Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223

Nie wiem jak na tym forum, ale większość informacji i opinii zaczerpnąłem z SFD właśnie. To SFD skłoniło mnie do spróbowania. Podchodziłem do tego po ok 2 miesiącach fbw i splitu po 10 latach przerwy od siłowni. Siły rewelacyjnej nie było.
Już w pierwszym cyklu 15stki zakończyłem z 90kg na ławce, 10tki 100kg, 5tki 110kg. W tym czasie załatwiłem bark i barki z klatką w drugim cyklu poległy.
Dołu długo nie ćwiczyłem, zacząłem z pierwszym cyklem.HST.
Więc po drugim.cyklu przysiady 110kg x5, MC 130kg x5.
Od marca ćwiczę w domu hantlami, barki tak na dobre od lipca może, bo nie byłem w stanie. Myślę, że siłowo powinienem być nadal na tym samym poziomie i myślę o powrocie na siłkę oraz do HST. Treningi dosyć krótkie, intensywne i bardzo skuteczne.

Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2013-11-08 10:26:30

ale Amido HST z tego co widzę i co sama nazwa wskazuje jest na rozwój hipertrofii mięśni. można go jakoś zmodyfikować żeby był na redukcję? planuje teraz zejść parę kilko w dół ale z oszczędzeniem mięśni tak do bf 13/15%.

Nie ma treningu na redukcję. Redukcja to miska odpowiednia. A trening ten sam co na masę.

Dieta i aeroby, trening siłowy można zostawić bez zmian ewentualnie nie schodzić poniżej 8-6 powtórzeń w serii.

Zmieniony przez - RedAlert w dniu 2013-11-08 13:10:17

night ale coś trzeba urozmaicać. z keradem się założyłem i nie chce mi się na okrągło te same rzeczy robić. wczoraj np widziałem trzech thai bokserów na siłce u mnie i lecieli 4 obwody po 9 ćwiczeń od pleców, przez plecy nogi, bice i trice. lecieli jedna serie, 10 sec przerwy i drugie ćwiczenie - czy taki obwód ma sens np 3 razy w tygodniu? wytrzymałość ładnie ćwiczyli za pomocą małych ciężarów.
spomowani i spoceni na potęgę byli.
przyznam że lubię się ruszać a statyka siłowni powoli bije nudą.
może miesiąc jakiś fajny obwód zrobić na delikatnej redukcji tak z 2500/2600 kc
coś muszę do poniedziałku wykombinować bo zaczynam nowy cykl po skończeniu testu

red - w większości na masę nawet leciałem po 8 powtórzeń bo nie wierzę w tą magiczna cyfrę że 4-6 powtórzeń i jest git.

Zmieniony przez - Gwid w dniu 2013-11-08 13:13:37

jest tyle możliwości w treningu na masę, że w sumie ciężko wszystko nawet na sobie przetestować. Pozmieniaj ćwiczenia, wprowadź jakieś metody intensyfikacji treningu, ogarnij dietę, dodaj interwały i/lub aeroby. No i ognia.

Fajny ten zakład ;). Jakie kryteria będą?

Mimo iż diety nie trzymałem jakiejś tylko ekstra białko z prochu szło, i kg i cm leciały w dół, a siła wciąż w górę. Gdybym nie zawalił z barkiem to byłbym pewnie daleko do przodu. Do HST w celu hipertofii nie zaleca się aerobów ale ja chciałem również redukować więc wciąż szła bieżnia i orbitrek. Można. Efekty mówią same.za siebie. Niestety nie mam żadnych zdjęć po HST, nie interesowała mnie dokumentacja efektów. Ale wiem jak się czułem i jak siła poszła. Nawet słabe strony znikły prawie zupełnie dzięki temu treningowi.
Nie twierdzę że na każdego podziała, ale czytałem mnóstwo pozytywnych opinii nawet na SFD.
Zróbmy tak - od środy zacznę trial w siłowni obok. Pomierzę maksy, potem tydzień przerwy i pojadę z HST prowadząc bardzo sumiennie dziennik dla porównania efektów przed/po.

Gwid wygra... z jego lustrem nikt nie ma szans :). Sorry Gwid... nie mogłem się powstrzymać, ale to już ostatni raz

.