Przysiady ze sztanga - wiem że nie powinienem ich robić ale sprawiają mi zbyt wiele frajdy. 20x20, 15x60, 12x80, zasadnicze 4x100x10, regres 80x15. moje przysiady zostały skomplementowane przez starych bywalców. miłe uczucie nie będę kłamał.
uginanie podudzi na maszynie - 15x46;12x55;12x64, 10x73; 10x82 - ostatnia seria szła już ciężko.
uda siedząc - o wiele bardziej czuję lewą łydkę, dziwne.
wyciskanie sztangi na maszynie sprzed klatki piersiowej - hammer - zastąpiłem wyciskanie klasycznie siedząc prosto na takie pod kątem oparty na ławce. całkiem fajnie weszło. zmniejszyłem też ciężar i dodałem powtórzeń. barki zarypiście się zgrzały na tym.
unoszenie ramion bokiem - w końcu mogę powiedzieć że zaczyna mi wychodzi tak jak powinno. bez szaleństwa ale też więcej rep.
Odwodzenie ramion w tył - nie ma co pisać.
orbitrek - ustawiony na 200 kcal, wyszło 17 min.
rozciąganie - 15 min.
całkiem przyjemny trening. pomimo ograniczenia czasowego. zdaje mi się że powinienem dorzucić jeszcze jedno ćwiczenie na uda ale nie wiem jakie. ostatnio naoglądałem się materiałów na temat prostowania i tego bym nie chciał robić, co zalecacie?
Zmieniony przez - Gwid w dniu 2014-11-21 23:43:12