Tadam:
Well done - you've beaten 6 of your personal bests for the category "Running"
Trochę się obawiałem dzisiejszego aero. Po pierwsze 3 dzień z rzędu, po drugie rano obudziłem się z lekkim kacem. A tu proszę 9 pękło jak złoto . Wniosek - lekki kac może czasami sprzyjać. Jedyne co mnie martwi to tętno, którego przy takim tempie, nie daję rady utrzymać <160bps. Około 3-4 minuty wchodzi na 160-165 i tak zostaje. Nawet okresowe zwolnienie i sprowadzenie do 130 pomaga chwilowo i po przyspieszeniu od razu wraca. Mam nadzieję, że fat się pali a nie mięśnie, ale w sumie to trzeba najpierw je mieć .
Z porannych aero rodzina ma także pożytek bo wracam ze świeżym pieczywkiem . Gorzej mają ludzie w kolejce do piekarni, bo jak pod nią staję to ze mnie kapie .
Z kronikarskiego obowiązku zamieszczam jeszcze parametry miski za ostatnie dni. Micha liczona oprócz napojów wyskokowych, które idą poza protokołem. No jeszcze wpadły 2x lody jakieś śliwki, ale to tyle cheatów.
Niedziela 28-07-2013
Dieta b/t/w/kcal: 216/76/134/2084
Poniedziałek 29-07-2013
Dieta b/t/w/kcal: 206/78/138/2075
Wtorek 30-07-2013
Dieta b/t/w/kcal: 183/76/192/2179
pozdro