Gwid
panowie spokojnie bo się zapędzacie
a) nie redukuje nic, muszę tylko trochę fat ogarnąć. najłatwiej miską.
b) jako alternatywa myślałem o zwykłym spokojnym biegu( właśnie w przedziale 60-70% ( tak ja to pisze) przez 15/20 min w 3 razy tygodniu i tyle. nie idźmy aż tak daleko ze będę biegał po 4+ min na kilometr jak na redu i robił po 10 km
zostawiam sobie to na wiosnę.
c) ostateczna decyzja o formie oraz metodach i tak zostanie podjęta wspólnie po naradzie z nightem po dzisiejszych wynikach.
take it easy, żadnego zwrotu o 180 st. nie planuje
a) nie redukuje nic, muszę tylko trochę fat ogarnąć. najłatwiej miską.
b) jako alternatywa myślałem o zwykłym spokojnym biegu( właśnie w przedziale 60-70% ( tak ja to pisze) przez 15/20 min w 3 razy tygodniu i tyle. nie idźmy aż tak daleko ze będę biegał po 4+ min na kilometr jak na redu i robił po 10 km
zostawiam sobie to na wiosnę.
c) ostateczna decyzja o formie oraz metodach i tak zostanie podjęta wspólnie po naradzie z nightem po dzisiejszych wynikach.
take it easy, żadnego zwrotu o 180 st. nie planuje
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
Ronin78
chyba nie wierzysz że organizm sięgnie po tłuszcz zapasowy w tym czasie przy tak niskim HR... Jeśli masz w planie biegać aby troszkę ogarnąć fat to albo długo i powoli albo krótko i szybko (i liczyć na efekt 
ajronmen
WojtekA4
kuba_n
ojan
To lekarz, zgodzi się a Ty będziesz mógł spokojnie ćwiczyć 
