SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kerad37 krata do lata

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 494538

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Dzisiaj dzień troszeczkę przestawiony.Myśleliśmy, ze mała złapała jakieś przelotne przeziębienie ale sytuacja jest poważniejsza bo doszły gorączki i gardło w białym osadzie. Zaraz lecę z nią do lekarza i zapewne zejdzie dość długo. Planowałem rano siłownię ale nic z tego nie wyszło trzeba będzie później jakoś nadrobić. A dzisiaj barki i triceps czyli dość fajny zestaw nad którym muszę się skupić w 200% a do tego zaczynam program Armstronga i sam jestem ciekaw czy będą jakieś efekty-oby.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja nie lubię siadów za to. Głównie z racji braku progresji i wciąż jakiejś blokady w głowie. MC za to uwielbiam. Bardzo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10030 Napisanych postów 30371 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728697
W mc przy duzych cieżarach uchwyt przemienny jest nieodzowny-bardzo niewiele osób wezmie swój rekord nachwytem a chyba nikt nie zrobi tego podchwytem-oczywiście bez pasków,haków itp.

Ale przy typowych treningowych seriach najlepiej robić nachwytem-rozgrzewkowe ciężary mozna zrobić podchwytem-ciezko sie tak robi ale zawsze jakieś inne bodźce dla mieśni i psychiki...:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Dzisiaj trening barków, tricepsów a na zakończenie trening na podciąganie Armstronga. Cały trening przebiegł bardzo dobrze chociaż przy robieniu barków jakoś ich nie za bardzo czułem (szczególnie bocznego aktonu). Robię boczne wznosy ale jakoś tak bez przekonania bardziej do mnie przemawia podnoszenie sztangi wzdłuż tułowia w szerokim uchwycie.

Dieta: 3121 kcal B-174g T-102g W-378g

08:00 - śniadanie
Ryż Parboiled Sonko (70 g)
Serek twarogowy ziarnisty (tzw. wiejski) (280 g)
Otręby owsiane - Sante (10 g)
Jabłko (140 g)

11:00 - II śniadanie
Mięso z piersi kurczaka bez skóry (125 g)
Marchew (165 g)
Ryż Parboiled Sonko (100 g)
Oliwa z oliwek (14 g)

14:00 - obiad
Wieprzowina, szynka surowa (100 g)
Marchew (100 g)
Seler korzeniowy (40 g)
Pieczarka uprawna, świeża (60 g)
Jabłko (140 g)
Ryż Parboiled Sonko (80 g)

17:00 - podwieczorek
Mięso z piersi kurczaka bez skóry (125 g)
Marchew (165 g)
Ryż Parboiled Sonko (100 g)
Oliwa z oliwek (14 g)

20:00 - kolacja
Wieprzowina, szynka surowa (165 g)
Marchew (125 g)
Seler korzeniowy (45 g)
Jabłko (100 g)
Pieczarka uprawna, świeża (75 g)
Ryż Parboiled Sonko (45 g)

Trening:

Trucht w tempie 8km/h – rozgrzewka wstępna

1. Wyciskanie sztangi sprzed klatki piersiowej siedząc
5 serii Smith--15x60, 12x70; 10x75; 8x80; 6x 90 -Niestety nie ma stojaka do robienia fików mików ze sztangą (przysiady, wyciskania)
2. Podciąganie sztangi do brody szerokim chwytem
3serie 15x40; 12x45, 10x50
Moje ulubione ćwiczenie tutaj bardzo dobrze czuję pracujące mięśnie naramienne. Robię w ten sposób, że pochylam się do przodu opierając o ławkę i sztangę prowadzę wzdłuż ciała.

3. Unoszenie ramion bokiem ze sztangielkami stojąc
4 serie: 15x10; 12x12,5; 10x12,5; 10x12,5
Jakoś nie czuję tego ćwiczenia coś mi tutaj nie podchodzi. Po treningu nie czuję żadnej pompy nic a nic ale podobno barki nie bolą tylko rosną

4. Odwodzenie ramion w tył na wyciągu górnym stojąc "Face Pull"
4serie: 15x27,5; 12x31; 10x31; 10x31
Niestety tutaj nie można forsować większego obciążenia ponieważ ciało ciągnie linka do przodu. Cały czas muszę blokować,

5. Wyciskanie "francuskie" sztangi nachwytem leżąc
4 serie 15x35; 12x35; 10x40; 10x40
Przy pierwszej serii rozgrzewkowej pieczenie w lewym łokciu. W przerwie zrobiłem kilka obrotów przedramieniem i ból ustąpił. Ładnie wchodzi na boczny mięsień.

6. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem
4 serie 15x50; 12x55; 10x60; 10x65
W tym ćwiczeniu ręce trzymam na szerokość barków i opuszczam trzymając jak najbliżej ciała.

Trening podciągania według Armstronga:

Przyjąłem, że w dniu wczorajszym robiłem 5 serii podciągania i potraktowałem jako
1 dzień. Wczoraj zrobiłem 5 serii 10,9,8,6,4 nie było mocy. Dlatego robię ten trening i mam nadzieję, ze poprawię mojego maksa z 10 powtórzeń. Będę pisał codziennie co robiłem i ogólnie jak leci temat. Nie będę opisywał zasad treningu bo zapewne wszyscy wiecie o co w nim mniej więcej chodzi. Jeżeli wpłynie na rozrost pleców to tym bardziej będzie fajnie.

Dzisiaj 2 dzień

1 podciągnięcie 10 sekund przerwy
2 podciągnięcia 20 sekund przerwy
3 podciągnięcia 30 sekund przerwy
4 podciągnięcia 40 sekund przerwy
5 podciągnięć 50 sekund przerwy
6 podciągnięć 60 sekund przerwy i tu była już masakra i spalona seria(6 z podrzutem).

Po spalonej serii robisz jeszcze jedną serię. Odczekałem chwilę i dołożyłem 6 podciągnięć. Całe plecy, tricepsy, bicepsy, przedramię aż paliły i były mega napompowane.

Sam jestem ciekaw jak to wyjdzie wiadomo, że trening zakłada robienie podciągania i porannych pompek które odpuszczam ze względu na trening codzienny . Wykonuję go na koniec treningu czyli na zmęczeniu.


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-01-21 19:21:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Niedobrze coś mnie choroba łamie chyba złapałem wirusa od córki. Poszło mleko z miodem i czosnkiem do rana musi przejść. Jutro DBT oj przyda się bo sił dzisiaj straciłem co nie miara. Muszę jechać na siłkę na 30 minut i zrobić 3 dzień na trening podciągania według Armstronga.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
ja mam już lekarstwo na takie " choróbska". śmiejcie się lub nie moja mama robi coś na styl " balsamu kapucynów" z Krakowa. biorę od niej flaszkę, pije po dużej łyżeczce przez 3/4 dni i zdrowy. mieszanina czosnku z alkoholem, miodem itp. wykręca ryj i pali jak absynt ale działa.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Wiem o co chodzi Gwid ale taki trunek musi odstać po przygotowaniu pół roku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Mam podobnie. Znaczy infekcja jakaś i już pada mi na zatoki. Z tej przyczyny zero planowanego rozruchu biegowego. Tylko podciąganie i lekkie pompki w domu i pracy.
Wszelkie skuteczne mikstury surowo wskazane...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
kerad37
Wiem o co chodzi Gwid ale taki trunek musi odstać po przygotowaniu pół roku.


zacznij juz robić - na jesień będzie jak znalazł
ja daję 1g witaminy C codziennie w okresie jesienno zimowym i pomaga póki co
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Nadal słabo to wygląda, dobrze ze dzisiaj DBT bo z treningu byłyby nici. W nocy nie mogłem spać ciągle przekręcałem się z boku na bok i miałem głupie myśli. Muszę kupić coś na nockę, żeby się lepiej regenerować. Rafał coś wspominał o jakiejś Gambie.Kiedyś brałem MZB ale słabo regenerowało.
Muszę jeszcze dzisiaj zrobić trening Armstronga 3 dzień i będę musiał go zrobić w domu a tu nie mam drążka. Prawdopodobnie posłużę się stołem kawowym zainstalowanym w kuchni takim przy którym stoją hokery (jest wysoki). Trening musi być a że oszukany trudno.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

BIAŁKO chyba przedawkowywałem???!!!

Następny temat

odchudzanie grubasa

WHEY premium