panowie a jak u was wyglada sprawa powrotu zony do pracy i codzienne ogarniecie siebie dziecka pracy obojga.....bo ja jakos tego nie widze..... moja zona pracuje w restauracji od pon do piatku TYLKO !! od 7.00 do 15 stej ZAWSZE!! ja za to robie w tym samy hotelu na recepcji!! od 23.00 do 7.00 5 nocek.........jak to pogodzic po maciezynskim
Ja mialem C64 a potem amige 600 jak ostatnio sobie ściągnąłem emulator i gierki to żona mi poiedziała że chyba jestem yebnięty że dałem 1000E za laptopa do gier i gram w gry z 1990r kto pamięta Super froga,North&south albo Moonstone? A zresztą wrzuce filmik który was rozczuli staruchy :D http://www.youtube.com/watch?v=hUoJBerFDsA
Dom jest fajny bo grile itp no i okolica fajna na spacery z dzieckiem. Znalazlem kilka fajnych domow ale zona sie uparla ze wolno stojacy ona nie chce bo sie nie bedzie czula bezpiecznie sama. Z 2 strony nie ma tesco/supervalu. Dzieki bogu ze mam siłownie w hotelu bo bym sobie musial w domu zrobic :D
no no no, cicho już :P Za dobrą żoną też nie można być, bo chłop na łeb wejdzie. Mój się za bardzo przyzwyczaił i fochy miał, że odkurzacz mi musi znieść. Ale się wyrobił chłopak, teraz codziennie obiadki mi gotuje Remy Ja chcę drugą córkę
[...] Trening dość szybki,nie ciężki ale byłoby zbyt lekkomyślne rzucać się po tak długiej przerwie na większe ciężary. Chciałbym jeszcze powitać "starą" ekipę, podziękować za wpisy i z góry niektórych przeprosić za brak wpisów bo żona wrobiła mnie niespodziewanie w malowanie pokoju. Tym samym nie mam zbyt wiele czasu dzisiaj niestety.
Mój ex z LO po obejrzeniu moich fot na nk czy fejsie wysłał mi gorące przeprosiny za to, iż "kiedyś mnie zranił" i zapragnął spotkania \-) Spotkam się z nim, a co. I ubiorę się a coś obcisłego %-)%-) Będzie mógł mnie porównywać ze swoją żoną i żałować, że mi się nie oświadczył w III klasie liceum %-) Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-06-08 [...]
to zalezy, wczoraj mialam rozmowe z Julianem, bo ja odchodze z tej firmy, ze jak chce miec spokojne zycie to powinnam pracowac w civil service, jakbym sie wyzbyla ambicji to bym mogla byc zona B. i zyc na jego koszt, ogladac Dynastie i moze wtedy by sie kortyzol obnizyl %-)
dobra niedobra, po prostu wiem czego chce, z sepienia wyroslam w wieku mniej wiecej 22 lat. a z Julianem to jest skomplikowane i nie ma sensu rozstrzasac i tak odchodze, choc Julian probuje mnie przekonac przemawiajac do mnie %-) a Dynastie oczywiscie mam na DVD. Gorzej Kendra jak zona jest stara i szpetna, to raczej widoki marne na meza sponsora
znam taka pare tu w UK wlasnie, kolo 50tki, zona chyba nienawidzi meza, warczy na niego, ale ze niepracujaca to ani on sie nie rwie do rozwodu (bo alimenty) ani ona
To jest chyba najgorsze, takie uzależnienie. Rozmawiałam kiedyś z żoną znajomego i była takim życiem mocno rozczarowana. Tzn niby ma wszystko pod nosem, ale moje studia skwitowała 'niepotrzebnie traciłam 5 lat. Do zmywania garów wystarczy podstawówka'. Gorzkie to było:-| Jakiś czas temu miałam doła, bo jeśli nic się nagle nie zmieni i dalej będę z [...]