Powoli zaczynam myśleć o redu. Raczej będzie to LC tylko zastanawiam się jeszcze jak bardzo low i jak zrobić przejście. Redu, mam nadzieję, będzie szybkim zrzuceniem zbędnego balastu i powrót to nadwyżki kalorycznej.
Nie było mocy. Ławka słabiutko. Miał być koniec na 95 a tu planu na 90 nie wykonano. Kolega na siłce stwierdził, że bóg siły mnie opuścił bo zacząłem za bardzo myśleć o redukcji . Coś w tym może być .
Dodatkowo cały czas bolą mnie mięśnie brzucha po sobotnich ćwiczeniach i podejrzewam że one trochę przyczyniły się do wczorajszej słabszej formy.
Do tego na wadze lipa, po siłowni na koniec dnia ważyłem tyle co rano - nie ma progesu, a dziś rano kilo mniej niż wczoraj. Dodaję jeszcze do michy w tym tygodniu i może jeszcze w następnych żeby wykorzystać te ostatnie tygodnie masy do maksimum.
pozdro.
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-02-25 10:03:04
Mega trening jak to w środę . Dodatkowo klima słabo działała więc lało się z nas niemiłosiernie.
Plecki skatowane pięknie, szczególnie prostowniki dostały popalić. Pierwszy raz założyłem pas do ostatniej serii rack pull’a i powiem szczerze, że różnica jest ogromna. W pasie wytwarza się mega poduszka, która trzyma wszystko w kupie. +10 do poczucia bezpieczeństwa wykonywanego ćwiczenia. Prawdopodobnie będę korzystał przy najcięższych seriach jeżeli będę miał możliwość (pas użyczony przez kolegę ).
W dipsach trochę przyfantazjowałem i 35 mnie lekko przygniotło, ale 4 repsy poszły. Mam nadzieję, że widać różnicę na plus w technice. Na koniec jeszcze sobie przypomniałem o wskazówce mastiego, ale było późno więc klaty pilnowałem tylko przy ostatniej serii z CC.
Zdecydowanie lepiej poszło niż tydzień temu. Jeszcze z tydzień, może dwa treningu masowego i schodzę z kaloriami, robię przerwę, a później ciut większe zakresy. Taki plan na najbliższe tygodnie. Do końca marca powinienem być z kaloriami w okolicach 0+. Od połowy kwietnia szacuję, że będzie już wycinka w toku chociaż jeszcze nie zdecydowałem jaki typ diety i żywienia to będzie. A korci mnie IF przy zbilansowanej, ale też normalny rozkład z CKD .
pozdro.
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-03-04 11:10:31
Ryż parboiled 200
Makaron pełne ziarno 100
Jaja kurze - JEDNO średnie jajko (60g) 200
Ser Zottarella Light 125
Mięso z ud kurczaka bez skóry 150
Wieprzowina klasa I 400
Orzechy włoskie 20
Migdały 20
Masło extra 15
Sernik bananowy na zimno 0,5
Czwartkowa miska, polędwiczki do pracy i wieczorna jajecznica z mozarellą:
Plecy mnie bolą po całości, tricepsy i tył barków. Również obłe to znaczy, że szerokość słusznie zaatakowana . Szkoda że zapomniałem telefonu bo nie nagrałem nic a chętnei bym zobaczył moje wyczyny w nowym ćwiczeniu (wiosłowanie oburącz sztangielkami leżąc przodem na ławce skośnej ),